Gothic: Demo remake´u dostępne na Steamie!

THQ Nordic traktuje grywalny teaser jako eksperyment. Developerzy czekają na opinie fanów, którą będą mogli wyrazić po zakończeniu rozgrywki w demo. To jest już dostępne na Steamie dla wszystkich, którzy posiadają w swojej bibliotece jednego z pierwszych trzech Gothiców, któregokolwiek Risena lub Eleksa. Gra posiada ograniczenie czasowe, okolice Starej Kopalni zwiedzać będzie można maksymalnie dwie godziny. Szczególy znajdziecie na stronie teasera na Steamie.
Jeśli odzew graczy będzie pozytywny, THQ Nordic Barcelona weźmie się za pełny remake, ktory przygotowuje w Unreal Enigne 4. Dlaczego odnowionej wersji nie robi Piranha Bytes? Okazuje się, że Niemcy pracują już nad niezapowiedzianym projektem, o którym więcej dowiemy się w przyszłym roku.
W sieci pojawiły się pierwsze gameplaye. Jeden przentujemy poniżej:
Czytaj dalej
101 odpowiedzi do “Gothic: Demo remake´u dostępne na Steamie!”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
A
Szkoda, że brak tego klimatu
„Gra posiada ograniczenie czasowe, okolice Starej Kopalni zwiedzać będzie moż”|OK, moż… i co dalej?|BTW A jest wersja bez DRM?
Dawniej takie sprawy załatwiało się inaczej…
Tylko zachowaj to dla siebie, inni nie powinni wiedzieć
„Dlaczego odnowionej wersji nie robi Piranha Bytes?” – Robią nowego Gothica. THQ bada rynek demem od pierwszej części. Zanim zrobią nową część, to wydadzą remake dla przypomnienia marki.
Chętnie bym zagrał w pełen remake. O ile by wyszedł na konsoli i nie za 250 zł 😛
Niektórzy nigdy się nie nauczą.
Gothic!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 😀
Czegoś tu nie czaję:|”Jeśli odzew graczy będzie pozytywny, THQ Nordic Barcelona weźmie się za pełny remake”|Skoro tak, to po kiego dodali już achievementy jakby to była pełna wersja do tego dema? wtf?
@carnivor,|Tak, jest zdecydowanie mniej drewniane niż pierwowzór. Choć widać, że się starali wiernie odwzorować.
Raczej Elexa 2 robią, ewentualnie po sukcesie rimejku może zrobią kolejną część, ale z drugiej strony Elex też został zaplanowany na trylogię jak wszystkie poprzednie ich gry. Samo demo wygląda ciekawie, szczególnie model walki który trąci For Honor ( jedyna dobra rzecz w tej grze ). Ducha Gothicowi za bardzo w tym nie czuć, ale zagram na bank jeżeli wyjdzie pełna wersja.
O kurde! Ale bym pograł w takiego odświeżonego Gothica 1-3 na konsoli. Imagine Gothic choć trochę podobny, przykładowo do God of War’a. Szieeet
Byłbym mega wdzięczny za drugą część <3
Miotają mną mieszane uczucia. Z jednej strony chcę i to bardzo przynajmniej to wypróbować, z drugiej natomiast…Po obejrzeniu tego umacniam się w wierze że nostalgia do Gothica siedzi właśnie w tej toporności, kwadratowych pięściach i powiększających się głowach od jedzenia jabłek. Zawsze chciałem zobaczyć Gothica 2 na silniku 3, ale po dłuższym namyśle…to nie jest to. Może gdyby nie był to Gothic, ale przynajmniej coś osadzonego w starych lokacjach z nowym bohaterem to może nie byłoby takich wątpliwości
Widziałem screenshot z postacią z wykrzyknikiem nad głową…mam nadzieję że to tylko zły sen. Co jeszcze? Podświetlane ścieżki prowadzące nas prosto do rozwiązania zadania? Mam nadzieję że nie będę żałował że to ściągam :
Niech to skasują. Będzie lepiej dla wszystkich.
@Mevelex| Mów za siebie. Chcę!
Absolutly disgusting. Trzymają się złych rzeczy (drewniana animacji, słaba grafika, dziwaczny system walki) a zmieniaja corowe rzeczy czyniące gothica gothickiem.|Bezimienny nie gadał do siebie jak upośledzony, był ogólnie małomówny ale wyszczekany.|Nie znalazł się w kolonii w wielkiej kuli ognia, został bezceremonialnie wrzucony jak śmieć, którym był. I pierwsze co się stało to dostał w mordę na dzień dobry. BO TAK DZIAŁA KOLONIA. Co to za bullshit z zebaczami?!
Czemu Diego, małomówny, „nie 0obchodzi mnie jak masz na imię” Diego pitoli jakieś farmazony opowiadając graczowi historię doliny?!|Gothic: „nie chwaliłbym się tym listem nikomu innemu. wielu tutaj poderżnęloby ci gardło by go dostać”|To: „no uratowałem cię z opresji, nie masz się co martwić, jesteś tu bezpieczny. tymczasowo przetrzymam ci list, ale spokojnie, zaraz ci go oddam, po prostu musze ci wytłumaczyć wcześniej czym jest”
Rzeczy których nie trzeba robić w remaku: Trzymać się układu mapy, trzymać sie mocno designu postaci|Rzeczy które trzeba robić w remaku: oddać CHARAKTER ŚWIATA. Oddać brutalność, bezpardonowość kolonii. Sprawić by gracz czuł się na dole łańcucha a nie jak typowy bohater zbawca świata. Stworzyć charakterne postaci, które nie będą typowymi NPC odgrywającymi małe role w wielkiej historii Zbawcy(tm)|To:hej jestem diego, twój przewodnik po tutorialu, musiz bardziej uważać na potwory. Pozwól, że opiszę twój quest
Eeee nie. Wygląda jak jakaś gierka od Spiders, za grosz klimatu oryginału. Graficznie wygląda trochę jak Skyrim. Nie czuć klimatu pierwowzoru. Jeśli remake to taki jakiego doczekali się Crash czy Spyro.
Gothicu mam w pudełku i na gogu, ALE drugiego i trzeciego Risena już mam podpięte do Steama, także Górnicza Dolino, idę po ciebie! 😀
ZAWSZE powtarzałem, że nie chcę żadnego remak’u, remastera, et cetera żadnego z Gothiców, bo tego klimatu NIE DA SIĘ POWTÓRZYĆ i to nigdy nie będzie to samo, nieważne jak świetnie nie będzie zrobione! Nie wyobrażam sobie Gothica inaczej niż tak go zapamiętałem i szczerze? Nie chcę innego, bo pierwszy Gothic to chyba jedyna gra, której klimat był dla mnie tak niesamowity (właśnie dzięki swojej grafice, muzyce itp.), że wrył mi się w pamięć i żaden podobny mu nigdy nie dorówna.
Umm. To jest Gothic ? Myslalem, ze jak sie robi remake, to daje sie lepsza grafike, troche szlifu i tyle. Jak z resident evil. A nie zmienia sie caly system walki, menu etc. Ale co ja tam wiem
To wygląda jakby ktoś robił grę, ale w połowie mu powiedzieli „E! Jednak zróbcie z tego Gothica”. Nie mam pojęcia do kogo oni to kierują – Z jednej strony lokacje coś tam czasami przypominają Gothica, z drugiej zmian jest tyle, że spokojnie mógłby być to kompletnie inny tytuł. W ogóle ten cały początek tutaj to jest jakaś definicja żenady – jakieś wybuchy, Diego bohatersko przybywajacy z odsieczą zabijając trójkę zębaczy XD co jest
Myślałem, że jeżeli kiedykolwiek nadejdzie dzień zapowiedzi oficjalnego rimejku lub nowej części Gothica, będę skakał z radości, a po tym co zobaczyłem mam dzieje, że zostanie to wyrzucone do śmieci i zapomniane.
A mi się podoba,ograłem już. To jest remake a nie remaster ,jeśli tak widzą nowego gothica to jestem za bo czemu by nie
Pszemko, ale wiesz, że nikt nie przyjdzie ci wymienić płyty ze starym Gothiciem na remake? Nadal możesz grać w oryginał, to tylko współczesna interpretacja.
@Terminus223 – Remaster to podbicie rozdzielczości oryginalnej gry, remake to odświeżenie gry na nowym silniku, ale z zachowaniem większości cech oryginału tak jak w Crash, Spyro czy Shadow of the Colosuss. Ten „remake” Gothica może co najwyżej nazywać się rebootem.
@sebogothic – jak zobaczyłem te wybuchy i zębacze na początku to też od razu pomyślałem że to bardziej reboot niż remake. Jak na razie jestem bardzo zawiedziony, ale zobaczymy jak to się rozwinie.|I nikt mi nie wmówi że nie dałoby się dobrze odświeżyć starych Gothiców – pierwszy Risen (jedyny w jakiego grałem) miał tak silne pokrewieństwo mechaniki i klimatu, że równie dobrze po małych przeróbkach mógłby uchodzić za prawdziwy remake G1/G2.
@AdrewRyan – To wyjdz z jaskini moze i ograj chociazby remake RE2.
@Uplink Jedyne co kulało w grze PB to, jak zawsze, animacje i system walki. Wstaw system/animacje z Dragon’s Dogma do Gothic’a. Voila.
Ciekawe czy będą jakiekolwiek szanse na wersję polską… Gothic bez polskich głosów brzmiałby dziwnie…
Jestem wielkim fanem serii Gothic, więc postanowiłem od razu odpalić tę grę. Od początku postanowiłem traktować to jako całkowicie odrębną grę i w sumie nie było źle, powiem więcej, czuć momentami magię (zaznaczam, że grałem tylko pół godziny, jak będzie dalej – to się okaże). Jeżeli chodzi o lokacje, dobrze, że są inne, oryginalny Gothic byłby trochę, jakby to ująć, za ciasny jak na dzisiejsze standardy – i nie ma to nic wspólnego z otwartością świata.
Sekcja nocna na początku jest potwornie zła. Ale od pierwszego spotkania z Diego do końca dema jest IMO znacznie lepiej. Ogólnie bardzo przyjemnie się w demo grało. Graficznie gra jest przepiękna i bardzo miło się przeszukiwało okolicę startową. Dialogi też fajne, bardzo mi się podobało jak tutaj Diego zrobili. Polecam spróbować się przebić przez tą startową sekcję i zobaczyć co dalej jest.
byłem za młody by w to grać, tylko remake niech będzie wierny oryginału
2h zajęło mi przejście tego „czegoś” i odkrycie wszystkich sekretów. Pomijając już aspekty techniczne i fatalne sterowanie, gra bardziej przypomina mi Arcanie niż normalnego Gothica. Dialogi wołają o pomstę do nieba – Diego rozmawia z nami tak jakby grał na deskach w jakimś teatrze (i ta jego okropna maniera). Jeżeli THQ Nordic faktycznie myśli o jakimś remake-u, lepiej nich przemyśli tą grę jeszcze raz, całkowicie od początku.
Faktycznie spokojne przejście zajmuje te ~2h. Makabryczny początek, Bezio to jakaś zrzęda, ciągle stęka i wszystko komentuje na głos. Po odbyciu rozmowy z Diego i wyruszeniu na zwiedzanie tego (niewielkiego, ale nada) kawałka świata robiło się coraz lepiej. Po zdobyciu długiego miecza walka nagle zaczynała nabierać jakiegoś sensu.|Myślę, że gra wyraźnie jest tworzona pod pada… Sterowanie mysz+klawiatura jest czasami nieintuicyjne i niewygodne, przede wszystkim w menu i podczas walki.|A to bardzo źle.
Jak dobrze wiemy, pierwszy Gothic w założeniu również był tworzony pod pada, a ostateczną formę dobrze znamy, także liczę na poprawki w tym aspekcie.|Graficznie jest całkiem przyjemnie, sporadycznie pojawiały się u mnie jednak jakieś dziwne rozmycia, przeważnie widoczne na bohaterze. |Optymalizacja praktycznie nie istnieje, ale wybaczam ze względu na początkowy etap prac.|Ogólnie to… cholibka, mało Gothica w tym Gothicu. Poza nazwami, imionami i charakterystycznymi miejscami czy ubiorem nie znajdziemy tu
nic więcej, co przypominałoby mi oryginał. Wiem wiem, że to remake, a nie remaster, ale wiele rzeczy po prostu mi się nie zgadza :/|Pewne sceny są aż nazbyt oskryptowane, głównego bohatera po prostu nie da się lubić… Oryginalny Bezi potrafił dogryźć komuś celnie i w związku z sytuacją albo na swoją korzyść. Ten tutaj to jakiś cwaniaczek z dziwnym poczuciem humoru, który do mnie nie trafia i nie jestem w stanie go zrozumieć.|Ooooooj, dużo pracy czeka to studio, ooooj dużo.
odwołuję część rzeczy. tak, dialogi w 60% sa cringeowe, ale bywaja i perełki. Bezimienny sie nie zamyka i to jest jedyna poważna wada w demie. Lokacja jest MEGA, ciekawa, dobra do eksploracji, odpowiednio skompresowana. Grafika naprawdę niezła jak na remake starocia (tylko muszą zatrudnić jakiegokolwiek characterowca). System walki naprawdę ciekawym konceptem bazujacym na systemie kierunkowym (dziala tlyko na padzie). Są wybory, można probować kantować każdego, jest klimat pomijajac Nathana Bezimiennego
Ogólnie ogromnym problemem są postaci. Wyglądowo kaplica, dialogi – meeh, Nloodwyn spoko, ten przy wieży ujdzie, Diego to nie diego tylko npc wprowadzajacy 14. Ale najbardziej boli Bezi. Jezusie, oryginalny był sprytnym, cwanym, wygadanym oportunistą. Kimś kto jest na dnie ale potrafi użyć każdego drobiazgu by sobie pomóc i wyjść na szczyt. To coś z remaku to jest płaczliwa, stękająca, zrzędząca, niesmieszna, głupia pipka. Miał być tony stark, jest starlord tylko 3x tak żałosny.
Natomaist zaletami jest to co zrobiono z oryginału. Lokacja ma wszystkie elementy z oryginalnej miejscówki tylko podniesione do nowych standardów i jest po prostu świetna. Jest niewielka, ale ma zbitość elementów. Ma świetne, zróżnicowane miejsca (amfiteatr, windowieża, brama, tarasy na zboczu i zniszczona wieża) i zaczął mi sie przypominać nowy GoW a to mega plus. Walka jest zasadniczo taka sama, ale zupełnie nowa, interfejs bardzo dobry (poza menu inventory, to jest akceptowalne, acz propsuje listy np)
I widzę co chcieli zrobić, oddać gothica nowoczesnemu graczowi. Od razu pokazać, że to niebezpieczny świat gdzie wszędzie są niebezpieczne stwory, a prawie nikt nie pomoże ci za friko, zbudować więź z diego, stworzyć zalążki istniejącej w tle wojny obozów, pokazać, że o każdą rzecz trzeba będzie się starać, nawet głupi miecz. Koncept „nawet wilk to poważny wróg” jest wmontowany w fundament gry. Jest w tym naprawde wiele gothica tylko k**ła te DIALOGI. Brzmią jak nieudolne kopiowanie holiłudzkiego filmu akcj
Podstawowe oznaki złego designu: nie można skipować dialogów, niewidzialne ściany wszędzie te ściany. Bezimienny umie skakać ale nie umie skakać. Nie umie się wspinać. Klimatu to to nie ma za grosz. Jedna jedyna rzecz jakiej się nie zmienia w remakach to jest muzyka, zmienianie muzyki w grach to jest jakaś kpina. Walka to jedyna rzecz któą powinno się zmienić w Gothicach dalej jest beznadziejna jak na 21 wiek. Lokacja to jedyna zaleta tutaj się muszę zgodzić z osobami chwalącymi lokacje. Nie nie nie nie.
APEL DO WSZYSTKICH NARZEKAJACYCH:|a) zagrajcie, za darmo jest|b) pomincie proszę wylew żenady na początku. udawajcie, że gra zaczyna się od pobudki przy diego|c) bardzo dobrze ze wywalono system walki, UI i mocno zmieniono mapy. Gothic jest stary tak, że ja p*** a te rzeczy były złe już wtedy. Jak ktoś chce hd texture packa to od tego są mody. Tutaj w większości robią dokładnie to co trzeba. Poza tym… to jest ten sam system walki.
I żenujące dialogi oraz to, że są tylko 4 opcje. Diego przeaktorzony pretensjonalny muszkieter. Jeeezu. Bezimienny słaba płaczliwa pierdoła. Gdzie jest powitanie w kolonii? Co to ma w ogóle być?
Dla jasności spędziłem z grą 1.5 godziny.
Wygląda to jak remake Gothica robiony przez ludzi, którzy nigdy nie grali w Gothica.