Grand Theft Auto VI: Premiera ponoć w 2022 roku, możliwy powrót do Vice City

Grand Theft Auto VI: Premiera ponoć w 2022 roku, możliwy powrót do Vice City
Mawiają, że w każdej plotce tkwi ziarno prawdy.

The Know (popularny kanał na YouTubie) dotarł do informacji, z których wynika, że GTA VI zostanie wydane w 2022 roku. Rockstar podobno dopiero rozpoczyna prace nad grą, która aktualnie nosi roboczy tytuł „Project Americas”. Zgodnie z kryptonimem gracze mają przemieszczać się pomiędzy odpowiednikiem Miami a Ameryką Południową. Przynajmniej niektóre misje mogą skupiać się na przemycie narkotyków.

Pozostałe informacje z przecieku:

  • Niewykluczone, że fani serii otrzymają szansę powrotu do Vice City. W takim przypadku GTA VI prawdopodobnie zostanie osadzone w latach 80. ubiegłego wieku.
  • Jedna z grywalnych postaci może być kobietą. Liczba głównych bohaterów nie została jeszcze ustalona. Rockstar może nawet powrócić do schematu znanego ze starszych odsłon cyklu.
  • W GTA VI pojawi się duża liczba łodzi i samolotów. Takie środki transportu mają ułatwić wspomniany przemyt narkotyków.
  • Do powyższych rewelacji na pewno należy podchodzić z rezerwą. Tym niemniej doniesienia The Know czasami się sprawdzają – tak było choćby w przypadku przecieku na temat Dark Souls 3. Można założyć, że oficjalnej zapowiedzi GTA VI nie doczekamy się przed premierą Red Dead Redemption 2.

    22 odpowiedzi do “Grand Theft Auto VI: Premiera ponoć w 2022 roku, możliwy powrót do Vice City”

    1. Znowu odświeżona mapa. Mam nadzieje że coś innego innego będzie i nowego bo jak to moja ulubiona seria gier to zaczyna mi się to przejadać.

    2. Super jesli to prawda

    3. kobieta gangster ? W mafii było to spartolone do tego stopnia, że szkoda opisywać.

    4. Do premiery 4 lata, a już takie ploty. Jak wstępnie opisane miejsca rozgrywki, płcie postaci czy zarys fabuły ?|Za wcześnie na jakie kolwiek wycieki, tym bardziej że konkurencja nie śpi a w 3-4 lata sami by mogli zrobić taki tytuł i wyprzedzić R*.To że 6 będzie w VC być może odgrywać się to logiczne, ze względu na duże oczekiwania fanów serii i chęci powrotu do słonecznych klimatów Miami.Dopóki R* nie zarzuci jakąś grafikę nie ma co się jarać. Poza tym premiera 2022r to na PC 2023-2024, więc meh. ;p

    5. Może po prostu będzie współczesne Miami

    6. @Aargh Zdejmij te różowe okulary. Watch dogs 1 – 2 w 2 Lata stworzyli świat gry z przeskokiem graficznym i to wielkim, lepszym zarysem fabularnym oraz mechaniką. |Jeżeli takie ubi zachciało by się zrobić nowy tytuł to z pewnością w 3-4 lata mogliby stworzyć konkurencyjny projekt dla Gta 6. 8 lat to może robić firma z małym budżetem, która co chwile musi silnik zmieniać. R* przez pierwsze lata rozpisują cały zarys fabularny oraz tworzą zarysy modeli. Samą grę pod względem kodu 3-4 lata przed premiera.

    7. Niech dadzą współczesne Miami to kupuje w ciemno na premiere.

    8. Aargh Prawda. Inne studio to może sobie wydać co chce w 4 lata i tak to nic nie zmieni. Nic nie przebije GTA VC z jego klimatem, muzyką, misjami, rozmachem. Jak zrobią GTA VC II to konkurencja może się schować bo jak wiadomo R* robią tylko świetne gry. Marzy mi się teren niedużo większy niż w GTA V ale więcej misji,atrakcji, muzyki z tamtych lat. I kuźwa w Miami a nie w jakiejś Boliwii czy Kolumbii. Misje wypadkowe jak najbardziej za tak jak w GTA SA.

    9. Jak będzie w latach 80′ to mogą dla tej gry kupić nawet PS 5 🙂

    10. GTA: VIce. To się samo nasuwa 🙂

    11. Do Vice City chętnie wrócę 🙂

    12. @aargh a co mozna robic w swiecie gta ? Gram w ta serie od Gta 1 ogralem wszystkie czesci wraz z dodatkami po kilka razy. Szczerze ? Po przejsciu Fabuly to w tym swiecie nie ma co robic. Nuda nuda i nuda. Fajnie ze sztuczny tlum udaje ze zyje, ale jakos o tym sie zapomina po 5 minutach grania. Ta gre od lat ratuja mody jak i platformy multiplayer. 😉

    13. Mhmmm Vice City – łezka się w oku kręci. Tyle lat jeszcze to nic nie wiadomo ale już czekamy. Kobieta może być byle było dobrze zagrane. |@rafer81 Dobry tytuł 🙂

    14. CartoonGamer1 6 marca 2018 o 15:35

      Nie! Te plotki są nieprawdziwe. Następna część GTA to będzie Grand Theft Auto San Andreas Remastered. Tak wynika z moich źródeł 😛

    15. Skoro przemyt narkotyków to od razu przychodzi mi do głowy film Blow. To byłoby super. Koniec ze współczesnością. Dajcie mi oldschoolowe ciuchy i giwery, dobrą starą muzykę, sportowe auta, klimat oraz misje online z napadami na bank oraz przemytem narkotyków w czasie rzeczywistym.

    16. Do tego czasu sandbox taki jak GTA nie będzie mnie kompletnie obchodził.

    17. Ooooh, to by było złoto. Jeśli uda im się trafić w klimat tak jak przy okazji, no właśnie, Vice City, to mamy bezsprzecznego zwycięzcę. |O, i przy okazji – może jakieś newsy na temat Bully 2 się znajdą też, huh?

    18. Wszystko super, ale blagam, zostanmy przy jednym głownym bohaterze (-terce). W piąteczce to byl nawet ciekawy zabieg, ale jednak jedna postac jest sto razy lepsza od paru.

    19. Do tego czasu fani gta już dawno będą w grobie.

    20. hexenisalive 7 marca 2018 o 05:28

      @djmuza Zdajesz sobie sprawę że zarysy fabularne mogli już mieć przy pracach nad V?|Takie rzeczy można napisać w kilka miesięcy, rok, otrzymać świetny materiał przy solidnym twórcy. |Rockstar ma swój silnik. Swoje metody tworzenia gier. Ich gry długo są tworzone ale ich reżyseria jedt świetna. Scenariusz i realizacja – tak samo. |Oni mogą nie spieszyć się z wydawaniem GTA, bo mają RDR2 na głowie i wiedzą że z GTA V mogą wycisnąć kasę + odpowiedni odstęp między grami daje o niebo lepsze zyski (npTomb raider)

    21. Informacje podane powyzej nie sa moim zdaniem zadna nowoscia poniewaz od dawna sie slyszy plotki ze R w nowym GTA VI bedzie chcial wrocic do Vice City. Jesli chodzi i mape to ma byc ona tak wielka ze bedzie prawdopodobnie cala Ameryka jak w the Crew ale czekamy na informacje od R. Lepiej by bylo gdyby GTA VI bylo w czasach wspolczesnych i mielibysmy do wyboru Gangstera lub Policjanta ale co bedzie dowiemy sie w przyszlosci, ale mysle ze to zmienilo by wiele i GTA pokazaloby kolejna nowosc.

    22. Mam tylko nadzieje, że jeżeli zrobią w VI online to nie będzie to battlefield jak w V.

    Dodaj komentarz