Ghost Recon Breakpoint: „Rozczarowująca” sprzedaż, Ubisoft wskazuje przyczyny
Firma wie, co zrobiła źle.
Źle się dzieje w państwie francuskim. Można powiedzieć, że Ubisoft w ostatnim roku był na fali wznoszącej: świetnie przyjęte Assassin's Creed Odyssey poprawiło wizerunek firmy, a dobrego wrażenia nie zatarł nawet Far Cry New Dawn. Do tego doszło jeszcze przyzwoite The Division 2 i zdawać się mogło, iż firma ma przed sobą świetlaną przyszłość.
Niestety, doszło jednak do premiery Ghost Recon Breapoint i skończyło się rumakowanie. Gra niespodziewanie zebrała fatalne oceny (nie żebyśmy spodziewali się hitu, ale średnia poniżej 60%?) i sam Ubisoft wskazuje ją jako przyczynę opóźnień pozostałych produkcji studia. W ostatnim raporcie finansowym sam Yves Guillemot, prezes firmy, zdradził, że najnowsza odsłona serii poradziła sobie słabo.
[…] Nie wykorzystaliśmy potencjału drzemiącego w naszych dwóch ostatnich tytułach AAA. W przypadku Ghost Recon Breapoint zdawało się, że jakość gry jest na właściwym torze – opierając się na reakcjach po E3, Gamescomie, zapowiedziach i naszych najświeższych wewnętrznych testach – jednak przyjęcie przez recenzentów i sprzedaż w pierwszym tygodniu były bardzo rozczarowujące.
Guillemot zaznaczył przy tym, że gra będzie oczywiście dalej wspierana, a twórcy wsłuchają się w głos społeczności w sprawie poprawek i potrzebnych zmian. Wskazuje jednak na kilka spostrzeżeń poczynionych przez wydawcę dotyczących przyczyn niepowodzenia.
Po pierwsze, trudniej jest wzbudzić zainteresowanie kontynuacją „żywej” gry wieloosobowej, gdy wcześniejsze części zyskiwały dzięki latom poprawek. W związku z tym musimy zadbać o to, by pomiędzy każdą odsłoną „żywych” gier było więcej czasu. Po drugie, nasza strategia wprowadzania innowacji do rozgrywki ma bardzo pozytywny wpływ na nasze marki. Jednak aby przekonać do nich graczy, innowacje te muszą zostać wdrożone idealnie, w taki sposób, żeby zapewnić najlepsze wrażenia. W przypadku Ghost Recon Breakpoint nie udało się w stopniu wystarczającym. Chociaż zmiana formuły została bardzo dobrze przyjęta przez niektórych graczy – patrząc na średni dzienny czas rozgrywki na gracza wynoszący ponad trzy godziny – to jednocześnie została również zdecydowanie odrzucona przez znaczną część społeczności. Wreszcie, Ghost Recon Breakpoint nie ma wystarczającej liczby czynników wyróżniających grę z tłumu, co uniemożliwiło wybicie się jej wewnętrznych cech.
Jeżeli pierwszy punkt może budzić pewne zastrzeżenia (dwa lata to nie jest znowu tak krótki i problem nie było raczej to, że gracze gromadnie zostali przy Wildlands), to chyba z kolejnymi możemy się spokojnie zgodzić. Breakpoint cierpi przede wszystkim na brak tożsamości i dziwne decyzje projektowe, które pchają tytuł nieco w stronę survivalu, nieco w kierunku loot shootera, a tak naprawdę to nie wiadomo dokąd. Miejmy nadzieję, że Ubisoft wyciągnie z porażki Ghost Recona odpowiednie wnioski (nie tylko te widoczne powyżej) i nie powtórzy tych błędów przy kolejnych produkcjach.
Czytaj dalej
Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.