rek
rek
08.11.2012
Często komentowane 281 Komentarze

Grand Theft Auto V: Pierwsze konkretne informacje

Rok – tyle mniej więcej minęło od zapowiedzi gry Grand Theft Auto V i publikacji jej pierwszego zwiastuna. Tyle też przyszło nam czekać na jakiekolwiek konkretne informacje na temat jednej z najbardziej oczekiwanych gier wszech czasów. Nareszcie są! Czego się dowiedzieliśmy?

Do sieci trafiła wreszcie cyfrowa wersja grudniowego numeru magazynu Game Informer, którego dziennikarze, jako jedyni na świecie przedstawiciele mediów, mieli okazję odwiedzić studio Rockstar Games i zapoznać się z obecnym etapem prac nad Grand Theft Auto V. Dlatego też w tym właśnie wydaniu znalazł się artykuł poświęcony GTA V z pierwszymi konkretami o tej produkcji.

Najważniejsze informacje prezentujemy poniżej, standardowo w punktach:

  • dostępne w grze miasto Los Santos – wzorowane na Los Angeles – ma być większe niż światy San Andreas, GTA IV i Red Dead Redemption razem wzięte (przejechanie z jednego krańca miasta na drugi samochodem zajmie około 30 minut). Pojawią się lokacje podwodne, które będzie można eksplorować z pomocą sprzętu do nurkowania. Do tego możemy liczyć na bazę wojskową, przedmieścia, pustynię, górę Mt. Chiliad oraz region wzorowany na wybrzeżu ryftowym Salton Sea; Nie będzie możliwości kupowania mieszkań, ale twórcy obiecują, że zastosowany w grze system ekonomii da graczom wiele rzeczy, na które będą mogli wydać pieniądze – zarówno na początku gry, jak i po jej ukończeniu.

  • w GTA V pojawi się trzech bohaterów, trzy grywalne postacie – faceci o imionach Michael, Trevor i Franklin. Każdy z nich dysponować będzie nieco innym zestawem umiejętności, wygląd każdego z nich będzie też można w pewien sposób indywidualizować (jednak najpewniej sprowadzi się to przede wszystkim do ubioru, na pewno nie będzie znanego z GTA: San Andreas systemu zmieniającego cechy fizyczne postaci, np. pogrubiającego bohaterów, gdy dużo jedzą).

  • ważną częścią fabuły będą napady, w tym skoki na banki. Twórcy dostrzegli że graczom podobały się pojedyncze misje tego typu pojawiające się w poprzednich odsłonach, więc teraz będzie ich więcej, dużo bardziej rozbudowanych

  • Michael (to on był narratorem z pierwszego zwiastuna, który przypominamy poniżej) jest byłym złodziejem napadającym na banki. Teraz jest na emeryturze, po pójściu na współpracę z policją. Objęty programem ochrony świadków żyje w luksusie, ale nie jest szczęśliwy – nienawidzi swojej żony Amandy (która wydaje jego pieniądze) i nie rozumie swoich dwóch młodocianych synów, Tracy’ego i Jimmy’ego. Jako że kończą mi się pieniądze, postanawia powrócić do swojego dawnego zajęcia. Relacje między nim, a jego żoną (i szerzej – rodziną), mają przypominać to, co znamy z serialu Sopranos.

  • Trevor to były pilot wojskowy, który współpracował z Michaelem w kilku napadach na banki. Teraz jednak się stoczył – zażywa narkotyki, pije, żyje w bałaganie. To „najbardziej kryminalny” z całej trójki bohaterów – człowiek, który dawno temu przeszedł na stronę zła i chaosu i nie zamierza z niej wrócić. Nie liczy się z nikim, z łatwością zabija. Wielokrotnie w czasie gry jego nastawienie będzie przyczyną kłopotów.

  • Franklin to dwudziestoletni mieszkaniec południowej części Lost Santos. Pracuje dla szemranej firmy zajmującej się sprzedażą samochodów – głównie na kredyt, udzielany ludziom, którzy nie mają z czego go spłacić. Franklin jest egzekutorem tych długów. Twórcy chcieli stworzyć postać wyjętą z czasów świetności kalifornijskich gangów, która jednak ma tego pecha, że żyje wtedy, gdy nie mają już one takich wpływów.

  • pomiędzy misjami (a czasami także w trakcie misji) będzie można przełączać się pomiędzy postaciami w dowolnym momencie i wykonywać powiązane z nimi lub wspólne dla całej trójki misje fabularne i poboczne. Co ciekawe, postacie chwilowo niekatywne – czyli niekontrolowane przez gracza – będą sterowane przez AI i zajmą się swoimi zwykłymi, codziennymi sprawami. Dzięki temu nieraz możemy być zaskoczeni sytuacją, w której znajdziemy danego bohatera – a ponieważ to przestępcy, niełatwo wyobrazić sobie, że przełączając się między nimi, nagle trafimy np. w sam środek strzelaniny.

  • zmiany postaci będzie można dokonać również w określonych momentach w trakcie misji. W jednym z opisanych w magazynie zadań Michael i Trevor mają uwolnić pewnego faceta, przesłuchiwanego w jednym z wieżowców – lecą więc na miejsce, lądują na dachu i korzystając z linki z hakiem po ścianie biurowca dostają się (dokładniej – Michael się dostaje) do pomieszczenia z zakładnikiem. W tym momencie gracz może zdecydować, czy chce grać jako Michael i wdać się w bezpośrednią strzelaninę, czy też jako Franklin (zaczajony na dachu sąsiedniego budynku) sprzątnąć przeciwników ze snajperki. Zmiana bohatera odbywa się bardzo płynnie, w bardzo filmowy sposób. W tej samej misji, w czasie późniejszej ucieczki helikopterem, możemy wybrać, czy jako Franklin próbujemy ze snajperki zdjąć pilotów innych śmigłowców, czy jako Michael strzelać z karabinu przez otwarte drzwi maszyny, czy też jako Trevor pilotować helikopter.

  • osoby, które liczyły na spotkanie głównych bohaterów z San Andreas, zawiodą się. Akcja osadzona jest w zupełnie innym uniwersum – określanym przez twórców jako „GTA HD” – niż tamta, kultowa odsłona cyklu. Jednakże, choć konkretów nie podano, możemy zobaczyć w Los Santos kilka znajomych twarzy z GTA IV i Epizodów;

  • o ile jednak postacie z „ery-PS2” nie powrócą, inne elementy tamtych gier mogą pojawić się w piątce – np. sieć sklepów Ammu-Nation, zajmujących się handlem bronią. Teraz dużo łatwiej niż w GTA IV będzie zaopatrzyć się w broń palną.

  • zmieni się – na lepsze – wiele mechanizmów rozgrywki. Np. auta mają lepiej trzymać się nawierzchni, GTA V ma być produkcją, która spodoba się również fanom gier wyścigowych. Model jazdy został zaprojektowany zupełnie inaczej niż w poprzednich odsłonach serii. W sumie pojawi się więcej środków transportu niż we wszystkich poprzednich częściach – m.in. rowery BMX, górskie, uliczne, terenowe, ciężarówki, helikoptery, samoloty, quady i skutery; Podobnie strzelanie, które „przeszło długą drogę od pierwszych odsłon serii”. Według Dana HouseraRockstara, zmienił się nie tylko sposób działania tego mechanizmu, ale także jego główne fundamenty, przez co rozgrywka wygląda nieco inaczej niż w poprzednich częściach cyklu. Walka wręcz także ma być lepsza niż we wcześniejszych GTA;

  • jednocześnie znacznie zwiększy się interaktywność świata. Będzie można np. podnieść kanister z benzyną, wylać ją na ziemię, tworząc ścieżkę prowadzącą do zaparkowanego samochodu, a następnie podpalić płyn. Pojawi się także możliwość pokazywania różnego rodzaju gestów przechodniom w świecie gry. Jak niełatwo się domyślić grupka agresywnych nastolatków zareaguje na znak „fuck off” inaczej, niż gospodynie domowe na zakupach.

  • seria GTA słynie z wielu pobocznych aktywności dostępnych w wirtualnych miastach. Nie inaczej będzie w piątce – pojawi się duża ilość mini-gier i zadań pobocznych (część z nich przypisana będzie tylko określonym postaciom) w stylu gry w pokera z Red Dead Redemption. Twórcom zależy na ich dużej różnorodności. Wśród mini-gier pojawi się np. golf, triathlon, joga, tenis, jazda na nartach wodnych oraz skoki ze spadochronami.Nie będzie natomiast wątków romansowych, bowiem nie pasują one do charakteru bohaterów;

  • powrócą natomiast przyjaciele, z którymi będzie można utrzymywać różnego rodzaju relacje. Np. Lamar, zwariowany kumpel Franklina, który zawsze pakuje go w kłopoty albo Jimmy, syn Michalea, który jest wiecznie upalonym, wiecznie narzekającym 20-latkiem.
  • ponownie ważnym „narzędziem” gracza będzie telefon, który posłuży do prowadzenia rozmów z przyjaciółmi. Jego funkcje zostaną jednak uproszczone w stosunku do „czwórki”, w przypadku której gracze narzekali, że dzwoniący telefon często przeszkadzał im w rozgrywce
  • w grze nie zabraknie oczywiście przypadkowych mieszkańców miasta Los Santos, którzy tym razem mieli więcej do powiedzenia niż tylko kilka słów. Animacje każdego z nich zostały stworzone za pomocą techniki mo-cap. Jednym z nich jest przypominający Jezusa kapłan, którego spotkał Jimmy Franklin w czasie przejażdżki na Vespuci Beach
  • w grze pojawi się system zarządzający zachowaniem mieszkańców miasta w taki sposób, by tworzyli oni wiarygodny obraz żyjącej metropolii. O odpowiednich porach będą wychodzili podlewać trawniki, opalać się itd., podobny system zarządza ruchem ulicznym, jego intensywnością i rodzajem pojawiających się na ulicach aut.
  • powrócą znane z Red Dead Redemption dynamiczne misje. W trakcie rozgrywki natkniemy się na różne wydarzenia, które mogą przynieść nowe zadania. Np. możemy natrafić na rozbity samochód lub autostopowicza, obok którego warto się zatrzymać i poznać, co ciekawego powie lub zrobi. Z kolei na pustyni możemy natrafić na dwa samochody wokół których na ziemi leżeć będą tajemnicze ciała. Jeśli zechcemy, będziemy mogli zbadać sprawę
  • ścieżka dźwiękowa będzie generowana dynamicznie – intensywność muzyki ma zmieniać się w zależności od toczących się na ekranie wydarzeń (w czasie strzelanin będzie ona mocniejsza)
  • w grze pojawi się tryb multiplayer, ale szczegółów brak.

  • Rockstar wierzy, że GTA V będzie najbardziej innowacyjną grą wszech czasów. Dan Houser uważa, że nowa część koncentruje się na fabule w największym stopniu, co dało się osiągnąć, dzięki wprowadzeniu trzech różnych bohaterów. Jak tłumaczy, poznając historię np. Michaela, automatycznie rozwijamy opowieść Trevora, ale w nieco inny sposób, a osiąganie punktów stycznych obu wątków fabularnych będzie dla graczy „ekscytujące”.

  • premiera gry zapowiedziana jest na wiosnę 2013 (są przecieki wskazujące, że może to być 17 maja 2013), jedyne platformy, o których mowa w chwili obecnej to PlayStation 3Xbox 360.

  • Na zakończenie przypominamy pierwszy zwiastun GTA V. Drugi zwiastun gry pojawi się w najbliższą środę.

    Pierwsze tak konkretne informacje na temat GTA V to dobry moment, by przypomnieć braci Houserów, architektów tej wyjątkowej serii. Więcej na ich temat możecie przeczytać TUTAJ.

    rek

    281 odpowiedzi do “Grand Theft Auto V: Pierwsze konkretne informacje”

    1. Cieszą mnie „Dynamiczne Misje”:D

    2. Widzę, iż postępy idą z ową grą. Jedyne, co mi się nie podoba w tej grze to to, iż będzie można się przełączać w dowolnym momencie w jednego z głównych bohaterów – ale można ten problem ominąć poprzez przejście fabułę jednym bohaterem, a potem zacząć fabułę drugim. Oby tylko intra były inne, odpowiednio dopasowane do wybranego bohatera. Oraz to, że już nie spotkamy znanych bohaterów z części San Andreas. Reszta mnie zachwyciła, przejazd z jednego końca miasta na drugie – 30 minut. Miodzio oraz gesty… Ahh.

    3. Wszystko ładnie,pięknie ale PO CHOLERĘ 3 bohaterów ? Niestety dla mnie całkowicie ssący pomysł-przywykłem to grania w tego typu gry jedną,konkretną postacią. Co nie zmienia faktu,że czekam na samą grę jak i info o wersji PC 🙂

    4. No cóż NERDgazm obecny… dla mnie już teraz pozycja obowiązkowa i czekam na więcej szczegółów!

    5. Joga kompletnie bez sensu, i pewnie takta shamerykanizowana -.-. CO do mieszkań to zawalili sprawę, o wiele lepiej zapranować n mieszkanie niż je dostawać, czy rabować . ;/

    6. Moim zdaniem brak romansów to krok w dobrym kierunku, nigdy nie chciało mi się bujać z npcem po mieście żeby poczuł się lepiej ^^ Dla mnie to +

    7. Szczerze mówiąc średnio mi się podobają niektóre pomysły, jak na przykład ilość bohaterów, przeniesienie uniwersum, brak starych znajomych, oparcie gry na napadach na bank – kilka pojedynczych misji jest ok, ale bez przesady. Mam nadzieję, że jednak Rockstar wie co robi i że gra będzie przynajmniej tak dobra jak czwórka.

    8. @Sonny ja tak samo przeszkadzało mi to w swobodnym graniu bo nagle pojawia ci się inf że twoja rep u dziewczyny spadła a ty już prawie z przymusu lecisz na randke, bo szkoda bylo tych lasek

    9. @Down (Tibian8989)Rabowanie mieszkań to dobry pomysł.|Zachwyca mnie również to, iż będzie dużo lepiej rozwinięta walka. Ciekawe czy będzie jeszcze lepiej niż w Max Payne 3 – czy do gta V dodadzą Bullet Time? Hah.

    10. Jeśli będzie tak jak się chwalą to Rockstar wbiję resztę firm w ziemię na dłuuugi czas. Oby z ceną nie zwariowali.

    11. http:i.imgur.com/vtYjQ.jpg – kolejny bisty screen.

    12. Zobaczcie sobie galerie zdjęc cda z gta v wszystkie screnny;D

    13. Cenę na PS3 liczę od 280zł do 360zł

    14. Mnie ciekawi, czy Gta V ukaże się także na PC. Czy będzie jedynie na konsole.|Aha, i jeżeli miało by być na PC. To dobrze by było również, gdyby nie popełnili tego samego błędu co w gta IV – Optymalizacja.

    15. @Nekomimi to źle liczysz gra na gamestop kosztuje 70$ więc w polsce jakieś 220zł

    16. Przeraszam 60$

    17. To jak będzie do 250 zł to ideał.

    18. http:funnyplanets.com/gta_v_59-wallpapers.html ty mam ciekawe zdjęcie podobno z gta V wygląda jak gameplay

    19. Jeszcze jedno, na pewno będzie lepsze niż te warfightery i black opsy razem wzięte.

    20. @Kwev|Te zdjęcie jest ujęte z filmu który jest na YouTube pod hasłem „Gta V Gameplay”

    21. @ Machienzo dzięki:D

    22. W grze pojawi się system zarządzający zachowaniem mieszkańców miasta w taki sposób, by tworzyli oni wiarygodny obraz żyjącej metropolii. O odpowiednich porach będą wychodzili podlewać trawniki, opalać się itd., podobny system zarządza ruchem ulicznym, jego intensywnością i rodzajem pojawiających się na ulicach aut. – SZCZENA OPADŁA DO SAMEJ ZIEMI :O.

    23. http:s.cdaction.pl/obrazki/gta5-screeny-gameinformer-26_174k6.jpg|Grafika piękna – ale modele postaci?

    24. @ Machienzo te grafiki są zeskanowane z pisma nie są one nawet w 480p

    25. Gra kusi. Jak nie spartolą optymalizacji na PC to kupuję w dniu premiery. Będzie to moje drugie GTA po San Andreas.

    26. Jednym słowem miazga, jak dla mnie najbardziej oczekiwana gra w 2013. Nie mogę się doczekać omg! 😀

    27. Jaki komplet ???? nowe strony sa

    28. xSuperSS „konsola PC” ? ! ładna beka od kiedy jest taka konsola ? Swoja drogą najebane na ss bluru i grafa jak z GTA VS. GTA 5 SUCKS

    29. @xSuperSS – jakie PC? : >

    30. @skoczek95 co?

    31. Ktoś jeszcze uważa że jakieś tam Watch Dogs zmiecie GTA ? 🙂

    32. VanHelsingPOL 8 listopada 2012 o 21:41

      @xSuperSS – dobra idź spać bo jutro do gimbazy musisz iść.|Swoją drogą screeny denne i nie wiem kto może się tym podniecać. To nawet nie są czystko gameplayowe ss’y tylko scenerie z 60%-owym rozmazaniem.

    33. Trzech bohaterów mi się nie podoba… Ale to w końcu Rockstar, wierzę, że wiedzą co robią. Miło by było zobaczyć Niko Bellica 🙂

    34. Podwodne lokacje ? ciekawe

    35. Ja myślę, że jest potrzebna jakaś zmiana to z tymi trzema bohaterami może fajniew wyjść zawsze coś nowgo.

    36. @PiratJack |Mnie to także zdziwiło. Cóż możemy się spodziewać? Coś w stylu… Podwodnego domu?

    37. No nie, dlaczego ja czytałem tego newsa??? Teraz oczekiwanie będzie jeszcze gorsze…

    38. @Remigiusz764Głupie pytanie. Byłeś ciekawy.|Sam się nie dziwie, po zdjęciach – moje oczekiwania na grę wzrosły.

    39. Joga? Po co komu joga?

    40. No to dostaniemy coś ala Driver San Francisco i The Sims 3, choć nie ma co mówić hop póki nie dostanie się jakiegoś konkretnego gameplaya…

    41. Coś mi się wydaje, że klimat będzie podobny do Vice City. Porównywałem też to zdjęcie z trzema bohaterami, i próbowałem porównać do San Andreas. Ale do Vice City zdecydowanie lepiej pasuje. 🙂

    42. Podoba mi się ta interaktywność, będzie więcej możliwości powodowania wypadków. 🙂

    43. Można wybrać bohatera!? Coś czuję że będzie co-op.

    44. Ostatnie zapowiedzi gry ze stanu San Andreas powodowały u mnie epilepsje, a sama gra już nie za bardzo, więc do zapowiedzi panów z R* podchodzę z dystansem. Bardziej mnie ciekawi jak to będzie wyglądało technicznie. Jak uda im się upchnąć na DVD do Xkloca te wszystkie bajery? Czy co dzielnica to zmiana płyty?

    45. A i jeszcze czy nie będzie efektu rozdwojenia (trojenia?) jaźni, w sensie, czy zmiana bohaterów nie sprawi, że gracz nie wczuje się w żadnego.

    46. Eeeh ileż to już razy zapowiadano każde kolejne GTA jako o niebo lepsze niż poprzednik i…w dużej mierze okazywało się to prawdą 🙂 |Chociaż te głodne kawałki w stylu „piesi będą mieli do powiedzenia więcej niż kilka słów” to czysta hipokryzja – do dziś pamiętam recenzję GTA:SA w CD-A, w której autor napalił się nad tym, jak to prawnicy w centrum Los Santos rozmawiają o serialu Law, i już wtedy to miała być niesamowicie wielka interakcja ze strony przechodniów 😀

    47. Pomysł potrójnego bohatera bardzo mi się nie podoba. Ale to Rockstar, jak ktoś może tego nie schrzanić, to raczej oni. Zobaczymy.

    48. niby duzo, ale nic konkretnego, cos mnie to nie przekonuje. na pewno na plus wielkosc (chociaz uwazam, ze gtaiv bylo optymalne pod tym wzgledem) i te dynamiczne misje. na minus jednak brak mozliwosci kupowania mieszkan i poki co krecenia biznesow, bo te byly chyba jednym z najlepszych motywow serii. Zonglerka bohatermami w ogole mi nie podchodzi, mysle, ze tak jak keidys powinien byc wybor ktorym przechodzisz fabule, a od wyboru zalezy styl rozgrywki i czesc misji.

    49. Czekam. Bardzo.

    50. Czarno to widzę… masa bugów…

    Dodaj komentarz