Ghost Recon Breakpoint: Ubisoft usuwa kontrowersyjne mikrotransakcje. „Zostały włączone przypadkiem”

Ghost Recon Breakpoint to zdecydowanie jedna z ciekawszych i większych gier AAA przypadających na jesień. Nowa część serii, będąca bezpośrednią kontynuacją Wildlands, zadebiutuje na komputerach i konsolach większości graczy jutro, 4 października. Niektórzy jednak, za sprawą wczesnego dostępu dołączanego do edycji limitowanych gry, mieli szansę ograć ją wcześniej.
Wyszło wtedy na jaw, że pomimo swojej ceny produkcja posiadała słuszną ilość wbudowanych mikrotransakcji – do tego stopnia, że niektórzy poczęli kwestionować człon „mikro” w ich nazwie. Po mediach społecznościowych krążyły (i nadal krążą) screenshoty ukazujące rozmach płatnego sklepu Breakpointu. Za złotówki można było nabyć nie tylko skórki, malowania, emotki czy koszulki ale i bronie, ich projekty, ulepszenia, punkty umiejętności, „poziomy” potencjalnej przepustki sezonowej czy oręż do walki wręcz. Ceny pukawek sięgały do 30 zł wzwyż zaś za ich pakiety przyszło wirtualnym żołnierzom wyciągnąć z kieszeni… 130 złotych.
Pomimo nieobowiązkowości powyższych opłat, wywołały one zrozumiałe wzburzenie. Fakt, że nazwano je „oszczędzaczami czasu”* dolał jedynie oliwy do ognia. Ubisoft postanowił więc dokonać ich wyłączenia. Okazuje się, że doszło do… błędu:
Jesteśmy świadomi, że podczas Wczesnego Dostępu gry Breakpoint niektóre „time-savers” – takie jak pakiety punktów umiejętności, boostery XP i zestawy części ulepszeń broni – były możliwe do zakupu przez kilka godzin w naszym sklepie. Nie mieliśmy zamiaru tego robić. To był błąd po naszej stronie.
Czy fani serii mogą odetchnąć z ulgą? Nie do końca. W dalszej części oświadczenia można przeczytać, że kontrowersyjne opcje jak najbardziej wrócą. Musi tylko nadejść odpowiedni czas.
Pozostając w temacie, właśnie ukazał się nowy zwiastun produkcji. Utrzymany w konwencji live-action mini-film ukazuje uroki bycia Duchem. Wideo można obejrzeć poniżej:
*Polski język bywa czasami bezlitosny.
Czytaj dalej
22 odpowiedzi do “Ghost Recon Breakpoint: Ubisoft usuwa kontrowersyjne mikrotransakcje. „Zostały włączone przypadkiem””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
A już miałem odłożoną stówę na ulepszenia pistoletu!
Gdyby tak przypadkiem usunęli je na zawsze…
Ubisoft to oszuści i polecam uważać. Anulowałem UPLAY+ zaraz po rozpoczęciu okresu próbnego a mimo to ściągnęli mi 59 zł z konta. Mój błąd że nie odpiłem paypala z tego shi.tu. Subskrybcja automatycznie włączyła się po aktualizacji UPLAY i oczywiście nikt o tym nie poinformował. Polecam sprawdzić bo i mi i kilku osobom stało się to samo. Oczywiście support umywa ręce. Od dzisiaj kończę z grami tej „firmy”.
Ghost Recon: The Division a nie Breakpoint. Ta gra straciła jakikolwiek własny charakter tą częścią. Tłumy innych graczy w hubie całkowicie niszczą immersję. Ja tego badziewia na pewno nie kupię.
I przypadkiem zostały stworzone i zaakceptowane przez tych u góry? Yhy…
Przypadkiem to można w g..o wdepnąć, ale nie zaplanować, zaprojektować, zaprogramować, zaimplementować i w końcu uruchomić mikrotransakcje. Chyba, że chodzi o „przypadkiem włączyliśmy je teraz, a planowaliśmy w momencie gdy się bardziej rozbuduje baza graczy:”
@Rincevind: Ubisoft zaciekle dąży do kompletnej homogenizacji swoich gier. Wszędzie na siłę pchają te elementy RPG i poziomy postaci czy ekwipunku. Teraz jeszcze ten hub w Breakpoint. Chciałem kupić, bo z kumplem mi się dobrze w Wildlands grało całkiem, ale po tym, co widziałem na YT, straciłem ochotę.
Ja spędziłem wiele godzin w Wildlands i to była ostatnia gra jaką kupiłem od tej firmy. Grałem w dwie bety tego The Division w lesie i ta gra to tragedia. Zniszczyli tą marke tym czyms. Prowadzenie pojazdów i latanie dno i nie wybaczalne przy takich produkcjach. Zachowanie wody w tej grze to żart. Arogancja tej firmy nie zna granic i jeszcze oszukują i odnawiają subskrybcje pomimo jej anulowania. DNO ! I Jak czytam nie jestem sam w temacie.
Ależ wtopa Ubisoftu. Szczególnie, że firma ostatnimi laty wychodziła na prostą, jeśli chodzi o swój wizerunek. Takie działania jak opisane w artykule, a także co piszecie w komentarzach, mogą zniweczyć cały ten trud na marne.
@GolemDorfl|Tak, właśnie o to chodzi. Pewnie odpalą je na premierę, ale z opóźnieniem. Opóźnione mikrotransakcje to nowe skur****wo, o przepraszam – nowa moda wśród twórców gier. Ja całkowicie bojkotuję takie gry.
+Piterk95 cały Ubisoft ich nowe metody zarabiania gdy tworzy się coraz słabsze gry co ciekawe ja całkiem nie przypadkowo nie gry w ich nowe gry przy tym wiele nie tracąc 😛
Hej, ale wiecie, że nikt Was nie zmusza do kupowania czegokolwiek? Ja jeszcze nie wydałem żadnej dodatkowej złotówki na grę, z powodu mikrotransakcji czy innych dupereli.
@blade81 chodzi o praktykę. Wydasz 400zł na gre i season passa. A i tak nie będziesz mial wszystkiego, bo część jeszcze jest do kupienia jako mikrotransakcja. No i część graczy jest podatna na takie zagrywki i wydaje krocie ku uciesze korporacyjnych dyrektorów. To tak jakby na jednej ulicy otworzyli Ci 3 kasyna, nikt nie musi chodzić tam ale bombardują swoją obecnością i kują w oczy.
@blade81: Co za poziom ignorancji. Wieloryby i naiwniacy wydają $$ na mikro-szit, dając korporacjom zielone światło do wkładania co raz bardziej pazernych sposobów na dojenie. I nadejdzie moment, kiedy twoja ulubiona gra będzie tak ustawiona, że bez dodatkowych opłat nie będzie sensu grać. Ale hej, „nikt ciebie nie zmusza”! Tak jak do bierności. Tym samym jesteś współwinny całej sytuacji. Wstydź się.
Ubi zyskało w oczach fanow, parę gier temu. (Mi osobiście AC origins bardzo się podobał). Teraz ubi wraca do starych praktyk rujnowania sobie reputacji. Gonią EA po tytuł najbardziej nie lubianej firmy robiącej gry?
Nigdy nie czułem jakiś wielkich żalów co do Ubisoftu albo Electronics Arts, ale niestety takie sytuacje sprawiają że aby uniknąć nieuczciwych praktyk trzeba grać w gry niezależne, które i tak z roku na rok ceną przypominają produkt z wyższej półki którym nie są z definicji.
To nie żadne mikrotransakcje tylko miłe mechanizmy niespodzianki 🙂
wynik błędu, tak? pewnie same tam przypadkiem się zaprogramowały
Nowa jakość gier. Kupujesz demo za 250zł a potem możesz już dokupić resztę podzieloną na części za jedyne 500zł.Niestety chętnych nie brakuje.
Niech to Ubi w końcu upadnie i oddadzą prawa do tytułów innym developerom..
@blade81 Jak narzekaliśmy na zbroję dla konia to też byli tacy co tak mówili. I popatrz co teraz po tylu latach się dzieje. Mikro w grach za pełną cenę. Jeśli dalej ludzie o twoim podejściu będą przymykać oko na takie praktyki to za jakiś czas już nie będzie można pograć bez wydawania dodatkowej waluty, albo będzie to droga przez mękę.
Przypadkiem to znaczy nie na premierę. Nie ma prototypowych lub eksperymentalnych rozwiązań w grze a tym bardziej wycenionych w sklepie ubi.