Hakerzy zhakowali forum dla hakerów
Forum Breached, na którym mają w zwyczaju przesiadywać hakerzy, padło ofiarą ataku ich kolegów po fachu.
O ironio, osoby interesujące się przechwytywaniem cudzych danych o tym, że należące do nich informacje wpadły w niepowołane ręce, dowiedziały się za sprawą serwisu Have I Been Pwned, o którym to mówiliśmy już przy okazji niedawnego wycieku danych logowania polskich internautów. W takich sytuacjach na usta samo ciśnie się przysłowie „nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka”.
Okraść złodzieja
Warto doprecyzować czym jest, a raczej było, forum Breached. Na jego łamach użytkownicy zamieszczali pozyskane wskutek różnych wycieków lub też najzwyczajniej w świecie ukradzione dane. Część osób sprzedawała pozyskane w wątpliwy sposób informacje, inni ludzie z kolei odwiedzali Breached, aby się w takie właśnie dane zaopatrzyć.
Jak się jednak okazuje, sielanka cyberprzestępców zakończyła się w listopadzie 2022 roku, kiedy to z serwerów forum „pożyczono” przeszło 212 tysięcy loginów oraz korespondujących z nimi haseł, adresów email i IP, a także całą historię prywatnych rozmów pomiędzy użytkownikami serwisu. Wisienką na torcie było aresztowanie przez FBI głównego administratora i prawdopodobnego właściciela Breached kryjącego się pod pseudonimem pompompurin, które nastąpiło w marcu bieżącego roku. Pomimo początkowych zapowiedzi pozostałych na wolności członków administracji, że strona nadal będzie funkcjonowała jak dotychczas, forum dokonało swego żywota chwilę później na mocy decyzji niejakiego Baphometa.
Wspomniane wcześniej dane użytkowników Breached znalazły się w rękach osoby przedstawiającej się jako breached_db_person. W rozmowie z redakcją Bleeping Computer przekazał on, że udostępnił skradzioną bazę danych serwisowi Have I Been Pwned celem udowodnienia jej autentyczności przed potencjalnymi nabywcami. Na tych nie trzeba było długo czekać, a breached_db_person zdradził, że otrzymał już ofertę kupna opiewającą na kwotę 250 000 dolarów. Decyzja o sprzedaży wciąż nie została jednak podjęta, więc piłka pozostaje w grze.
Swoją przygodę z grami komputerowymi rozpoczął od Herkulesa oraz Jazz Jackrabbit 2, tydzień później zagrywał się już w Diablo II i Morrowinda. Pasjonat tabelek ze statystykami oraz nieliniowych wątków fabularnych. Na co dzień zajmuje się projektowaniem stron internetowych. Nie wzgardzi dobrą lekturą ani kebabem.