Geralt, Jaskier i Regis we wspólnym fragmencie z 4. sezonu „Wiedźmina”. Showrunnerka opowiada o zatrudnieniu Liama Hemswortha

Dużymi krokami zbliża się premiera czwartego sezonu „Wiedźmina”. Netflix, po długim czasie milczenia, w końcu postanowił ruszyć z marketingiem – niedawno otrzymaliśmy pełny zwiastun, a teraz możemy zobaczyć naszego nowego Geralta z Rivii, czyli Liama Hemswortha („Igrzyska śmierci”), we fragmencie jednego z odcinków. Oprócz niego pojawiają się również Laurence Fishburne w roli wampira Regisa oraz Joey Batey jako Jaskier.

Showrunnerka Lauren Hissrich w wywiadzie dla IGN wypowiedziała się na temat obsadzenia Hemswortha w roli Geralta:

Kiedy zastanawialiśmy się, kto mógłby przejąć rolę Geralta, wiedzieliśmy, że musi to być ktoś o odpowiedniej fizyczności. Potrzebowaliśmy aktora, którego widzowie mogliby sobie wyobrazić w tych dynamicznych scenach akcji – kogoś o takiej prezencji fizycznej, że potrafi być zarówno onieśmielający w historii, jak i… cóż, Geralt ma też ogromnie emocjonalną stronę.

I właśnie to miało przeważyć o angażu Hemswortha:

To, co najbardziej podobało mi się w pracy Liama, którą wcześniej widziałam, to to, że potrafił w sposób naturalny połączyć te dwa aspekty. Nie miał osobno scen fizycznych i emocjonalnych – on naprawdę potrafił nieść w sobie coś, co chyba mogę nazwać duszą. On wnosi do roli pewną duszę… I to widać nawet w scenach akcji, gdy walczy z potworami – ta sama energia, ta sama głębia jest obecna, gdy rozmawia z Ciri czy Yennefer. To było coś wyjątkowego, co udało nam się uchwycić. A kiedy oglądałam jego wcześniejsze role, zwłaszcza w »Igrzyskach śmierci«, właśnie to od niego poczułam.

W sieci pojawiły się także nowe plakaty zapowiadające najnowszą odsłonę, a na nich Geralt, Ciri, Yennefer, Regis i Jaskier:

Czwarty sezon „Wiedźmina” w dużej mierze obejmie fabułę „Chrztu ognia” Andrzeja Sapkowskiego, ale sięgnie również po wątki z kolejnych tomów sagi, w tym z finałowej „Pani Jeziora”. To właśnie z niej ma pochodzić wyjaśnienie zmiany twarzy Geralta. 

Nowe odcinki wpadną na platformę Netflix już 30 października. Tym razem dostaniemy wszystkie osiem odcinków, bez dzielenia sezonu, jak w przypadku poprzedniej odsłony.