Genshin Impact: Pierwsza opóźniona aktualizacja od lat

Genshin Impact, niezwykle popularna gra gacha, która przekroczyła w zeszłym roku ponad miliard dolarów zysku z mikrotransakcji, przekłada premierę nadchodzącej aktualizacji. Łatka 2.7 ukaże się w nieokreślonej przyszłości zamiast 10 maja. To pierwszy taki przypadek od lat; studio miHoYo znane było dotychczas z nadzwyczajnej punktualności i przestrzegania deadline’ów nawet w obliczu pandemii. Społeczność graczy przyjęła tę informację z wyrozumieniem, powstrzymując się w większości od charakterystycznych próśb o „przeprosinowe diamenty”.
Choć oficjalny powód nie został podany, najbardziej prawdopodobną przyczyną jest ścisły lockdown w Szanghaju, gdzie znajduje się siedziba firmy. Trwa on od tygodni i jest rezultatem chińskiej polityki „zero COVID-u”. Mieszkańcy są zaklejani plombami oraz urządzeniami antywłamaniowymi we własnych domach i posiadają zakaz ich opuszczania. Szczęśliwcy mogą trafić na rządową ciężarówkę z zapasami jedzenia, ale wielu głoduje. Kraj utrzymuje, że związane jest to z nową falą pandemii w tym rejonie.
Czytaj dalej
2 odpowiedzi do “Genshin Impact: Pierwsza opóźniona aktualizacja od lat”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Grało mi się w tego genshina lepiej niż się spodziewałem. Przyjemna gierka, muzyczka i widoczki. W sam raz do wyluzowania się. Nie wydałem na grę ani grosza, a bawiłem się dobrze. Niestety do czasu. Bo gdy nadgoniłem główny wątek to w tej grze nie ma co robić. Po za 4 dziennymi zadaniami i pushowaniem coraz trudniejszego abyssu którego ja osobiście nie lubię. Doszło do tego że po pewnym czasie do gry wbijało się tylko na eventy. A później już w ogóle się gry nie chciało odpalać. Dlatego czekam aż dodadzą coś większego ale kiedy to nastąpi nie wiadomo.
Grałem w to w okolicach premiery. Zaskakująco przyjemny tytuł, na który faktycznie można było nie wydać nawet złotówki. Aż się w pewnym momencie dziwiłem, że to nie jest sprzedawane za pełną cenę. Po około 40h odpuściłem, zrobiło się mimo wszystko powtarzalnie. Ale po tych wszystkich dodatkach może coś się zmieniło w tym względzie.