83
Geohot o włamaniu do PSN
Warto postawić sprawę jasno: Geohot nie popiera ataku na PSN. Przynajmniej teoretycznie. We wpisie, który opublikował dzisiaj na swoim blogu czuć nutkę zadowolenia i podziwu, jednak zdroworozsądkowo przyznał w nim, że:
Odpalanie homebrew na konsolach i łamanie zabezpieczeń na swoich własnych konsolach jest super. Włamywanie się na czyjeś serwery i kradnięcie baz danych z informacjami klientów nie jest. Sprawiacie, że cała społeczność hakerska wygląda niedobrze, nawet jeżeli wasze ataki zostały wymierzone w takich frajerów, jak Sony.
Stawiając więc swoje złamanie zabezpieczeń PS3 w zupełnie innej kategorii, niż włam na PSN odcina się od działań anonimowych hakerów, którzy wykradli wasze dane. Stwierdził też, zresztą, że nie jest głupi i w żaden sposób nie jest z tymi atakami związany – nie chce mieć przecież FBI pod domem.
Geohot napisał też mała odezwę do hakerów:
W oczywisty sposób jesteście utalentowani i będziecie mieć w przyszłości kupę forsy (albo dostaniecie wyrok i czeka was bankructwo), ale nie bądźcie ch**ami i nie sprzedawajcie osobistych informacji.
Pomimo tych wszystkich ciepłych słów, pod którymi ciężko się nie podpisać, Geohot postrzega sprawę jednak trochę inaczej, niż media i krzykacze, którzy wszelkiego zła dopatrują się w ataku hakerskim. Jak napisał:
Nie wińmy za to wszystko techników i programistów Sony – tak samo, jak nie wińmy ludzi, którzy projektowali rootkit BMG. Błąd leży po stronie dyrektorów, którzy wypowiedzieli wojnę hakerom, wyśmiali ideę ludzi penetrujących fotrecę, którą kiedyś było Sony, po czym zaczęli jęczeć i płakać o piractwie i zaczęli zatrudniać coraz więcej i więcej prawników, kiedy tak naprawdę potrzebowali ekspertów od zabezpieczeń. Alienowanie społeczności hakerskiej to nie jest dobry pomysł.”
Według Geohota atak hakerski został spowodowany… arogancją i niezrozumieniem idei „posiadania”. Problem, jak zaznaczył Geohot, polega na tym, że Sony musi w końcu otrząsnąć się ze swoich snów o potędze i zmienić swoje podejście. Podał przykład niedawnych właman do innych serwisów, które trzymają nasze dane, z których… nic nie wyciekło. Jego słowami:
Sony musi zaakceptować fakt, że kiedy sprzedaje PS3: nie ma już nad tą konsolą kontroli. Zauważcie, że tylko PSN oddało wasze osobiste dane – nie Xbox Live, kiedy 360 padł ofiarą hakerów, nie iTunes kiedy przerobiono iPhone i nie GMail, kiedy zrootowano Androida. To wszystko dlatego, że inne firmy nie są szalone.
Co ciekawe – Geohot ma swoją alternatywę dla PSN, a przynajmniej miał zanim Sony się do niego dobrało. Okazuje się, że…
Na początku stycznia miałem pomysł na alternatywę dla PSN. Pomysł na miejsce, w któym posiadacze przerobionych konsol mogliby ściągać sobie spokojnie homebrew i gry bez przeszkadzania komukolwiek, kto nie byłby zainteresowany. Niestety to wszystko, co wydarzyło się później odciągnęło mnie od tego projektu, ale drodzy gracze: gdyby mi się to udało, mielibyście teraz gdzie grać online na swoich PS3. Jestem jednym z tych dobrych. Grałem kiedyś w gry online na moim komputerze, nienawidziłem oszustów i nienawidzę ich teraz.
Można się zgadzać, można się nie zgadzać, ale trzeba przyznać Geohotowi, że kiedy trzeba – potrafi celnie zaatakować.
Czytaj dalej
83 odpowiedzi do “Geohot o włamaniu do PSN”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Całkiem niedawno o Geohocie było bardzo głośno – to on złamał zabezpieczenia PS3 i wystawił się na publiczny lincz fanbojów Sony. To on procesował się z wielką korporacją i poszedł ugodę łamiąc tym samym serca wielu, którzy doszukiwali się w nim kolejnego Che Guevary. Co George Hotz ma do powiedzenia na temat włamania do PSN?
Hn, no nie wiem… Trudno mi nazwać Sony frajerami, mając przed oczyma gościa, który złamał i zabezpieczenia, i prawo.
A ja myślę, że należą się mu brawa… Mówi to co myśli i nie boi się obnażać słabość wielkich w obecności maluczkich. Mogę tylko jedno w takiej sytuacji powiedzieć Good Job
„Na początku stycznia miałem pomysł na alternatywę dla PSN. Pomysł na miejsce, w któym posiadacze przerobionych konsol mogliby ściągać sobie spokojnie homebrew i gry bez przeszkadzania komukolwiek, kto nie byłby zainteresowany. ” o_O Przecież Goegot podobno był od zawsze przeciwny piractwu? Zresztą, nie oszukujmy się. Te wszystkie ataki na Sony biorą się z tego, że to konsola, która najdłużej opiera(ła) się piractwu.
mentor93, żadnego prawa nie złamał, gdzie masz wyrok?! To zwykły pomówienie. |Jedyny, który mówi zwyczajnie prawdę. Sony myślało, że ze wszystkich problemów wywinie się prawnikami, a tu trzeba było zwyczajnie popracować. Mi tam ich nie żal…
Ja powiem tak: Gostek jest wielkim cwaniakiem i tyle… najpierw złamał zabezpieczenia w PS3, potem by się „wybielić” – poddał się tam jakiejś tam karze czy coś podobnego… a teraz znowu zmienia linię frontu lis przebrzydły… :S Raz mówi, że to Sony robiło nagonkę na hackerów, drugi że to Oni nie są „bad assami”, trzeci że nie popiera takiego zachowania tych „nie bad assów” dot. ataków na PSNa, a na koniec znowu gada, że nie ma nic z tym wspólnego…
@dzikipytonzlasudeszczowego: Doszło do ugody, ale to nie znaczy, że nie złamał prawa -.- Przecież sam proces też nie wziął się znikąd…Hakerów zresztą nigdy nie zrozumiem. Gdybym kiedykolwiek stworzył jakąś mega-ekstra-hiper stronę internetową, na której gromadziłyby się miliony ludzi i przynosiłoby mi to kosmiczne dochody… A nagle zjawiłby się jakiś i się włamał – zwyczajnie bym się na dziada. Może sobie myślą, że wolno im się tak panoszyć – ano, nie wolno…
A przez to, że złamał zabezpieczenie w PS3, zrobił głośną aferę o tym z Sony, sądził się z nimi ale jakoś Mu „odpuścili” za to – nie kumam tego! Sony – jeden z gigantów w branży gier (i PC i konsol), a kurdę takiemu fiutowi, który robi Im szkody łamiąc zabezpieczenia, nic nie zrobią i koleś dalej hasa Sobie jak wolny królik… – powinni mu tak dowalić, że by Mu się dziadowi odechciało wszystkiego związanego z komputerami, konsolami i całą resztą…
@kamilos97 Brawa? Spojrz na polska scene polityczna i jej bliskie otoczenie. Jest tam kilku osobnikow (miedzy innymi samotny blizniak, czy tez dyrektor, ktory chociaz dzieci nie ma, to i tak go ojcem nazywaja), ktorzy tez zawsze mowia to co mysla, nawet jesli sa to skonczone brednie. Nazywac takie populistyczne kawalki 'good job’ i klaskac im jest ponizej mojej godnosci. A Sony zadnym wielkim zlem gnebiacym biednych maluczkich nie jest. Po prostu firma, ktora stara sie bronic wlasnych interesow.
@ Berlin – Nie tylko Fanbojów… Włamywanie się i kradzież danych ( bez względu na zamiary ) jest czymś godnym potępienia.
Przez to, że On zrobił cały „cyrk” o hakerstwo z Sony (i dalej dziad jeden robi!), Inni hakerzy zaatakowali PSNa – zrobili tam chaos, bo stali się wielce „odważni” pietruszka jego jedna… bo wiedzieli, jak On złamał zabezpieczenia PS3, to reszta też może…
A dodatkowo jak włamali się i maja teraz każde dane osób, które mają konto na PSN-ie, to wiadomo, że mogą Sobie robić co dusza zapragnie z tym, więc – NIE MA DOBRYCH hakerów – @berlin – jak taki „mądry” jesteś to powiedz Nam proszę, czy byłoby „fajnie” gdyby cała stronka CDA i FA były hakowane (tak naprawdę) non stop przez tydzień, co? I to byłoby tak mocno, że nie moglibyście Sobie dawać rady? Hakerzy to frajerzy, którym się „nudzi” i myślą, że jak mogą się włamać gdzieś i kraść to mogą być bezkarni – cd.
cd. – po części tą brutalną „prawdę” (jak On to określa), pokazał ów Geohot… :S
Jak już się skończyła afera, to zaczął sensownie gadać. Tylko że jego koncepcja nie jest idealna, zawsze znajdą się tacy, którzy będą chcieli coś jeszcze złamać i obejść, niekoniecznie bezinteresownie.
No bo czy kolesiowi coś zrobili za to, że włamał się do konsol PS3? Nie… A teraz udaje „aniołka”… – Jakbym zobaczył jeszcze że gostek ma jakieś powiązania z Anonami, to bym się chyba wcale nie „zdziwił” – konkurencja to konkurencja – „wszystkie chwyty dozwolone” – a zwłaszcza, jak można je wykorzystywać, wtedy gdy są luki w prawie…
@HacKNSlasHMonsteR21|Myślisz, że GeoHot urwał się z drzewa z tym hakiem? Nie tylko on nad tym pracował, i nie przez dwa dni. Hakerzy próbowali rozgryźć PS3 przez bardzo długi czas, a kiedy jednemu z nich się udało, wszyscy zachowują się, jakby wcześniej nie było takich prób. I nie żal mi Sony, nawet się zjadliwie uśmiecham. Tyle razy nie mogłem obejrzeć na YT jakiegoś filmiku, bo Sony zablokowało jego zawartość w moim kraju, że całkowicie im się należy. Szkodniki.
Diabli wiedzą – hakerzy jak licho – nie śpi to to, tylko czuwa i czeka kiedy uderzyć…
@Czechosław – nie, pewnie się nie urwał z tym z drzewa ale wiadomo, że jak Wszyscy hakerzy mają Go za Swego „guru”, to chyba czerpać muszą skądś przykłady, tak? On teraz mówi, że Reszta jest „good” – „no bad, good” – Ja Mu nie wierzę…
Che Guevara w sensie, że dobry rewolucjonista, wrażliwy na problemy społeczne bojownik o wolność i demokrację, czy morderca, który własnymi rękami zamordował kilkuset ludzi, w imię walki o system, który ma na sumieniu kilka milionów trupów o nędzy w krajach opanowanych przez komunę nie wspominając?
W końcu ktoś kto pisze normalne newsy na ten temat, nie to co Hut…
Geohot jest jak, tak „szuja” z piosenki Ireny Kwiatkowskiej… „naomamiał, natruł i nabujał”|http:www.youtube.com/watch?v=myAJUEuLKjE
wypowiedź częściowo dobra, częściowo:)
Geohot to taki dzieciak-megaloman, ktory zyje marzeniami o wielkiej forsie i slawie z hakerki. Ma nadzieje, ze dzieki temu, ze zlamal konsole bedzie za chwile wspoltworzyl cos z Sony. Czeka go frustracja i srogi zawód.
Napisalem, ze Geoho zlamal PS3? Pomylka, przeciez on jej nie zlamal, tylko wykorzystal wykradzione kody serwisowe. W tym kontekscie jego bunczuczne slowa i przechwalki wygladaja naprawde marnie.
Geohot gość ma dosyć dobry system hakowania , podejrzewałem raczej kogoś innego o te problemy ale przyznam że Geohot miał teraz pole do popisu . Ja podejrzewałem że przyczyną tego wszystkiego są jakieś błędy ze strony twórców a nie hakerów ale skoro Geohot jest za to odpowiedzialny to szacun mu sie należy bo znowu nie tak łatwo hakować takie firmy i w dodatku ukraść dane personalne .|Jeśli chodzi o mnie to ja nigdy nie hakowałem ale coś tam pewnie jak każy o hakowaniu wiem.|Pozdro dla Geohot , i graczy PS3!
Fajny gościu. Oczywiście, piractwa nie popieram, ale podoba mi się to że przynajmniej w połowie wygrał z Sony. Ja i tak na konsoli nie gram, ale wspołczuje jednak tym którzy sobie chcieli przez ostatnie dni pograć w sieci.
Mam pytanie z jakiego on jest kraju ?
Umiejętność czytania u niektórych chyba zanika. Szkoda że pisanie u nich nie zanika tak szybko…
No cóż nie którzy nie rozumieją że hacker od crackera różni się i to bardzo …
No cóż koleś(Debil)ma przynajmniej jakieś cele w życiu co znaczy że nie jest aż tak zepsuty.Możliwe jest że za 3 lata będzie pracował w Sony i hackował Microsofta
Ja muszę przyznać że się z nim zgadzam, a do tych co piszą „frajer” itd. mogę powiedzieć tyle: Czytajcie do końca i ze zrozumieniem! I dobrze powiedział, Sony zamiast zatrudnić odpowiednich ludzi od zabezpieczeń, stoją za murem prawników…
Brak słów na tego gościa. Ta „kozackość” aż się wylewa z jego wypowiedzi… i on myśli, że jest „dobry”? Co jest dobrego w okradaniu innych z owoców ich pracy i jeszcze w publicznej kompromitacji? Na pohybel !
A czy tych „wielu” chociaż wie, kim był Che Guevara?
@behemort – „Ej” Guevara? 😉
Można prosić o linka do oryginalnej wiadomości, bo wolę swoje własne zdanie sobie wyrobić czytając to wszystko bez tłumaczenia i dopowiedzeń między wierszami… Geohot daje radę. A, jak już inni pisali – hackerstwo i cracking cholernie się od siebie różnią…
begemort@ rozwaliłeś mnie
Mig@ napisałeś „ale skoro Geohot jest za to odpowiedzialny to szacun mu sie należy bo znowu nie tak łatwo hakować takie firmy i w dodatku ukraść dane personalne „|umiesz czytać ze ZROZUMIENIEM?
Piraci na x360 mają już swoją sieć, co prawda mało kto z niej korzysta i posiada, ale sam fakt że istnieje i Microsoft nie ma nad nią kontroli jest niezaprzeczalny.
Jeśli myślicie, że ten Gejohot jest ojcem całego zamieszania to jesteście w błędzie. To większa akcja wymierzona przeciw Sony, nie wiem przez kogo inspirowana, nie chcę snuć tutaj teorii spiskowych. Kto za tym naprawdę stoi? Tego możemy się jedynie domyślać…
Hmmm… Jak czytam teraz o GeoHocie i wcześniejsze sprawy wydaje mi się tak: „Zostań hakerem. Bądź sławny”
„nie ma fortecy ktorej nie da sie zdobyc” zamiast korzystac z pomocy hakerow ktorzy sprawdzaja ich zabezpieczenia i ho im o to zeby „wejsc” – czyli zdobyc szczyt a nie niszczyc to bronia sie prawnikami – arogancka postawa i tyle PA PA SSONY
No i teraz mądrze mówi a przynajmniej po części ….
już wole microsofta od sony bo Sony tak mnie osatnio wkurza że niewiem co a dokładnie:|1. Walka z hakerami|2. Rodzimy oddział który chce dać polskie nazwy ktore sa denne (oprocz Rachet & Clank czterech za jednego bo można to jeszcze strawić)|3. Sony która udaje ptęge komputerowąa jeszcze jedno sa jakies wiesci na temat rozprawa LG z Sony????
Miał być jak Che? Czyli co, mordować kobiety i dzieci, zsyłać opozycjonistów do obozów? Może warto najpierw sprawdzić swoją wiedzę, jak ma się zamiar kogoś porównywać do jednego z największych zbrodniarzy w dziejach ludzkości zaraz obok Hitlera i Stalina.
SONY for ever . Gehot to down. Niepodobało sie innym poprostu żę SONY sie za silne robi i zawiązali koalicję LG&M$. A takie głupie gadanie jak wojna z haerami na nic sie zda zostawmy do momentu aż wam kompa zhakują 😉
@Siemiatyczanin2405 -|1. Walczą z crackerami, nie hackerami.|3. LG przerżnęło, musieli oddać wszystkie konsole, zwrócić koszty i zapłacić karę, bo pozew był bezpodstawny.|@SOKoL90 – Tak cię drażni, że ktoś osiągnął sukces, a ty jesteś zwykłym trollem?
@Mateusz1380|Fanbojom stanowcze nie !!!|Ge-o-Hot ! Ge-o-Hot ! Ge-o-Hot !Co za ludzie…
SOny hmm co ja powiem nic tylko jedno PSN działaj na dole nie piszcie bo i tak nie ma sensu sprostuje wszystkie wasze komentarze jednym zdaniem.Chodzi tylko i wyłącznie o kase,władze o skóre fure i komóre.NIe ma sensu dalej komentowac !
sony ma kiepskie zabezpieczenia skoro od takiego juha się zaczęło
No i po cholerę atakują sieć PSN? Zamiast niszczyć zajęliby się czymś bardziej ambitnym/pożytecznym, ale nie! Potem słyszy się słowo haker i od razu widzimy negatywną postać