gamescom 2011: Call of Duty: Modern Warfare 3 vs. Battlefield 3 – Activision wzywa EA do zaprzestania słownej batalii

W trakcie swojego przemówienia na gamescomie Eric Hirshberg, prezes Activision Publishing stwierdził, że toczący się konflikt pomiędzy jego firmą, a EA szkodzi branży. Dlatego też, jak uważa, należy go przerwać i zająć się tworzeniem lepszych gier.
Jak mówi:
Rywalizacja jest oczywiście dobrą rzeczą. Utrzymuje nas wszystkich w formie i ostatecznie sprawia, że gry są lepsze. Jest zdrowa. Ale jednym jest chęć, by twoja gra osiągnęła sukces, a drugą jest publiczne mówienie, że chcesz, aby inna produkcja poniosła klęskę. Niedawno nasz rywal powiedział, że chce zobaczyć, jak Call of Duty
. Wiele razy proszony byłem o odpowiedź na ten komentarz i zazwyczaj odmawiałem. Moją pracą jest pomaganie naszym niezwykle utalentowanym, zaangażowanym ekipom robić jak najlepsze gry, a nie rzucanie obelgami wkoło. Uważam jednak, że taka retoryka jest zła dla branży. Wyobraźcie sobie, że szef DreamWorks zapowiada nowy film i mówi prasie, że chce by Toy Story . Trudno to sobie wyobrazić, prawda?
Hirshberg dodał również, że jeśli developerzy będą wspierać się nawzajem, pomoże to w branży w tworzeniu lepszych produkcji. Jak mówi:
Jako ktoś, kto prowadzi jedną z największych firm wydawniczych w branży, mogę wam powiedzieć, że chcę, by jak najwięcej gier osiągało sukcesy, niezależnie od tego, czy to my je robimy, czy też nie, ponieważ chcę, aby branża się rozwijała i przyciągała do siebie kolejnych ludzi. Wierzę, że jeśli ktoś zrobi coś wspaniałego, niezależnie od tego, czy pracuje w Kalifornii, Szwecji, Północnej Karolinie, czy w Wielkiej Brytanii, przyniesie to korzyść nie tylko jego firmie, ale także nam wszystkim.
Jak dodaje:
Uważam, że tyle, ile wspaniałych gier branża może zrobić, tyle produkcji ludzie mogą kupić. Mówię to nie tylko, jako szef Activision, ale również jako gracz. To nie polityka. Aby jeden wygrał, drugi nie musi stracić. To branża rozrywkowa, pełna innowacji i – w najlepszych przypadkach – forma sztuki. Ale wciąż młoda. […] Wszyscy mamy jeszcze wiele do udowodnienia w naszej pozycji w popkulturze. Musimy przetrwać ten próbny okres.
Jak podsumowuje:
Jedyną drogą do tego, jest dalsze robienie świetnych gier. Nie powinniśmy rozszarpywać się nawzajem w walce o większy kawałek tortu – wszyscy powinniśmy skoncentrować się na próbie sprawienia, by tort był jeszcze większy. Jeśli nadal będziemy branżą czynu – tak jak teraz – uda nam się.
Czytaj dalej
126 odpowiedzi do “gamescom 2011: Call of Duty: Modern Warfare 3 vs. Battlefield 3 – Activision wzywa EA do zaprzestania słownej batalii”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
W Bf3 będą w końcu normalne klasy,także i to poprawi prace zespołową,medyk nie będzie miał m60,a żołnierz granatnika z paczką ammo by mógł ją sobie rzucać pod nogi.Nie lubie symulatorów a chce sobie pograć i ”poczuć” się jak na polu bitwy,także gram w Bfy.Jednakże nie jestem fanbojem Bf,ba kupie nawet Mw3,czemu? bo mam do tej gry sentyment i wiążą się z nią miłe wspomnienia xD,jednak mam też oczy i widze co ma więcej do zaoferowania.
Albo to jest jakiś „chłyt” marketingowy albo mówią tak, bo czują duże zagrożenie ze strony BF3.
HAHAHAHAHAHAH nie moge. Smiac mi sie chce z tego biednego Antivision. Niech oni juz przestana gadac bzdury i zajma sie zrobieniem nowego silniku graficznego. Albo w ogole niech przestana doic dzieci i ich rodzicow z kasy. I nie mowie tego jako fan BF’a. Zawsze bylem za CoD. Ale to co sie dzieje, ta cala polityka Acti doprowadza mnie do wlasnej dekapitacji.
Tylko tak gadają, próbują poprawić sobie wizerunek, żeby ich nie kojarzyli tylko z Bobym Dickiem czy jak mu tam.|CoD był fajny do numerka 2, BF też. Teraz to jest taka papka pseudo-filmowo-bajerancka. Obie gry mają idiotyczne fabuły i cierpią na syndrom atakowanej ojczyzny (walka w imię Wolności/USA jest taaaaka oryginalna i cool). BF ma jedynie tę przewagę, że tam fabułą nie jest tak ważna jak w CoD.|Bijcie się dalej co lepsze, ja ściągam Forgotten Hope 2.4
@sadpanda ?! od kiedy fabuła ma jakieś znaczenie. Wątpię, aby kogoś to obchodziło – liczy się multi. A co do słów tego gościa z Acti przypomina mi się tekst Grunta z ME2: „Too late! Now you’re dead!”
fabuła jest jak serce gry jak jej dusza. Gra bez niej często są płytkie ( oczywiście są wyjątki np: wczesne battlefieldy. Pierwsze co zrobie jak dostane battlefielda 3 to przejde singla a dobiero potem multi i co-op. Już uważam noc z 27 na 28 października za zarwaną powodu uzależnienia od w/w gry. Ale oczywiscie jak kto woli jeżeli ktoś chce grać tylko w multi prosze bardzo, ale ja lubie po jakimś czasie grania w multi mieć odskocznie i możliwosć pogrania w singla
a zresztą niech wam będzie: fabuła ma jakieś tam znaczenie (w rpg 😀 ) co do fabuł to przyznam, że ciekawi mnie, co będzie robić Ghost w MW3 – bo to zabawna postać jest
Ghost nie żyje? nie pamiętasz?
Ghost , tamten gościu który z nim biegał też nie żyje… Wredny shepard ;( Ale czekam za przygodami kpt. Price’a, Soapa i Nikolaia :> |Ale za battlefieldem też czekam 😛 Zapowiada się epicka gra
@Kadel|Half-Life.
Jak dodaje: … Jak mówi:… (i znów) Jak dodaje:… Jak podsumowuje:…|Jak mnie to wnerwia!
Jakby chcieli naprawde robic gry, to nie wydawali by 100 milionow dolarow na reklamy – wszak za te 100 milionow to mozna zrobic kilka czesci Wiedzmina (Czerwoni mowili, ze Wiedzmin 2 kosztowal 30 milionow, tylko nie pamietam, czy dolarow, czy zlotych…).
@zigor1 człowieku wyluzuj bo ci coś pęknie. Jeśli parę literek potrafi cię tak wnerwić to możesz za szybko osiwieć… |A co do newsa to ten koleś dobrze gada, polać mu!
Ale i tak będzie że złe Acti, buuu Kotick…
Przed chwilą po raz kolejny przeszedłem MW2, teraz jestem w trakcie przechodzenia BC2 (dokładnie drugi raz). BC2 mi mordę wykręca, zwróćcie uwagę jak broń w BC2 jest blisko kamery. Po raz kolejny piszę.
Ragnar wiem o co chodzi jest kategorycznie za blisko co wygląda strasznie komicznie.|Koleś dobrze gada, polać mu! xD|Moim zdaniem próżno szukać dobre fabuły w FPSach mimo iż ta z MW2 i BO mi sie podobała.|Dajcie spokuj temu Kotickowi facet robi to co potrafi najlepiej koniec.
Czyli ja mam nadzieje to koniec wojny w komentarzach, bo to ten zły woła o pojednanie.
Nie zaczynaj wcale nie ten zły 😛 W całej tej batali to bardziej EA bluzgało na Acti niż odwrotnie.
Activision wymięka, tak to można podsumować.
Padłem. Normalnie padłem. Jedna z głównych szych Activison, firmy od lat pakującej tylko w marketing i promowanie marki, płatne mappacki i zupełnie olewającej graczy mówi, że „lepiej skupmy się na robieniu lepszych gier, zamiast nawzajem na siebie bluzgać”. LOL z podwójnym facepalmem i sosem z ROTFLa. Najpierw zacznijcie być uczciwi w stosunku do odbiorców, potem róbcie „lepsze gry”.
I zgadzam się z Defhel. Activision już nie ma jak się odgryźć, więc idą na siłę w drugą stronę.
Ja stoję za Acti, po prostu mi bardziej podoba się seria CoD od BF, a gram także w BF’a.|PS:. Tak. Jestem Konsolowcem…
Auror czy ty myślisz że w BF’ie tych dzieci nie ma? To grubo sie mylisz grałem w bf’y, i wiem jest tyle samo dzieciarni… Za dużo neta się naoglądałeś. |Ja tam wole COD’a ze względu na większą ilość akcji (ja to lubię) a żadnym „małolatem” nie jestem.|Ciekawe ile Ty masz lat ze się wypowiadasz na temat czyjegoś wieku.
Wątpię żeby Activision bało się EA przecierz każdy wie że COD sprzeda się lepiej od BF tylko ze względu na wielka ilość fanów a nie samej dzieciarni jak niektórzy twierdzą ze COD jest dla dzieci a BF dla mężczyzn, to kwestia gustu sam nie zauważyłem tych takich zawsze mądrych komentarzy przy fanach BF’a.
Regnar nie patrz tylko na kamerę ważne jest to jak się gra mechanika rozgrywki itp.
Zwykle nie chcę gadać jak funboy ale najpierw acti zaczyna później się wycofuje. I jeszce chcą rozwoju branży. Tak… bardzo. Jeden śilnik od (kurde już nie pamiętam) taka sama rozgrywka, zero nowości, dlc za 50 zł o to wam chodzi z tym rozwojem? Bardziej czekam na bf’a co prawda zagram na konsoli ale zniszczenie otoczenia pojazdy duże mapy taktyczna rozgrywka bardziej do mnie przemawia. Tyle od mnie.