11.11.2010
Często komentowane 15 Komentarze

Harmonix na sprzedaż. Koniec trendu „gier muzycznych”?

Harmonix na sprzedaż. Koniec trendu „gier muzycznych”?
Amerykański wydawca Viacom oficjalnie potwierdził, że studio Harmonix, odpowiedzialne za pierwsze gry z serii Guitar Hero i serię Rock Band, a także taneczną produkcję Dance Central, ma zostać sprzedane.

Nie wiadomo jeszcze, kto stanie się nowym właścicielem Harmonix. Wiemy natomiast o przyczynach obecnego stanu rzeczy i fatalnej sytuacji studia. Rock Band 3 sprzedał się tragicznie – podczas pierwszego tygodnia na rynku znalazł zaledwie 7 tysięcy nabywców (mimo wysokich ocen), w dodatku właściciele sieci handlowych niechętnie sprowadzali gry z tej serii, ze względu na zbyt wysoką cenę akcesoriów. §

„Biznes gier konsolowych wymaga doświadczenia i zakresu działania, któremu nie możemy sprostać. Podjęliśmy kroki w kierunku sprzedaży Harmonix i dyskutujemy na ten temat z kilkoma potencjalnymi nabywcami”, mówi Thomas Dooley, jeden z szefów Viacomu. Wydawca zapewnił też, że nic nie grozi obecnie promowanym tytułom – Rock Band 3Dance Central.

Sytuacje takie, jak ta skłaniają do drobnej refleksji. Czy czasem nie jesteśmy świadkami odwrotu gier muzycznych? Nie tak dawno temu informowaliśmy was o słabej sprzedaży Guitar Hero: Warriors of Rock, która to odsłona mimo bardzo dobrej listy utworów nie stała się wielkim hitem. Zbyt wcześnie jest, by sądzić Dance Central, ale póki co gra jest dość dobrze odbierana (poza tym to nie tytuł stricte muzyczny). Wysycenie rynku spowodowane zbyt dużą liczbą tytułów? Znudzenie formą po okresie ogromnego zainteresowania grami podobnymi do Guitar Hero? Jak myślicie?

15 odpowiedzi do “Harmonix na sprzedaż. Koniec trendu „gier muzycznych”?”

  1. Amerykański wydawca Viacom oficjalnie potwierdził, że studio Harmonix, odpowiedzialne za pierwsze gry z serii Guitar Hero i serię Rock Band, a także taneczną produkcję Dance Central, ma zostać sprzedane.

  2. Z oceną wyników sprzedaży poczekałbym do nowego roku i końca okresu świątecznego. Nie za szybko panowie z Viacom ocenili, że pora sprzedać Harmonix? Dopiero wyszło RB3.

  3. Co jedna gra to podobna. Dla laika różnią się tylko tracklistą.

  4. Aha 7 tysięcy sprzedało się w Europie podczas 1 tygodnia, a z tego co pamiętam gra wyszła w piątek więc… 3 dni – 7 tysięcy to nie jest aż tak bardzo źle. Tym bardziej biorąc pod uwagę, że seria nie jest zbyt popularna na starym kontynencie.

  5. Boziu, bo po co oni wydają nowe gry ? Sam na dniach kupuję GH lub RB z perkusją i wezmę się za starsze wersje [RB1 lub 2, albo GH World Tour]. Mogliby po prostu wydawać kolejne DLC z nowymi piosenkami i tyle, różnic po miedzy grami nie ma wielkich.

  6. Anaconda, z tego co wiem to pierwszy tydzien od premiery mija po 7 dniach, nie trzech 😛

  7. @k4cz0r: |Po pierwsze: sam nie lubię DLC i nawet wolę wydawanie X gier rocznie – zwłaszcza, że za każdym razem wprowadzane są (nawet niewielkie, ale są) poprawki do systemu gry. Tylko ta nieszczęsna opłata za eksport… -_-Po drugie: „różnic po miedzy grami nie ma wielkich” teoretycznie tak, ale dla wielu nawet takie małe różnice mogą popsuć radość z grania…

  8. LOL! Tylko 7000? To dramatyzowali, że nowe GH niecałe 100 000, a ty tylko tyle?!

  9. Dane były już w poniedziałek po premierze, po prostu ten news jest cholernie spóźniony.

  10. Swoją drogą: na razie GH:WoR ma 0,5 mln sprzedanych kopii, RB3 ma 0,25 mln (wg VGChartz)…

  11. @Accoun, cóż to za poprawki mogą być w takich grach ? 🙂 Dla przeciętnego gracza najważniejsza jest trafna lista piosenek. Nie gustuję w metalu i ciężkiej muzyce dlatego prawie połowa każdej listy już odpada na starcie. Nie którzy jeszcze świetnie się bawią przy GH3, gdzie nie ma ani perkusji, ani wokalu i jest tylko gitara.

  12. NP. w GH:Metallica dodali drugą stopę, zmienili wygląd nutki odpowiedzialnej za stopę w perkusji (wbrew pozorom podobno bardzo poprawiło to czytelność), zwiększyli trochę hitwindow Slider Note’ów (tych półprzezroczystych nutek) i parę innych rzeczy.|Małe zmiany, ale jak już mówiłem mogą zrobić różnicę. Jak poprawienie balansu jednostek w RTSie, postaci w bijatyce czy broni w FPSach…

  13. to samo stanie się w końcu z Call of Duty!!! jak z GH mogło to z CoD-em też się może stać!;p

  14. Mam kilka części GH, parę RB, i w sumie jakoś tak lepiej gra mi się w GH, śmiechowe krótkie filmiki, i jakaś taka bardziej radosna rozgrywka, w RB trochę bardziej „sterylnie” jest, a te ich nutki takie płaskie (może i ładniejsze). W RB:AC/DC zrobili trochę za małe progi błędu, zbyt idealnym trzeba być na solówkach, a zaczynasz granie zamiast od czegoś łatwego to od najtrudniejszej piosenki 😛 czego w GH nie doświadczyłem, tam zazwyczaj poziom ładnie rośnie w górę. Nie będę płakał za serią RB, jeśli zniknie.

  15. @k4cz0r: racja, sam z chęcią wracam do gh3 bo zarąbisty songtrack miał… ale jednak trochę mi już w nim brakuje bajerów z gh5, bo jednak z każdym nowym gh coraz przyjemniejsza była to gra, lepiej przemyślane tryby, ograłem kilka części spędzając po kilkadziesiąt godzin na nich i odczuwam wiele różnic w rozgrywce, nawet w interpretacji tego co wyrabia się na gitarce. Jakby nie patrzyć największą rolę mimo wszystko odgrywa songtrack, dlatego ostatnio gram głównie w GH:Metallica, bo ten zespół uwielbiam! 🙂

Dodaj komentarz