Główny projektant serii Forza Horizon odchodzi ze studia
Miesiąc po premierze świetnego Forza Horizon 5 współzałożyciel i wieloletni dyrektor Playground Games zdecydował o odejściu ze studia. Jego obowiązki przejmie Trevor Williams, dotychczasowy główny menedżer firmy.
O zmianach personalnych poinformował przedstawiciel Microsoftu, Alan Hartman. Jak możemy przeczytać w oświadczeniu dla Windows Central:
Po dwunastu latach pracy nad pięciokrotnie nagradzaną serią Forza Horizon, Gavin Raeburn opuszcza Playground Games. Jako założycielowi studia, dziękujemy Gavowi za jego przywództwo i osobisty wkład w rozwój serii. Życzymy mu wszystkiego najlepszego.
Hartman dodał również, że obecnie studio skupi się na aktualizowaniu ostatniej odsłony Forza Horizon. Oprócz tego Playground Games będzie pracować nad zapowiedzianym półtora roku temu nowym Fable.
Gavin Raeburn jest doświadczonym twórcą gier wyścigowych. W 2009 roku współzałożył Playground Games. Wcześniej przez 23 lata był programistą i producentem wykonawczym w studiu Codemasters, gdzie pracował między innymi nad Gridem i serią Colin McRae Rally: DiRT. Na razie nie wiadomo, gdzie developer będzie kontynuować karierę.
Czytaj dalej
7 odpowiedzi do “Główny projektant serii Forza Horizon odchodzi ze studia”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
W końcu znudziło mu się siedzenie i nic nie robienie. FH od pierwszej części jest praktycznie takie samo ;P
Ja się w FH5 bawię wyśmienicie.
Ale Kolega wyżej nie napisał, że to słaba gra, a odniósł się do jej wtórności.
I ja się z tą opinią zgadzam. Kolejne części to tylko re-skin poprzednich + podkręcenie poziomu „szaloności” („wow, wyścig z samolotem przechodzi w pościg za motocyklistami, którzy zmieniają się w lotopałankarzy, niesamowite”). A potem rozgrywasz kilka kolejnych wyścigów i zaczynasz zauważać, że coś dziwnie często pojawia się ten sam schemat (po pierwszym okrążeniu jesteś w połowie stawki, w drugim blisko czoła, a w trzecim magicznie liderzy dają się wyprzedzić i wygrywasz).
Oh to troszkę się zawiodłem, w takich grach jednak wolę żeby przeciwnicy mieli konkretny poziom i albo im dorównam albo nie. Tacy przeciwnicy, którzy pierwsze są niedoścignieni, a na koniec zwalniają, niech lepiej zostaną w misjach fabularnych w GTA xD
To tylko w kilku wyścigach pokazowych tak jest by popchnąć fabułę i tyle. W normalnych wyścigach już tak nie jest.
Skorzystam z okazji i zapytam jak wygląda mechanika jazdy w forzy 4 i 5. Lubię dirta (zwykłego i rally), grid 1 i 2 też spoko, ale grid 2019 to dla mnie porażka. O ile graficznie przy ustawieniach na maksa wygląda serio dobrze, to nie byłem w stanie przyswoić sterowania. Tak nieintuicyjne i niezgodne z fizyką, że nie byłem w stanie się przyzwyczaić. W forzy jest w miarę realistycznie czy samochód też jeździ jak jakaś zabawka bez fizyki?
Mnie kompletnie się ta seria przejadła. Przy 5-tej odsłonie bardzo szybko odniosłem wrażenie, że kolejny raz w kółko robię to samo. Po kilkudziesięciu godzinach w FH3 i może dwudziestu w FH4, tutaj wytrzymałem może 5.