rek

Ghost of Tsushima najszybciej sprzedającą się nową marką Sony w historii PS4

Po kilkudziesięciu godzinach gry wcale się temu nie dziwię.

Twórcy Infamous zdecydowanie spełnili pokładane w nich nadzieję. Nawet jeżeli ich najnowsze dzieło nie każdemu przypadło do gustu (wśród generalnie bardzo dobrych recenzji nie brakuje i przeciętnych not), gracze wydają się zadowoleni. Wiedzieliśmy już, że produkcja spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem na niektórych rynkach, ale Sony nareszcie podzieliło się konkretnymi statystykami.

Ghost of Tsushima w pierwszy weekend, czyli trzy dni od debiutu, sprzedało się w liczbie 2,4 miliona kopii (mówimy o sprzedaży bezpośredniej, nie egzemplarzach wysłanych do sklepów). Oznacza to, że dzieło Sucker Punch zaliczyło najlepszy start ze wszystkich nowych marek wyprodukowanych przez Sony w historii PS4. Oczywiście konkurencja nie była zbyt liczna, ale takie Days Gone okrzyknięte zostało sprzedażowym hitem… choć firma do dziś nie pochwaliła się żadnymi danymi na ten temat.

31 odpowiedzi do “Ghost of Tsushima najszybciej sprzedającą się nową marką Sony w historii PS4”

  1. Po kilkudziesięciu godzinach gry wcale się temu nie dziwię.

  2. rozumiem że gra nie jest crapem jak przehypowany tlou2?

  3. @DEO Jest bardzo dobrze zrobioną kalką Asasynów. Jeśli ktoś lubi AC Origins i Odyssey, polubi i Tsushimę. Jeśli tamtych nie lubi, to i Tsushima mu się chyba nie spodoba. Dla mnie super. Platyna wbita.

  4. @DEO Ghost of Tsushima jest podobny do starszych assasynów jak Unity, tylko, że jest pod każdym względem od nich lepszy.

  5. gamingman21 24 lipca 2020 o 16:26

    tlou nie jest crapem. jest dobrą grą ze świetną fabułą i tyle.

  6. Przeszedłem i nie żałuje. Wiele rzeczy robi dużo lepiej niż chciażby AC. Eksploracja jest dużo ciekawsza. Nawet jeśli sporo rzeczy jest powtarzalnych, to są one na tyle ciekawe, że to nie przeszkadza. Fabułe m9żna by podciągnąć ale poza tym miodzio. Nie ma tysiąca znaczników na mapię, w których nie znajdziemy nic poza skrzynią.

  7. Dajcie mi to na PC!

  8. Crap czy świetne jak tlou2?

  9. Wielu ludzi narzeka na skopane skradanie, co akurat widziałem na kilku gameplayach (Ai to barany i można kasować jednego po drugim, stojących obok siebie, nikt się nawet nie zająknie), i zły lipsync dla wersji japońskiej (no ale tu nic się nie da zrobić). Za to dobry, satysfakcjonujący system walki, ciekawa i angażująca fabuła dają receptę na bardzo dobrą grę. I jakoś tutaj nikt nie próbował review bombingu, dziwna sprawa prawda? Zupełnie, jakby ludzi umieli rozróżnić dobrą grę od ideologicznej chałtury.

  10. gamingman21 24 lipca 2020 o 17:37

    ideologiczna chałtura. ok. już nie mam siły się pytać gdzie ty to widzisz i dla czego to uznajesz chałturą. żeby być przeciwwagą dla twojej opinii to tlou to najlepsza gra jaka kiedykolwiek powstała koniec i kropka. każda rozmowa nawet nie związana z tlou musi zejść na tlou. bo was dupe ściska że coś się może komuś innemu nawet troszeczkę podobać. dorośnij. bo do końca życia wszystko już będziesz porównywał do tlou. ta wciśnięta ukryta homopropaganda na prawdę ci krzywdę zrobiła bo o niej cały czas myślisz

  11. @gamingman21, <3

  12. gamingman21 24 lipca 2020 o 17:45

    dla mnie ostatni sezon gry o tron to chałtura. ostatnie gwiezdne wojny to chałtura. tlou 2 nie jest bez wad ale chałtura nie jest. nie pisz co ci się nie podobało w tlou bo wszystko co powiesz widziałem już pod każdym filmikiem i komentarzach dotyczących tej gry, i każda taka opinia dająca tej grze 0 na 10 jest g. warta. I każdy z tych argumentów można ładnie zgasić. może jak dorośniesz to zobaczysz coś innego niż seksualność 2 nie istniejących fikcyjnych postaci w historii o przebaczeniu.

  13. @gamingman21 u dejm stary, bo ci żyłka pęknie:) ale widzę, że trafiłem w czuły punkt, co? I żeby wytłumaczyć ci znaczenie słowa chałtura, bo widzę że w twojej młodzieńczej spergozie cię ona ominęła, to, między innymi, „pójście na kompromis oraz może stanowić uszczerbek na wizerunku artysty”. I tym właśnie jest TloU 2. A ja akurat do TloU 2 jako gry samej w sobie nie miałem nic ponad to, że to zwykły średniak, a nie Gra Obecnej Generacji, jak to ludzie buńczucznie przedstawiali.

  14. gamingman21 24 lipca 2020 o 18:16

    Mam już dość czytania o Tlou2. Pod każdym postem nawet nie związanym z tlou. Można krytykować coś świadomie ale wypisywanie że coś jest g. warte bo tak i już. Też mnie nie bawi. Rozmowa polega na wysłuchaniu obu stron. Nie martw się o moją żyłę, na razie nie pęka. Cuszima trochę mnie rozczarowała, bo to trochę takie assassin’s Creed. Oczekiwałem bardziej grę o samuraju zmi niajacym się powoli w ninję. Ale potraktowano to po macoszemu. System walki jest miodny, to trzeba przyznać.Noite widoki „breathtaking”

  15. gamingman21 24 lipca 2020 o 18:27

    chałtura=robienie czegoś na odwal się. przynajmniej ja to tak rozumiem. innych znaczen tego słowa nie znam a juz na pewno nie kompromis i uszczerbek na wizerunku artysty. Przede mną jeszcze zakonczenie Cuszimy, mam nadzieję że nie jestes takim fanem gry jak fani tlou 2, w dniu premiery jedna babka po kulturalnej wymianie zdan wkleiła mi do rozmowy zdjecie spojlujące cala grę. miałem farta i wyłaczylem to od razu.

  16. @gamingman21 tlou2 w porównaniu do jedynki jest crapem i nawet się nie kłóć. Ogólnie może nie jest porażką dekady, ale jest kompletnym rozczarowaniem sztucznie napompowanym kupionymi ocenkami. Gra nigdy w życiu nie zasługuje na 10, na 9 też bym się kłócił. Osobiście wystawiłem 6/10 gdzie jedynce bodajże 8 czy 9. Jest ładna, nie można zaprzeczyć. Survival też, ale na miłość boską… 3/5 zabitych wrogów 0 amunicji choć przed chwilą strzelali do ciebie lub jeszcze nie zdążyli. Fabuła amerykańskie dno o zemście

  17. Co dalej? Lgbt pełną gębą, już bym przebolał tą les Elke, i babochłopa której historia mnie w ogóle nie obchodziła i była uciążliwa przez pierwsze parę godzin, ale ten dzieciak co uważał że ma inną płeć to już przegiecię. Tosz to kur za wiele takich wybryków jak na jedną grę, nie przesadzajmy do cholery! Względem jedynki niewiele w samym gameplayu się zmieniło i jeszcze to żałosne granie na gitarce… ok, raz, drugi fajne, ale trzeci i czwarty to już człowieka kur.ica bierze gdzie sam grałem 7 lat na klasyk

  18. wybacz że poszedłem pod prąd, ale nie mogłem sobie odmówić nagiej prawdy o tlou.

  19. @Gavriel6 otóż to, średniak i nic więcej. Fajnie że powstało, ale przekłamane 10 były żałosne, 0 również, ale skoro tak polecieli recenzenci to się nie dziwię takiego odzewu…

  20. ale ok, żeby nie było… muszę przyznać że tlou2 lepszy od days gone którego pozbyłem się po kilku godzinach 😛

  21. gamingman21 24 lipca 2020 o 19:04

    po prostu nie twój gust fabularny i tyle w temacie. Ellie była les już od 1 części. z Lev tylko napomkneli o tym, i mi aż tak bardzo nie przeszkadzało. Bill w 1 części ci nie wadził? cała biblioteka z tęczowym książkami na jednej z ulic Seattle mi bardziej przeszkadzała niż te postaci. szczerze wszystkie te wątki mogły być lub nie, nie zmieniają fabuły w żaden znaczący sposób. a fabuła bardziej przypomina klasyczna grecka tragedię. nikt nie jest zwycięzcą tylko przegranym. I historia z wierzchu jest o

  22. gamingman21 24 lipca 2020 o 19:06

    zemście, ale też o przebaczeniu samemu sobie. już za samo wywoływanie takich dyskusji ode mnie gra dostała oczko więcej czyli 8 na 10. bawcie się dobrze w co kolwiek tam gracie.

  23. Dla mnie to niestety kolejny otwarty świat, co prawda lepszy od asasynów i horizona ale nadal nic odkrywczego. Jestem w około 1/3, system walki jest swietny i ogólnie gra się w to przyjemnie, ale do wspomnianego w poprzednich komentarzach TLoU II które dla mnie razem z GoW konkuruje o tytuł gry generacji się nie umywa. Jakbym miał tsushime dzisiaj ocenić to byłoby to 7.5/10, może 8

  24. gamingman21 24 lipca 2020 o 19:40

    mi w Duchu podoba się to że nie ma cyferek za każdym atakiem jak w nowych assassynach. liczą się moje umiejętności, a nie statystyki postaci. ubi jest śmieszne, assasyn=rpg, division=rpg, ghost reecon=rpg. far gry new dawn=rpg. wszędzie systemy statystyk ustawione pod grindu i skrzyneczki. plus afery na wysokich stanowiskach wychodzące na światło dziennie. oby więcej takich gier jak Cuszima. dla mnie to taki pierwszy Assassins creed, gdzie ac2 był pod każdym względem lepszy, tego życzę duchowi w 2 części.

  25. Mnie bardziej podobał się AC Origins. Pewnie przez setting.

  26. 6/10 = crap. Nie ma co komentować 😛 Opinie są SUBIEKTYWNE, nie da się kłócić lub nie kłócić o to czy gra jest słaba czy dobra bo dla jednego może być świetna, dla kogo innego byle jaka. Obiektywnie można ocenić jedynie chyba grafikę porównując do innych gier, ewentualnie interfejs czy AI przeciwników. Cała reszta to już zależy od gustu. A o tym się nie dyskutuje.

  27. Ta gra to nowe ac ale pod każdym względem lepsze, i przede wszystkim nie tak nudne, choć nadal żałuję że to nie taki rdr2 i samuraju.

  28. Wszedłem tu tylko dla stękania o tlou 2, no i się nie zawiodłem xD

  29. Niesamowite!

  30. Piękna gra i podsumowanie generacji. Właśnie ukończyłem i teraz nadrabiam misje poboczne. Będzie replay po premierze PS5. Polecam gorąco.

  31. Przeszedłem TLoU2 zaraz po premierze i to znając wszystkie przecieki. Byłem negatywnie nastawiony, ale im bliżej końca tym byłem wstanie zrozumieć motywację i czyny wszystkich bohaterów. Momentami płytko i sporo dziur fabularnych, ale gra dobra nie zasługująca na miano gówna. Co do GoT właśnie powoli kończę platynowa nie i gra jest piękna, walka miodna, skradanie dość uproszczone a przeciwnicy w trybie skrada ja słabi i AI mają kartonowe. Po ograniu AC Odyseja i Origins można się tu szybko znudzić.

Dodaj komentarz