Gratulacje! Już nie jesteście piratami! Zamiast was piraci Rockstar. Swoje własne gry...
Ooops wpadka! Jeden z graczy zabrał się za analizowanie kodu źródłowego gry Max Payne 2, w wersji dostępnej na platformie cyfrowej dystrybucji Steam. To co tam znalazł albo jeży włos na głowie albo każe powiedzieć: "LOL".
Wczoraj pisaliśmy o tym, że Polska "nie jest już krajem pirackim", a dziś odnosimy się do tytułu tamtej wiadomości informacjami o wpadce firmy Rockstar.
W kodzie pliku maxpayne2.exe, który uruchamia Steamową wersję gry Max Payne 2: The Fall of Max Payne, jeden z graczy znalazł... logo pirackiej, już zawieszonej grupy pirackiej Myth, która jeszcze kilka lat temu była całkiem popularna.
Skąd się tam wzięło? Oficjalnej informacji na ten temat jeszcze nie ma, ale nietrudno sobie wyobrazić sytuację, w której ekipa Rockstara musiała przygotować wersję gry na Steama, pozbawioną zabezpieczenia polegającego na sprawdzeniu, czy w czytniku znajduje się oryginalna płyta, a ponieważ trzeba było taką wersję przygotować szybko to... skorzystano z cracka z torrentów.
LOL!
PS. Więcej o zabezpieczeniach antypirackich przeczytacie w aktualnym numerze CD-Action, który wciąż można jeszcze trafić w niektórych kioskach (ale warto się pośpieszyć, bo ponoć sprzedaje się, jak ciepłe buły)