GeForce Now ma problemy z dostępnością. Nowi użytkownicy nie mogą zapisać się do usługi ze względu na brak miejsc
W sporej liczbie regionów (w tym w Polsce) wyprzedała się większość pakietów umożliwiających skorzystanie z GeForce Now.
Jeśli właśnie naszła nas ochota na zapisanie się do GeForce Now i przekonanie się na własnej skórze, czy gra w chmurze podoła naszym wymaganiom, może nas czekać niemiła niespodzianka. Po przejściu na stronę usługi naszym oczom ukaże się informacja, że większość pakietów pozostała wyprzedana, wliczając w to te jednodniowe. W momencie pisania tekstu w naszym kraju wciąż można było wykupić miesięczny abonament Ultimate, jednakże pozostałe z nich – Performance i bezpłatny – są obecnie niedostępne.
Alternatywą pozostaje wykupienie planu Performance na pół roku z góry, jednakże przyjemność taką wyceniono na 269 zł (dla porównania, Ultimate to koszt 539 zł). Jak już zostało wspomniane, użytkownicy chcący skorzystać z GeForce Now bez sięgania do portfela muszą na ten moment obejść się smakiem i nie wiadomo, kiedy problem z brakiem wolnych miejsc zostanie rozwiązany.
Nvidia poinformowała, że zablokowanie możliwości zakupu dostępu do GeForce Now dla nowych użytkowników jest podyktowane chęcią uniknięcia przeciążenia serwerów. Amerykańskie przedsiębiorstwo nie omieszkało przy tym skorzystać z okazji, aby pochwalić się, że jego usługa gry w chmurze w ostatnich tygodniach przyciągnęła do siebie pokaźne stadko chętnych, co też zapewne jest głównym powodem zaistnienia opisywanej sytuacji.
W kontekście GeForce Now wypada wspomnieć o kontrowersyjnym pomyśle, który zakłada wprowadzenie limitu 100 godzin rozgrywki miesięcznie. Ograniczenie to dotyka wszystkich abonentów, niezależnie od wykupionego przez nich planu, a po zbliżeniu się do górnej granicy dostępnego czasu będziemy mogli dopłacić za dodatkowe godziny celem kontynuowania zabawy. No i jeszcze jedno – usługa ma oficjalnie zadebiutować na Steam Deckach.
Czytaj dalej
Swoją przygodę z grami komputerowymi rozpoczął od Herkulesa oraz Jazz Jackrabbit 2, tydzień później zagrywał się już w Diablo II i Morrowinda. Pasjonat tabelek ze statystykami oraz nieliniowych wątków fabularnych. Na co dzień zajmuje się projektowaniem stron internetowych. Nie wzgardzi dobrą lekturą ani kebabem.