28.04.2011
Często komentowane 83 Komentarze

Geohot o włamaniu do PSN

Geohot o włamaniu do PSN
Całkiem niedawno o Geohocie było bardzo głośno - to on złamał zabezpieczenia PS3 i wystawił się na publiczny lincz fanbojów Sony. To on procesował się z wielką korporacją i poszedł ugodę łamiąc tym samym serca wielu, którzy doszukiwali się w nim kolejnego Che Guevary. Co George Hotz ma do powiedzenia na temat włamania do PSN?

Warto postawić sprawę jasno: Geohot nie popiera ataku na PSN. Przynajmniej teoretycznie. We wpisie, który opublikował dzisiaj na swoim blogu czuć nutkę zadowolenia i podziwu, jednak zdroworozsądkowo przyznał w nim, że:

Odpalanie homebrew na konsolach i łamanie zabezpieczeń na swoich własnych konsolach jest super. Włamywanie się na czyjeś serwery i kradnięcie baz danych z informacjami klientów nie jest. Sprawiacie, że cała społeczność hakerska wygląda niedobrze, nawet jeżeli wasze ataki zostały wymierzone w takich frajerów, jak Sony.

Stawiając więc swoje złamanie zabezpieczeń PS3 w zupełnie innej kategorii, niż włam na PSN odcina się od działań anonimowych hakerów, którzy wykradli wasze dane. Stwierdził też, zresztą, że nie jest głupi i w żaden sposób nie jest z tymi atakami związany – nie chce mieć przecież FBI pod domem.

Geohot napisał też mała odezwę do hakerów:

W oczywisty sposób jesteście utalentowani i będziecie mieć w przyszłości kupę forsy (albo dostaniecie wyrok i czeka was bankructwo), ale nie bądźcie ch**ami i nie sprzedawajcie osobistych informacji.

Pomimo tych wszystkich ciepłych słów, pod którymi ciężko się nie podpisać, Geohot postrzega sprawę jednak trochę inaczej, niż media i krzykacze, którzy wszelkiego zła dopatrują się w ataku hakerskim. Jak napisał:

Nie wińmy za to wszystko techników i programistów Sony – tak samo, jak nie wińmy ludzi, którzy projektowali rootkit BMG. Błąd leży po stronie dyrektorów, którzy wypowiedzieli wojnę hakerom, wyśmiali ideę ludzi penetrujących fotrecę, którą kiedyś było Sony, po czym zaczęli jęczeć i płakać o piractwie i zaczęli zatrudniać coraz więcej i więcej prawników, kiedy tak naprawdę potrzebowali ekspertów od zabezpieczeń. Alienowanie społeczności hakerskiej to nie jest dobry pomysł.”

Według Geohota atak hakerski został spowodowany… arogancją i niezrozumieniem idei „posiadania”. Problem, jak zaznaczył Geohot, polega na tym, że Sony musi w końcu otrząsnąć się ze swoich snów o potędze i zmienić swoje podejście. Podał przykład niedawnych właman do innych serwisów, które trzymają nasze dane, z których… nic nie wyciekło. Jego słowami:

Sony musi zaakceptować fakt, że kiedy sprzedaje PS3: nie ma już nad tą konsolą kontroli. Zauważcie, że tylko PSN oddało wasze osobiste dane – nie Xbox Live, kiedy 360 padł ofiarą hakerów, nie iTunes kiedy przerobiono iPhone i nie GMail, kiedy zrootowano Androida. To wszystko dlatego, że inne firmy nie są szalone.

Co ciekawe – Geohot ma swoją alternatywę dla PSN, a przynajmniej miał zanim Sony się do niego dobrało. Okazuje się, że…

Na początku stycznia miałem pomysł na alternatywę dla PSN. Pomysł na miejsce, w któym posiadacze przerobionych konsol mogliby ściągać sobie spokojnie homebrew i gry bez przeszkadzania komukolwiek, kto nie byłby zainteresowany. Niestety to wszystko, co wydarzyło się później odciągnęło mnie od tego projektu, ale drodzy gracze: gdyby mi się to udało, mielibyście teraz gdzie grać online na swoich PS3. Jestem jednym z tych dobrych. Grałem kiedyś w gry online na moim komputerze, nienawidziłem oszustów i nienawidzę ich teraz.

Można się zgadzać, można się nie zgadzać, ale trzeba przyznać Geohotowi, że kiedy trzeba – potrafi celnie zaatakować.

83 odpowiedzi do “Geohot o włamaniu do PSN”

  1. Mówcie co chcecie ale to jest inteligenty gość…

  2. SweetHardcore 28 kwietnia 2011 o 15:17

    W części go popieram , bo to utalentowana bestia jest , mimo iż trochę nie rozgarnięta.

  3. GeoHot to spoko gość. Zawsze to mówiłem.

  4. @Aargh|Też się nad tym zastanawiam. Popełniło może kilka błędów, ale nie takich by tak i nienawidzieć.

  5. Uważam, że gościu chyba zapomniał o tym co SONY dla niego zrobiło. Mogli go tak urządzić, że przez najbliższe kilka lat siedziałby w kiciu, więc lepiej żeby ich nie obrażał.

  6. GEOHOT I LOVE YOU!:)

  7. No tak, teraz wszyscy go będą kochać i śpiewać mu pieśni pochwalne… a to tylko jeden pogląd tego człowieka.

  8. To co on robi to szczyt bezczelności no może przynajmniej wybuchnie wojna domowa w świecie hakerów.

  9. Nie rozumiem podziwu niektórych dla takich ludzi. Opowiada o tym jak fajnie jest włamywać się do twierdz i penetrować nowe tereny ale w gruncie rzeczy równie dobrze można by było dla rozrywki włamywać się ludziom do np prywatnego sejfu. Prawda może nawet nic nie ukradłeś ale w dalszym ciągu to grzebanie w nie twoich rzeczach. To że kogoś nie lubisz nie znaczy że musisz mu psuć życie.

  10. Geohot jest nikim. Może i w tym przypadku (częściowo) się z nim zgadzam, ale dla mnie to jest jeden koleś, którego zdanie interesuje mnie równie bardzo, jak poglądy Mietka z pod budki z piwem.

  11. Teoretycznie – gość ma klasę. Nie wygląda to na jakieś „podlizywanie się” (tylko komu?).|Zabawniej by było, gdyby Sony poprosiło go o pomoc.

  12. Własnie leciał reportaż na ten temat na TVN… Nie jest za kolorowo. O ile PS3 odzyska sprawność powinna coś tym z robić, aby na przyszłość nie było takich wpadek. No i oczywiście zrekompensować straty użytkowników. Jakiś bonus czy coś.

  13. Wielu lubi surowo oceniać wszystkich i wszystko wokół, tylko nie siebie i swoje racje. Niektórzy nie wiedzą że punkty widzenia mogą być różne i przy tym tak samo sensowne.

  14. Z jednej strony ma dość dobre podejście do sprawy ale z drugiej dalej jest totalnym .

  15. dlaczego ci „źli” zachowują sie bardziej ucywilizowanie i kulturalnie niż ci „dobrzy”?

  16. Czemu wyraz „cham” jest zagwiazdkowany? 🙂

  17. Sony Entertainment nie udostępnił tego newsa w Twoim kraju.|Przepraszamy za usterki. :/

  18. @Mikunda|Chodzi raczej o to, jak Che jest postrzegany w pop kulturze, a nie kim rzeczywiście był.

  19. Częściowo ma rację choć ten jego projekt to pomysł faktycznie na miarę Che Guevary. O ile nie potępiam Sony za dochodzenie swoich praw na drodze sądowej, o tyle faktycznie mogli bardziej się postarać przy zabezpieczeniach. Wszędzie trąbi się, że Sony prowadzi politykę dynamicznego rozwoju. Oczywiście ciężko to zweryfikować, więc ten wątek sobie darujemy, jednak firma podchodzi dość luźno do swoich obowiązków wykraczających poza sprzedaż produktu. Przykładem może być dystrybucja map do systemów nawigacyjnych

  20. Ja się zastanawiam kto napuścił hakerów na PSN. Nie wierzę, że zaatakowali sami z siebie. Wcale bym się nie zdziwił gdyby za tymi atakami stali ludzie Microsoftu. Wiadomo nie od dziś, że wielkie korporacje tłuką się bez litości, tylko oficjalnie mówią o dżentelmeńskiej, marketingowej walce.

  21. @Deepcry|Ja cały czas sądzę, że jest to następstwo ostatniej akcji Anonimów. Komuś po prostu spodobała się zabawa i postanowił działać poza główną grupą.

  22. Po przeczytaniu tego newsa autentycznie polubiłem tego gościa.

  23. @Defhel bo tak naprawdę ci „dobrzy” to zdziercy, krętacze i oszuści, którzy myślą tylko o zarabianiu na ich produktach, a Ci niby „źli” to tylko społeczność graczy (i hackerów) walczących o swoje 🙂 Zawsze wolałem tych 2, a Sony nigdy nie lubiłem, za Microsoftem w sumie też specjalnie nie przepadam, ale nawet nie jest taki zły…

  24. jestescie glupcami po kilu falszywych wypowiedziach ustalacie ze gosc jest fajny i zaczynacie go lubic. To jest , mogl swoje umjejetnosci w dobrym celu skierowac a zdecydowal sie zlamac ps3 pfww. wiadomo ze sony go chcialo ukarac jesli piractwo na ps3 stalo by sie powszechne stracili bardzo alee to barrdzoo duzo pieniedzy

  25. @Mikun – przez Tego gostka wyżej (i Jemu podobnych) – hakerstwo i cracking staje się „codziennością” – gdyby np. PC-ty nie posiadały zabezpieczeń w postaci antywirusowych programów czy też całej masy innych programików, które chronią min, przed phisingiem (okradaniem z danych osobowych itd.), to wtedy dopiero hakerzy i crackerzy mieliby „dobrze” – A teraz- akurat – crakerzy się uwzięli na Sony i nie ma bata… – A ten cały Geohot nawet na zdjęciu robi z Siebie wielkiego błazna

  26. I jest kłamcą… (bo czemu niby tak wymachuje tymi rękami, jak jakiś zwierz w zoo i udaje „cwaniaka”?) Toż to wszystko zachodzi na tak zabawną ironię, że szkoda gadać – Źle Sony zrobiło, że gościowi odpuścili, żle…

  27. @HacKNSlasHMonsteR21 – przez takich jak on hakerstwo staje się codziennością? Wolne żarty… hakerstwo i crakerstwo jest codziennością od kiedy komputery stały się codziennością… a wtedy Geohot’a na świecie nie było… Poza tym zapewne większą cześć wirusów tworzą (lub zlecają ich tworzenie) firmy robiące antywiry… Na samych hakerach z pewnością by nie wyżyli…

  28. A G. Hotz’a polubiłem od razu…

  29. I ma racje.

  30. Jakby nie było- on ()łamiąc zabezpieczenia) TEŻ jest przestępcą a pisząc o poparciu dla piractwa (i tym, że zabezpieczenia łamie aby piractwo mogło działać (ktoś wierzył w „przywrócenie Linuxa na PS3”?) nawet można łatwo zdefiniować rodzaj przestępstwa – kradzież. I jeszcze to, że chciał założyć stronę z torrentami na PS3….

  31. jatutajrzadze 30 kwietnia 2011 o 08:43

    Hakerzy są spoko.

  32. podoba mi sie to co powiedzial

  33. Ciekawe czym zajmowała by się społeczność graczy dochodząca swoich praw na drodze łamania prawa gdyby firmy typu Sony sobie odpuściły zajmowanie się graczami. |I co się wszystkim nie podoba w dochodzeniu swoich praw w sądzie? Powinni wysyłać na nich płatnych zabójców? A może przysyłać sprzęt i gry za darmo przepraszając za to że zmusili ich nikczemnie do płacenia za swoją robotę?|Ludziom chyba umyka coś z moralności jak dobierają się do Internetu.

Dodaj komentarz