30.04.2013
168
Grand Theft Auto V: Michael. Franklin. Trevor. Trzy nowe zwiastuny! [WIDEO]
![Grand Theft Auto V: Michael. Franklin. Trevor. Trzy nowe zwiastuny! [WIDEO]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/a2f574ba-de3f-4d5d-8dd9-17bbde7324a2.jpeg)
Zgodnie z obietnicą dziś zadebiutowały trzy nowe zwiastuny gry Grand Theft Auto V (umieszczone w jednym filmie). Zaraz po ich publikacji sklepy internetowe z grami na całym świecie przeżyły zmasowany DDoS...
Oto bohaterowie Grand Theft Auto V:
Gra będzie nr 1|ach ta muzyka
Niesamowita sprawa ile pracy Rockstar musi włożyć w same cutsceny. Do tego dokładna kreacja wszystkich trzech bohaterów oraz zazębianie się ich wątków, a przez to wzajemne relacje, jeśli GTA V będzie takie jak się zapowiada, to może rywalizować do tytułu najwybitniejszej gry tej generacji (wiem, że hojne wnioski, ale cholera, co tu się zapowiada xD)
Trevor troche obleśny gość IMO, Michael wydaje sie najnormalniejszy i chyba z nim najłatwiej będzie się utożsamić. Franklin- czyżby powtórka z najbardziej remiziarskiego GTA czyli SA? I tak pewnie nie polubie żadnego z nich jak Bellica czy np. Claude’a(chociaż nie wiem za co) bo takie roztrojenie jaźni zapewne sprawi że każdym z nich będzie grało się za krótko.
SR4 wymięknie. Wiem, że zupełnie inne klimaty ale jako sama gra, GTA5 będzie miało większy świat, pewnie też bardziej rozbudowaną fabułę i znacznie więcej możliwości. Fani SR4 pewnie więc nie spędzą przed swoją grą tyle, co fani GTA5 przed swoją.
Nie lubiłem GTA4 ponieważ było tam zbyt szaro. Ale to co teraz widzę, całkowicie mnie uspokaja.
Ah Moim faworytem jest Franklin ^^ wprowadzi znów w ten klimat co w SA czyli gangsterski 😉 a ci dwaj to ujdą 😉
Też widać ze po trailerze grafika będzie jak w gta 4 😉 Ale mam nadzieję że z optymalizowana w 100% 😉
@wojtekb03|SR4 i GTAV łączy tylko sandboks, strzelanie i chodzienie(pływanie itp.) człowiekiem|SR4 to gra dla funu, a GTAV to bardziej wciągasz się w fabułę, mniej wciągasz się w sandboks.
@czapel007|Ja myślę, że w 80% misji będzie sterowanie którym się chcę.
@plk4|Zauważ, że przerwa miedzy GTASA i GTAV dzieli jakieś 15 lat.
@biner1999, 21 lat nie 15.
Nie rozumiem tutaj niektórych. Dlaczego nie można porównywać Watch_Dogs z GTA V? Widzę nawet, że nawet SR4 nie można z GTA V porównać. To jest jasne, że te gry różnią się między sobą. Inaczej po co by je porównywać? Założenia są podobne, ale styl rozgrywki będzie się oczywiście różnił.|Rozumiałbym protesty gdyby ktoś porównywał GTA z Fifą, chociaż i tu, i tu się strzela ;P
Zwiastuny wywarły na mnie miłe zaskoczenie. Gra wygląda nieźle, jak na tak otwarty świat (zresztą, grafika się nie liczy). Co do postaci, to chyba najwięcej czasu spędzę grając Trevorem.
Michael wzorowany na styl z Vice City, Franklin na San Andreas, a Trevor… nie wiem 😀 Ale fajnie, że nie jest tak szaro jak w Liberty City.
Czy naprawdę ludzi tak bardzo interesuje każde nowe GTA???
@Śledziks: Franklin to typowo obrzeża San Andreas 😉
@terStegen – Ludzi to nie wiem, ale graczy na pewno.
Podaruję sobie oglądanie tego w całości kilka sekund wystarczy z różnych momentów filmiku. Jak dla mnie za duży spoiler gameplay’owy jest w tych dzisiejszych trailerach. xD
http:www.youtube.com/watch?v=pnaDFsbSvZ4 – analiza Michaela. http:www.youtube.com/watch?v=7QBTDDKUeBU&feature=player_embedded – Franklina. http:www.youtube.com/watch?v=AHHZy9-Qano&feature=player_embedded – Trevora 😉 .
Franklin .. nie no śmiać Mi się chce … dlaczego ten 2-gi CJ musi mieć takie „lamerskie” imię ? 😀 Nie wiem dlaczego ale cała magia „poważności” nowszych GTA prysła w tym momencie dla Mnie. |Rozumiem że ulubioną postacią z dobranocek był Mały Żółwik Franklin … pff |Trevor wygląda na takiego psychola jak Lynch od siedmiu boleści btw. A do tego Michaela mam mieszane uczucia … wygląda jak jakiś przekręt od Forellich do ubicia w Vice City. Zresztą ubiera się tak jakby akcja miałaby być w Vice City. 🙂
sobogothic – Bo Saints Row 4 (jaki i 2 i 3) w ogóle NIE powinno się przyrównywać do obecnej … hmmm genracji (?) GTA. Saints Row możesz przyrównywać do GTA ale tylko do … San Andreas. Trójki, Vice City i San Andreas. A potem Rockstar złamał własne idee i zmienił kurs … na realizm. Przyrównuj Mafię do obecnych GTA bo Saints Row rzuciło się w otchłań szaleństwa. Miejsca w którym niegdyś gościła seria GTA. Teraz Rockstarowi marzy się zbytni realizm, mniej żartów i mniej „funu” z bycia tym złym.
GTA V MUSI WYJŚĆ NA KOMPA!!! inaczej kupuje konsole 🙂
wojteksb03 – Nie bój nic. Spędzę mnóstwo czasu przy Saints Row 4 😀 Zwłaszcza jeśli będzie Zimos i ta świruska Kinzie 🙂 Szkoda że Violi nie będzie, lubiałam ją. |Dziękuję za troskę. Ale już samo kreowanie postaci w Saints Row to będzie bajka, lepsze niż wszystkie Simsy razem wzięte … i RPG’i. Raczej nie masz co tu się wymądrzać fabułą, bo Saints Row 2 i 3 już Mi pokazały jaką fabułę życzę sobie od sandboxa. Taką okrutną i nieobliczalną 😀 A początek w 3 to majstersztyk … głupoty rzecz jasna 🙂
Zalew7 – Myślę że Panowie z Rockstara są łasi na kasę jak i Ci z B(e)ioWare’u … więc raczej wydadzą swoje „Drugie San Andreas” na pecety. Mój brat na nich liczy 😀 z swoją kasą. Jeśli mają w czterech literach takich fanów GTA … to ich strata. Mnie już stracili, im mniej fanów tym gorzej dla nich.
@eyvon14moutaire – Aha czyli auta tej samej klasy z podobna mocą nie można do siebie porównywać, bo mają inną karoserię, różny napęd czy kokpit? Co za bzdury. GTA jest gangsterskim sandboxem, SR4 też i WD też, tyle że już nie gangsterskim, ale mniejsza o to. Dzieje się w podobnych czasach. Zatem te gry można porównywać. I powinno się. Nie porównuje się np. Grida do GTA bo to odmienne gatunki, tak jak komedia i dramat, ale od kiedy nie można porównywać dramatu z dramatem?
… w ogóle piszesz straszne bzdury. GTA nie można porównać do SR, ale Mafie już tak? Pomimo faktu, że Mafia NIE JEST sandboxem? Naprawdę, nie pojmuję takiego rozumowania. A sposób prowadzenia fabuły nie jest wyznacznikiem co można porównywać a co nie. Gatunek ten sam? TAK. Założenia podobne? TAK.|Droga wolna zatem. Ludzie po prostu się boją porównań do GTA, bo wiedzą, że GTA to taki Maybach czy Bentley, przy którym WD czy SR4 to będzie taki Mercedes… Jeżeli nie Fiat… Się okaże.
@eyvon14moutaire – I na koniec jeszcze dodam, że gdyby R* był „łasy na kasę”, to odsłony GTA widziałbyś co rok. I masa bezsensownych DLC’ków. Takim stwierdzeniem obrażasz bardzo zdolnych i ambitnych ludzi, którzy nie nabijają swoich klientów w butelkę, jak to robi EA czy Ubisoft. A że nie chcą być idiotami i tracić kasę na PC, bo koszta im się nie zwrócą? Aha pozdro. Czemu ludzie nie popatrzycie na siebie? Jak chcecie odprawiać wolontariat, to idźcie na ulice sami, a nie wymagacie tego tylko od innych.
@ eyvon14moutaire|SR3? Oprócz edytora postaci, to uważam że nie jest godnym następcą SR2(wolę te „GANGSTA” klimaty). GTA 5 może paść przez te trzy postacie, ale zobacz jak różni się GTA4 od GTA5, a jak SR3 od SR4?. R* nie łasi się tak na pieniądze. Woli dopracować swój produkt. SR rozpoczęło się podrabiając GTA, a zakończy, kopiując samego siebie, zmieniając nieco fabułę i cyferki w logu. Szkoda mi tej gierki fajna przerwa między tymi całymi GTA
wojteksb03 – Nie … widzę jak SR ewoluowało. Darowało sobie „powagę GTA” … pamięatm końcówkę Roninów czy Synów Samedi … nawet Maero skończył fatalnie w dwójce. I wiem co było w trójce, brutalność przeplatana z humorem. Często absurdalnym. Co do edytora postaci .. hej ludzie narzekaliście na CJ’a za to że można było sobie go „podrasować” .. uznawaliście że to „rozmiękcza GTA” co poniektórzy pluli jadem na San Andreas za to .. no i dostali więcej powagi, mniej swobody i żadnego podrasowywania Niko.
Spam Spam Spam Spam. A co do gry, mam już PS3, ale jeśli gra wyjdzie na PS4, a pewnie wyjdzie, kupie PS4, i kupię ją od razu. Będzie to jedna z licznych gier, dla których zakupię tą właśnie konsolę nowej generacji;)
Subaru – Mafia stawiała na realizm. Jak i postanowili Panowie z Rockstara. Rzucili wszystko co łączyło ich z takimi grami jak Saints Row. Mafia stawiała na REALIZM i na KLIMAT GANGSTERSKI. To idealny kandydat do porównywania „dzisiejszej generacji” GTA. Saints Row ma w nosie realizm, powagę i tak można by wymieniać … Nie mówimy tu o aż takim zwyrodnieniu jak Activision … tamci to już chyba się nie zastanawiają nad Call of Duty … czy to ma sens. Hmm … to Mafia nie była porównywana z GTA 3 nigdy ? hah
Subaru – Stwierdzam fakt, im więcej kasy dla nich tym lepiej. To może by się pokusili o zrobienie tego „cuda” na pecety … -.- Mówisz że Ja obrażam Rockstara ? Stwierdzam fakt. Jest łasy na kasę jak każde inne studio. Bez różnicy. Nie wyzywałam ich od idiotów żebyś się tak rzucał. Max Payne 3 był dobrym popisem tego jak bardzo są łasi na kasę … a tu mówimy o tym samym studiu. Może popatrz na siebie zatem ? Właśnie obraziłeś pecetowców … mniej więcej sugerujesz że gry KRADNĘ, każdą po kolei.
Nie wiecie co to za kawałek leci przy Fraklinie
wojteksb03 – Obawiam się że nie muszą tak wiele … panowie Volition nie zrywają z historiami tak jak to robi Rockstar. Oni cały czas mają jedną historię i jednego bohatera. Saints Row 3 wyszło w 2011 jak Skyrim .. więc myślę że do tego czasu zrobili porządek. Oni mają tylko dopowiedzieć następną część historii TEJ SAMEJ OSOBY. To nie jest aż tak trudne. I mogą sobie wymyśleć co chcą, nie blokuje ich realizm, powaga … właściwie nic ich nie hamuje. |Skoro Betha zajęła się następną grą to czemu oni nie ?
Subaru – takie pytanie wiesz wogóle COKOLWIEK O MAFII ??? Ponieważ właśnie próbujesz Mi wmówić że w 2001 Mafia 1 nie była rywalką dla GTA 3 … i że cała seria Mafia nigdy nie starała się rywalizować z GTA. Chyba że mówisz o zupełnie innej Mafii której to bohaterem nie był Tom Angelo a potem Vito … |Wydaje Mi się że skoro mówisz o nieporównywaniu komedii z dramatem … to w jakim celu porównujesz absurdalno-brutalne SR do poważno-smutnego GTA nowej generacji ?
Murzyna dubbinguje ten sam koleś co CJ-a! Będzie się działo 😛
Muzyka ze zwiastunów :|Queen – Radio Ga Ga|Jay Rock – Hood Gone Love It (Feat. Kendrick Lamar)|Waylon Jennings – Are You Sure Hank Done It This Way
dzięki
wojteksb03 – Masz rację Saints Row powstało podrabiając GTA. To fakt. Ale w dwójce już zmieniło kurs na bardziej „odjechany” … który stał się wyznacznikiem dla następnej części. Saints Row przy tym „odjechaniu” wciąż stara się stworzyć fabułę i orginalne postacie. Nie odmawiam SR bycia gangsterką. Jest „złe” w innym tego wyrażenia znaczeniu niż takie GTA IV. Jest … zwyrodniałe. Bohater jest brutalny, bezczelny … i nic sobie z bycia złym nie robi. Fun. Obiekt fabuły też jest inny SR stawia na … Gang.
Ehesajump – „Young Malay” ? Naprawdę ?? Wow. To już jestem pewna że dostanie pseudo „Drugi CJ” ode Mnie. Dziwna ta decyzja Rockstara. Znowu Young Malay … i znowu gra głównego bohatera (no dobra jest ich trzech).
Gra roku, nic dodać nic ująć.
@eyvon14moutaire – Nie rozumiem tego zarzutu odnośnie Max Payne 3. Łasi na kasę? Możesz wytłumaczyć dlaczego? MP3 przelazłem stosunkowo niedawno – gra rewelacyjna. Moim zdaniem ciut lepsza jedynka, ale już od dwójki to dzieło R* znacznie lepsze. Jeśli o to w ogóle chodzi, bo rozumiem, że znajdują się też tutaj pieprzone baby, które dostają piany tylko za to, jak ktoś zrobi coś po swojemu, nie ważne jak zajefajnie mu się to uda. A w Mafię oczywiście, że grałem.
Jednak w dalszym ciągu są to inne gatunki gier. A to, że rywalizowały to nic nie oznacza. Tak samo może rywalizować GTA z NFS czy Fifą.
Poza tym, porównuję SANDBOX do SANDBOXA, w którym zasady rozgrywki i mechanika jest identyczna.|Nie obchodzi mnie to, że SR jest na wesoło, a GTA poważne, bo nie ma znaczenia. To tak jakbyś mi próbował wmówić, że w dramacie 1 zagrała Kate Winslet, a w dramacie 2 Pamela Anderson, i dlatego właśnie nie można tych filmów porównywać ze sobą! Bo postać Pameli jest bardziej płytka i na luzie, a postać Kate poważna, dojrzała itp itd. Idąc Twoim tokiem rozumowania, to jedyne co można porównać do SR4 to… SR4.
Konfrontacja Kane’a i Lyncha jako dwóch diametralnie różniących się osobowości i sposobów na życie przestępcze była fenomenalna. Jeśli i tutaj uda się to uchwycić (a zapewne się uda – w końcu R* to specjaliści od osobowości) to mogę umierać. Wpierw zagrawszy rzecz jasna =)
Michael – typowy Amerykanin. Zdrady, typowe życie itp.|Franklin – wielki gangsta King-Kong-sta.|Trevor – psychol.A to wszystko z pozoru.
Nie cierpię czarnych gangsta-żenujących-twardzieli ze spodniami wycierającymi krokiem chodnik i świecącymi złotymi łańcuchami jak gwiazdkowe ozdoby. :/ GTA V zdecydowanie nie będzie dla mnie…
@proud a kto powiedział że gra będzie się obracała tylko wokół takich klimatów?,są 3 postacie,jak widać każda prezentuje co innego.
Bende brau cie choćby w jałcie. Must have
Rockstar shut up and take my money!