17.08.2011
Często komentowane 13 Komentarze

gamescom 2011: War of the Roses – zostań wirtualnym rycerzem [WIDEO]

gamescom 2011: War of the Roses – zostań wirtualnym rycerzem [WIDEO]
W trakcie trwających właśnie targów gamescom firma Paradox Interactive wraz ze studiem Fatshark zapowiedziała nową grę. Jest nią War of the Roses – nastawiona na rozgrywkę w sieci produkcja, w której wcielimy się w rycerza walczącego - jakże by inaczej - mieczem. Ze złem.

Jak ujawnili przedstawiciele Paradox Interactive, War of the Roses (dawniej znane jako Project Postman) będzie zespołową grą skoncentrowaną na zabawie w multiplayerze. W przeciwieństwie jednak do większości sieciówek, gdzie w rękach dzierżymy karabin i walczymy na odległość, w produkcji studia Fatshark przyjdzie nam toczyć boje w zwarciu z wykorzystaniem mieczy. I to w perspektywie trzecioosobowej.

War of the Roses przeniesie nas do XV-wiecznej Anglii, a gracz wcieli się w rycerza, którego będzie mógł rozwijać wraz z postępami w rozgrywce, odblokowując mu nowe umiejętności. Choć twórcy gry kładą główny nacisk na multi, w produkcji nie zabraknie również „głębokiej kampanii dla pojedynczego gracza”.

War of the Roses ukaże się w drugim kwartale 2012 roku na PC. Poniżej znajdziecie pierwszy zwiastun gry:

13 odpowiedzi do “gamescom 2011: War of the Roses – zostań wirtualnym rycerzem [WIDEO]”

  1. W trakcie trwających właśnie targów gamescom firma Paradox Interactive wraz ze studiem Fatshark zapowiedziała nową grę. Jest nią War of the Roses – nastawiona na rozgrywkę w sieci produkcja, w której wcielimy się w rycerza walczącego mieczem ze złem.

  2. [suchar] Gra na podstawie ostatniej (słabej) płyty Ulver? [/suchar]

  3. Dobra, dokształciłem się o znaczeniu tego terminu.

  4. Kopie MB? ^^ Wiecie co jest ciekawe? Głosy śmierci takie same jak w Knights and Honor

  5. Jak bym oglądał intro z gry Knights of Honor…

  6. Żeby tylko nie zrobili z tego pseudo-fantasy – żadnych potionów, lightning boltów i innych dupereli.

  7. Gdyby ktoś nie wiedział, to przypomnę tylko, że ,,War of the roses” (po polsku ,,wojna dwóch róż”) to nazwa historycznego konfliktu, angielskiej wojny domowej w II połowie XV wieku. Na trailerze też nie widzę żadnych elementów fantastycznych. Więc, panie autorze, gdzie i czym jest te ,,zło”, z którym mamy niby walczyć?

  8. Większość tego gatunku gier jest z perspektywy trzeciej osoby… Szkoda, że kamera nie będzie za ramienia, jak w przypadku Wiedźmina 1-było by ciekawie. (Tam chyba były do wyboru dwie perspektywy). Ale mimo to jestem pełen ciekaw tej gry, nie ma rzeczy doskonałych.

  9. Z tego co wiem, to była już taka gra i (o ironio!) wydana przez Paradox. 😉

  10. Trailer słaby, i troche nie logiczny. Gość na koniu atakuje armie która jest po drugiej stronie rzeki. Sam pomysł na grę… hmm ciekawe czy odwzorują ciężkość postaci, czy będzie to kolejna gra, gdzie gość w płytówce biegnie sprintem przez 2 kilometry by zeskoczyć z 20 metrów i zacząć siekać wszystkich jak by dopiero co się wyspał. Jeżeli nie, to może być nawet fajny kawałek MMO, w innym przypadku kupno Mount & Blades, ewentualnie CS:S i ściągnięcie darmowego moda w tym klimacie wydaje się lepszym pomysłem.

  11. Fajny pomysł.

  12. Ciekawe, czy będzie lepsze od Mount&Blade

  13. @De Ptysz Złem jest druga strona.|@AoS Rycerz prowadzi armie, iatakuje przez bród, którym wczesniej przeszła armia oblegająca zamek.

Dodaj komentarz