01.07.2011
Często komentowane 25 Komentarze

Gearbox Software: „Gdybyśmy stworzyli grę na podstawie Łowcy androidów, byłby to nasz koniec”

Gearbox Software: „Gdybyśmy stworzyli grę na podstawie Łowcy androidów, byłby to nasz koniec”
Gearbox Software – twórcy Borderlands i Brothers in Arms – posiadało licencję na produkcję gry opartej na filmie „Łowca androidów”. W jednym z ostatnich wywiadów szef studia wyjaśnił jednak, że ekipa nie zdecydowała się jej wykorzystać, bo to mogłoby doprowadzić do końca firmy.

W wywiadzie udzielonym w najnowszym wydaniu pisma Official PlayStation Magazine Randy Pitchford, szef Gearbox Software, wytłumaczył, że przed rozpoczęciem prac nad Aliens: Colonial Marine studio miało listę „wymarzonych marek” … i zdobyło je wszystkie.

Jak mówi:

<Łowca androidów> był na niej. Uznaliśmy jednak, że nie możemy zrobić gry na podstawie tego filmu. Jej produkcja mogłaby kosztować około 40 milionów dolarów, a sprzedałaby się w około 600 tysiącach egzemplarzy – to byłby nasz koniec. Nie istnieje żaden racjonalny model biznesowy, który pozwoliłby nam zrobić ją z sensem. Jeśli stworzylibyśmy grę w oparciu o model, który by działał, nie byłby to taki <Łowca androidów>, jaki chcieliśmy.

25 odpowiedzi do “Gearbox Software: „Gdybyśmy stworzyli grę na podstawie Łowcy androidów, byłby to nasz koniec””

  1. Gearbox Software– twórcy Borderlands i Brothers in Arms – posiadało licencję na produkcję gry opartą na filmie „Łowca androidów”. W jednym z ostatnich wywiadów szef studia wyjaśnił jednak, że ekipa nie zdecydowała się jej wykorzystać, bo to mogłoby doprowadzić do końca firmy.

  2. 🙁

  3. Brawo nawet jeżeli chodziło tylko o pieniądze to niektóre marki powinny zostać tym czym są zwłaszcza „Łowca Androidów”.

  4. Pierwsza mysl – no coz, poza przygodowka to nie bardzo da sie zrobic porzadnego Lowce androidow, a przygodowki sie na konsolach nie sprzedaja.|Druga mysl – chyba ze wzieliby LA Noire i odpowiednio naprawili, zeby to nie byla tak liniowa gra – takie polaczenie LA Noire z Heavy Rain mogloby zarowno oddac sprawiedliwosc marce, a przy tym sprzedac sie na konsolach.|Trzecia mysl – zrobic gre w Polsce (taki Wiedzmin 2 to kosztowal chyba 30 milionow zlotych – 10 milionow $), wtedy sprzedaz nawet 1 mln sie zwroci.

  5. I dobrze. Gearbox niech się za Łowcę Androidów nie zabiera bo są za słabi na takie tematy. Zrobili by z tego jakiegoś lipnego FPSa. Poza tym jest już jedna gra od Westwood która jest zresztą genialna.

  6. Jakby nie patrzeć to „Łowca Androidów” jest najpierw książką, a dopiero potem filmem, czyt. film jest ekranizacją książki.

  7. kac666 z jednej strony masz rację ale z drugiej Bordelands im nieźle się sprzedała no ale cóż.|Nie musieli podjąć ryzyka.

  8. jak oni myślą że ich projekt docelowo sprzedalby sie tylko w 600k egz. to dobrze że go nie robia bo byłby po prostu kiepski. Dobra gra sprzeda sie znacznie lepiej bez wzg. na gatunek ( w pewnych ramach ofc).

  9. No i o co chodzi, sami przyznali się, że są do [beeep] bo nie potrafią zrobić dobrej gry na podstawie tego filmu ? LOL

  10. Kupili licencje, ale nie zrobią gry, bo byłaby klapą. Makes perfect sens.|Ale może to i lepiej, badziewna gra tylko zaszkodziłaby legendzie.|@Mr.ALFik – Bo przy filmie pracowali tacy giganci jak Ridley Scott, Harrison Ford, Rutger Hauer czy Vangelis. Żeby gra im dorównała trzeba by pewnie Petera Molyneux, Gabe’a Newella, Cliffa Bleszinskiego i Cevata Yerli’ego 😉

  11. @Down: Well, jeśli gra byłaby tworzona przez Petera Molyneux, Gabe’a Newella i Cliffa Bleszińskiego, to obiecywali by niestworzone rzeczy, gra byłaby tworzona 40 lat i wyszłaby jedynie na Xboxa 360. xd

  12. mogliby wydać bladerunnerowego moda do Borderlands ;p

  13. @Revendell nie, przyznali się, że jakby zrobili dobrą grę na podstawie Łowcy (tj. odpowiadającą klimatowi filmu, etc), to by się nie sprzedała. Bo gracze wolą kolejne klony CoD lub Simsów. Znak czasów.

  14. Najśmieszniejsze jest to, że jest już jedna świetna gra na tej licencji, od Westwood.

  15. Odwieczny dylemat twórców gier – czy zrobić arcydzieło dla koneserów które sprzeda się w kiluset tysiącach egzemplarzy czy nieoryginalną zabawkę dla casuali która rozejdzie się w kilkunastu milionach…|@bohater8 – zarówna L.A. Noire jak i Heavy Rain sprzedały się na konsolach dość źle, więc twój pomysł tylko dowodzi żeby czegoś takiego nie robić…

  16. Blade Runner z 1997 jest jak do tej pory najlepszą grą stworzoną na podstawie filmu. Nie ma po co wymyślać koła na nowo.

  17. @agadez: Jest kilka milionow, wiec przebicie 600 tysiecy o ktorych Gearbox wspomina raczej by sie udalo. Wiadomo, ze o 10 milionach to nie ma co marzyc, ale milion czy moze dwa to by sie pewnie udalo uzbierac. Zwlaszcza, ze mowimy o grze ze znana marka – LA Noire i Heavy Rain nie mogli liczyc na fan(atyk)ow, zas Blade Runner mialby ta przewage.

  18. Po tym gdy dowiedziałem się jak będzie wyglądać rozgrywka w LA Noire, od razu nasunęły mi się skojarzenia właśnie z Blade Runnerem z 97r. |Więc trochę szkoda, bo po premierze w/w gry Team Bondi odżyły nadzieje, że można by dzisiaj taką grę zrobić. Ale dobrze, że Pitchford i s-ka nie chcą się porywać z motyką na słońce.

  19. Heh, Gearbox wyciagnal zle wnioski.|Owszem, poprzednia firma, ktora zrobila gre na podstawie Bladerunnera (Westwood), upadla, ale za jej upadkiem stalo EA Games, a nie kiepska sprzedaz gry.|Jak ja tesknie za Westwoodem. Niby jest Petroglyph, ale bez praw do marki C&C, to nie to samo 🙁

  20. niech dalej lupia swoje gnioty a blade runera zostawia w spokoju to byl filmik i muza vangelis szkoda ze obecnie tak malo dobrego sf

  21. @paveup, zanim wyszła wersja „HD”, Beyond Good & Evil był najlepszym kontrargumentem na Twoją wypowiedź. Teraz jest nim Heavy Rain i L.A. Noire.

  22. Jeśli nie istnieje taki „model biznesowy”, to należy go stworzyć – to jest rozwiązanie… 😉 Nie rozumiem tylko dlaczego gra miałaby się niesprzedać? Bladerunner godny jest „odświeżenia” i tak jak remake’u filmu bym nie zniósł, tak grę powitał z otwartymi ramionami.

  23. Jeśli nie istnieje taki „model biznesowy”, to należy go stworzyć – to jest rozwiązanie… 😉 Nie rozumiem tylko dlaczego gra miałaby się niesprzedać? Bladerunner godny jest „odświeżenia” i tak jak remake’u filmu bym nie zniósł, tak grę powitał z otwartymi ramionami.

  24. Braincrusha 2 lipca 2011 o 08:20

    Do pupy z takim mysleniem. Dzieki temu, ze wszyscy „wielcy” opieraja sie na modelach biznesowych i oplacalnosci, powstaja takie gnioty jak MW, fallout 3, i tym podobne. Oplacalnosc-sralnosc. Gdzie pasja, gdzie pomysl, gdzie innowacja… Co za czasy. Youtube korporacyjny, producenci typu Kotick, niedlugo korporacje beda w lodowkach naszych mieszkac… bleh!

  25. @Braincrusha grałeś chociaż w gry które wymieniłeś MW to świetna seria ja się bawiłem prrzy niej dobrze a co do fallouta 3 się ni wypowidam bo nie grałem

Dodaj komentarz