Guild Wars 2: Gracze korzystający z błędu w grze zbanowani „na zawsze”. Co o tym myślicie?
Dodatek/event Wintersday w pierwszych dniach swojego działania obciążony był błędem nazwanym „Snowflake exploit”, który graczom pozwalał uzyskać nieskończoną liczbę ektoplazmy, stanowiącej podstawę ekonomii obowiązującej w grze. Wystarczyło stworzyć specjalny przedmiot, a potem rozmontować go przy użyciu zestawu Black Lion – w efekcie otrzymywaliśmy dwie kulki ektoplazmy. Proceder można było powtarzać w nieskończoność, „rozmnażając” w ten sposób cenny surowiec.
Arena.net stosunkowo szybko znalazła błąd, ale wielu graczy zdążyło już z niego skorzystać, co zachwiało ekonomią gry. Po zakończeniu eventu (co miało miejsce wczoraj) dużą grupę graczy zbanowano na zawsze i według przedstawicieli studia nie ma odwołania od tej decyzji.
Gaile Gray, rzecznik zespołu odpowiedzialnego za support gry w ten sposób odpowiedział na forum Guild Wars 2 graczom, którzy tłumaczą, że nie wiedzieli, iż jest to błąd:
„Za każdym razem gdy bierzesz jedną rzecz, a potem robisz z niej dwie, a potem cztery, a potem szesnaście – musisz wiedzieć, że to po prostu coś niewłaściwego”
Bany na zawsze za błąd developerów? Co o tym myślicie?
Czytaj dalej
120 odpowiedzi do “Guild Wars 2: Gracze korzystający z błędu w grze zbanowani „na zawsze”. Co o tym myślicie?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
W grze mmorpg wykorzystywanie błędów, które wpływają źle na ekonomię gry jest bardziej szkodliwe dla gry i producenta niż jakiś dzieciak z speedhack’iem. Nie powinno być tolerowane żadne zachowanie, które wiąże się z szkodzeniem ekonomii gry gdyż to ona w dużej mierze dyktuje czy ludzie będą chcieli zostać w grze lub czy w ogóle będą chcieli w nią grać. W aspekcie błędów w grze nie ma odcieni szarości jest tylko czarne i białe, wpadłeś na błąd to zaraportuj go i zostaw, a deweloper się tym zajmie.
Cwaniactwo zostało ukarane. Mają nauczkę na przysżłość. Brawo, nie ma półśrodków i tłumaczeń, ja nie wiedziałem. Pa cwaniaczki.
Jak ktoś wynajduje w grze „coś” nienaturalnego to jest to bug/glitch/exploit i wykorzystuje to grze to po prostu gra „no-fair” i na własne ryzyko. |Chciałeś być sprytny to cierp za to. Nie gram GW2 ale uważam że bany zasłużone.
Czy wydaje wam się, że AN robi tak, bo im się podoba? Przez takie akcje traci tylko swoich „klientów”, czyli możliwość zarobku. Nie wspominając o burzliwych dyskusjach na forach(^^), które mogą skłonić do niechęci do gry, możliwych, przyszłych graczy. Jak najbardziej popieram takie działanie. Akcje osób korzystających z wszelkiego rodzaju błędów powinny być tłumione już w zarodku. Już nie wspomnę o tym, że widnieje to w regulaminie. Dziwi mnie jednak, dlaczego tak wielu graczy się z tym nie zgadza…
Winni gracze powinni mieć możliwość naprawienia swojego błędu. Jak w życiu: popełniasz błąd, otrzymujesz karę (chwilową, nie na zawsze), a potem starasz się ów błędu znowu nie popełnić.Ale dlaczego Arena.net działa tak ostro? GW2 to gra bez abonamentu. Twórcy już zarobili na tych zbanowanych. Nic nie stracili na ich wyrzuceniu.
@Kirrin|Gdyby w życiu było tak „łatwo” to np: nie zabierali by dożywotnie prawa jazdy za jazdę po pijaku. W grze jeżeli gracze będą traktowani pobłażliwie to tylko się uświadomią w przekonaniu że można będzie się w razie czego wywinąć. Anet już raz ustąpiła i jaki był skutek takie przykładu? Przy pierwszej możliwej okazji gracze z premedytacją wykorzystali błąd gry, a więc wynika z tego prosta konkluzja że trzeba zaostrzyć kary.
Poza tym regulamin jasno stwierdza że wykorzystywanie błędów w grze jest karane, więc nie rozumiem w ogóle co to za dyskusja w stylu „nie powinno się tak ostro karać”. Przecież gracz jasno czarno na białym ma powiedziane ze nie można, a jednak to robi, więc skoro nie rozumie regulaminu, który zaakceptował to zabiera mu się prawo do korzystania z usługi (gry). Producent gry stawia wszystko w jasnym świetle to gracze są tymi idiotami, którzy nie potrafią się przystosować do prawa, które sami zaakceptowali.
Niby fajnie, tylko co jest „błędem w grze”? Karanie graczy za to, że robią za beta testerów, to jest niewłaściwe.
@noniewiem|Jakaś nowa „filozofia”? Wszystko może być błędem i nic nie jest błędem? lol Błędy w kodzie gry będą występować niezależnie od tego ile czasu będą próbowali się ich pozbyć, to normalna natura każdej gry i jej kodu. Twierdzenie że gracz jest „beta testerem” bo gra w grę, która posiada okazjonalny błąd czy dwa jest tak śmieszne ze nie warto tego komentować.
@KewL czyli wg ciebie, jak grasz sobie rozmontował ten itemek i dostał więcej niż powinien, to od razu powinien być karany? Grasz sobie, zdobywasz zbędny item, który rozmontowujesz, wszystko zgodnie z grą, a tu nagle ban. Bo ktoś się w ArenaNet pomylił i zamiast jednego matsa dostałeś dwa. I kasa na zakupione GW2 oraz czas poleciały przez okno. News też nie podaje, czy bana dostawało się po jednym takim „wybryku”, czy po dwóch, trzech czy piętnastu.
Poza tym jak rozróżnisz bug od ficzera? W jednej grze góry mogą stanowić barierę nie do przejścia, a jak się uda przez nie przejść to jest bug, a w innej góry mogą stanowić znaczy skrót w dostaniu się do jakiegoś miejsca. Czy w regulaminach gier masz opisane, że przeprawy przez góry są błędami? Zapewniam cię, że w każdym mmorpg znajdą się gracze, którzy chcą się gdzieś dostać, gdzie twórcy nie przewidzieli. I jak komuś się uda, to mamy ich banować?
Znowu bany za bugi? ehh…To się robi nudne…|Oczywiście najlepiej wszystko zrzucić na graczy…|Niby racja, że powinni zgłosić tego buga, ale jak tak dalej pójdzie, to do końca 2013 wszystkie konta w GW2 zostaną zbanowane…
Lepsze to niż takie tam bye-o-ware, które za ostre hacki w grze wysyła upomnienia mailem i nic nie robi 😉
Jakiś czas temu była nieco podobna sytuacja, obyło się bez powaznych konsekwencji Arena.net oświadczyła, że to „ostatnia szansa” dla graczy, nie posłuchali i sądze, że nadal będą wykorzystywać bugi, więc jedyne dobre rozwiazanie to wnikliwsze testowanie;)
@silvver|Czemu każdy kto broni graczy używających bugów zawsze gada w taki sposób jak by zbanowani gracze oberwali za darmo albo za to że „raz coś przypadkiem zrobili”. W logach jest zawsze zapisane kto, co i ile razy zrobił, Anet zbanowała tych graczy, którzy z premedytacją wielokrotnie wykorzystywali błąd gry aby się nieuczciwie wzbogacić przy okazji destabilizując całą ekonomię gry co ma negatywny wpływ na każdego gracza. Poza tym explioting terenu, a nielegalne pozyskiwanie dóbr to dwa różne końce kija.
Powinni po prostu odjąć graczom ektoplazmę uzyskaną poprzez użycie tego buga i poinformować ich o tym. Gdyby to dotyczyło mnie, to ban na zawsze w tym przypadku dla mnie byłby absolutnym – „na zawsze” odwróceniem się od tej firmy.
Nie ma to jak karać innych za własne błędy. To takie ludzkie… Na miejscu zbanowanych na zawsze graczy złożyłbym zbiorową skargę do sądu gdyż kara jest zdecydowanie zbyt wielka. Oprócz tego, zawarłbym tam prośbę o zwrot pieniędzy i na wieki odwróciłbym się dupskiem od tej firmy i poszedł grać w dużo lepsze, darmowe produkcje.
ZiZi co ty bredzisz ? Każdy gracz zatwierdzał regulamin więc bany jak najbardziej się należą :]
ban pernamenty z winy developera? To jest niewłaściwe. |Pozbawienie 75% gotówki ewentualnie ban czasowy – jak najbardziej na miejsu.
@KewL gdzie masz podaną informację, że bany dostały się wyłącznie tym co wielokrotnie wykorzystali ten bug? I co to znaczy wielokrotnie? Od dwóch razy? I to nie zmienia faktu, że nawet jednokrotne wykorzystanie tego błędu jest złamaniem regulaminu (i nie ma tu znaczenia kwestia, czy gracz był tego świadomy), czyli można dostać bana. Zarówno kradzież wykałaczki jak i kradzież samochodu jest kradzieżą. Sam mówisz o logach, więcej co to za problem jak @szaman pisze odebrać graczom nielegalnie zdobytą walutę?