45
24.06.2017, 09:45Lektura na 2 minuty

GTA V: Take-Two łagodzi stanowisko względem twórców modów

Dzięki wstawiennictwu Rockstara udało się dojść do porozumienia. Zwycięstwo fanów jest jednak pyrrusowe.


Mateusz Witczak

Działający od niemal dekady developerzy skupieni wokół projektu OpenIV, narzędzia pozwalającego na tworzenie modyfikacji do GTA (oraz Maksa Payne'a 3 i innych gier Rockstara), w połowie czerwca otrzymali list od wydawcy serii, w którym ten określił modowanie cyklu jako "nielegalną działalność" i starał się wymusić na modderach zaprzestanie jej.

Niemal od razu fora wypełniły się postami pomstującymi na decyzję Take-Two. W dodatku na steamowej karcie GTA V błyskawicznie zaroiło się od negatywnych recenzji, co sprawiło, że edycja przeznaczona na PC dorobiła się łatki tytułu ocenianego "przytłaczająco negatywnie". Powstała też petycja, za pośrednictwem której niemal osiemdziesiąt tysięcy ludzi (!) domagało się cofnięcia kontrowersyjnej decyzji.

Take-Two nie pozostało głuche na głosy graczy. Jak czytamy na stronie w oficjalnym oświadczeniu, Rockstarowi udało się przekonać spółkę matkę, że warto zostawić modderów w spokoju. W odezwie, która roznosi się po sieci lotem błyskawicy, czytamy:


Rockstar Games wierzy w kreatywność fanów, a w szczególności chce, by twórcy mieli okazję do prezentowania pasji do naszych gier. Po przedyskutowaniu kwestii z Take-Two zgodziło się ono nie podejmować działań prawnych wobec niezwiązanych z nami modderów tworzących projekty bazujące na pecetowych grach Rockstara, które są oparte na rozgrywce single player, niekomercyjne i szanują naszą własność intelektualną. 


Przedstawiciele Rockstara podkreślili jednak, że powyższe ustalenia nie dotyczą osób zajmujących się modyfikacjami trybu dla wielu graczy i które w jakikolwiek wpływają na rozgrywkę wieloosobową. Ma to zapobiec ingerencji w GTA Online, którego użytkownicy pozwalali sobie w ten sposób na oszustwa.

Drugim warunkiem jest nienaruszanie innych marek (również marek Rockstara, co zapewne nie pozwoli w przyszłości na stworzenie modyfikacji typu Red Dead Redemption V, czyli skasowanego moda, który przenosił RDR-a na silnik Grand Theft Auto V). 

Pytanie do publiczności: czujecie się usatysfakcjonowani takim kompromisem?


Czytaj dalej

Redaktor
Mateusz Witczak

Do lutego 2023 prowadziłem serwis PolskiGamedev.pl i magazyn "PolskiGamedev.pl", wcześniej przez wiele lat kierowałem działem publicystyki w CD-Action. O grach pisałem m.in. w Playu, PC Formacie, Playboksie i Pikselu, a także na łamach WP, Interii i Onetu. Współpracuję z Repliką, Dwutygodnikiem i Gazetą Wyborczą, często można mnie przeczytać na łamach Polityki, gdzie publikuję teksty poświęcone prawom człowieka, mniejszościom i wykluczeniu.

Profil
Wpisów3463

Obserwujących21

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze