Ghostwire Tokyo: Mikami i trochę rozgrywki [WIDEO]
Czy coś więcej nam potrzeba?
Tokio zostało spustoszone przez nadprzyrodzone moce, 99% populacji zniknęła. Zmierz się z nieznanym, odkryj prawdę i ocal miasto.
Urywki gameplayu są… dziwne. A przynajmniej nie spodziewałem się takiej rozgrywki, po pierwszym trailerze sprzed roku.
Dowiedzieliśmy się, że gra pojawi się dopiero w 2021 roku. Co nawet istotniejsze – na konsolach jedynie na PlayStation 5.
Czytaj dalej
-
Modderzy przywrócili wyciętą zawartość Fallouta: New Vegas. Odnaleziono wersję...
-
Twórcy nowych Tomb Raiderów opowiedzieli nam o Legacy of Atlantis...
-
Nowa gra twórcy The Settlers nie zachwyca wszystkich, ale nie ma tragedii. Pioneers...
-
Poznajcie historię meduz na przestrzeni serii Heroes of Might and...

Takie Dark Messiach po japońsku.
Ghostwire Tokyo i Deathloop są czasowymi exclusivami na PS5, pojawią się także na PC.
Jeżeli Ghostwire to jest ta paskudna i do bólu nudna nawalanka z robotem na cyber-łańcuchu, której pokaz niestety pamiętam, to bardzo dobrze, że to zmienili. Widać ktoś tam przejrzał na oczy, zanim było za późno.
Mikami! Paciuloku, gdzie Evil Within 3?!