Google kończy z tworzeniem kopii zapasowych witryn
Opcja wyszukiwarki Google pozwalająca na odwiedzanie archiwalnych wersji stron internetowych była jedną z pierwszych poważnych funkcji, jakie się w niej znalazły. Czasy jednak się zmieniają, a wraz z nimi priorytety. Jak niedawno poinformowano, Google nie ma zamiaru tworzyć kopii zapasowej Internetu.
Możliwość odwiedzenia archiwalnych wersji serwisów zaczęła powoli znikać już w grudniu ubiegłego roku, aczkolwiek na wieczny spoczynek odesłana została dopiero na początku bieżącego miesiąca.
Nie wszystko jednak stracone, jako że wciąż dostępna pozostaje alternatywa pod postacią Internet Archive i Wayback Machine. Jeśli chcemy sprawdzić, jak np. prezentowała się strona CD-Action dnia 5 lutego 2015 roku, możemy to bez przeszkód zrobić pod tym adresem i przy okazji doświadczyć odrobiny nostalgii.
Potencjał Internet Archive widzi także sam Danny Sullivan, odpowiedzialny za prowadzenie konta Google SearchLiaison w serwisie X. Jak przekazał, osobiście liczy na to, że Google postanowi dodać linki pozyskane ze wspomnianego narzędzia na miejsce tych, które prowadziły do kopii zapisanych przez boty korporacji.
Czytaj dalej
4 odpowiedzi do “Google kończy z tworzeniem kopii zapasowych witryn”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
To oznacza tylko tyle, że te kopie zapasowe nie będą dostępne dla zwykłego użytkownika :). Google, facebook i im podobne molochy zbierają i archiwizują informacje wszędzie, gdzie tylko mogą (a mogą w bardzo wielu miejscach), więc trudno mi uwierzyć, że tak po prostu nagle z tym skończyli.
Być może będą je indeksowali w inny sposób, z którego nie będzie się dało szybko witryny odtworzyć.
Archiwizowanie cudzej treści i ich późniejsze udostępnianie pod innym linkiem niż oryginalny bez zgody ich właściciela jest naruszeniem poszanowania praw własności intelektualnej i powinno być surowo karane. Żaden serwis czy firma nie ma podstaw prawnych by to robić. Nie ma to znaczenia czy robi to w trosce o zabezpieczenie danych czy przyświeca jej jakaś inna idea. Prawa autorskie są po to by chronić pracę jej właściciela i tylko on może decydować co się ma z nią stać. Jak ją skasuje z sieci to nikt inny nie ma prawa jej potem przywracać do życia bez jego zgody.
Wielka szkoda.