Helldivers 2: Gracze narzekają na osłabienie miotacza płomieni

Od wczoraj możecie zagrywać się w Escalation of Freedom, czyli największą jak do tej pory aktualizację do Piekłonurków. Dodano kolejnych przeciwników wśród Terminidów i Automatonów, nowy poziom trudności czy przeszkody środowiskowe. Co więcej, już jutro do gry trafi Freedom’s Flame, czyli pakiet skupiony na ognistym arsenale i dodatkach kosmetycznych.
Niestety w związku z najnowszą aktualizacją gracze nie są zadowoleni ze zmian w często używanym miotaczu płomieni. Na czym polega problem? Ano na tym, że ogień nie dosięga już brzuszków Chargerów i nie zabija ich tak łatwo jak dotychczas. Pomagający w szerzeniu Zarządzanej Demokracji użytkownicy twierdzą również, że miotacz nie jest już tak fajny w użytkowaniu. Jeden z nich nawet ironicznie stwierdził, że „uwielbia, gdy zabiera mu się ulubioną broń i czyni ją kompletnie bezużyteczną”.
Gracze znaleźli jednak sposób na to, jak skutecznie pozbyć się Chargera, używając znerfionego miotacza. Należy zajść go od tyłu i zionąć ogniem, tak jak jeden z Helldiversów robi to na poniższym filmiku.
PSA: How to kill chargers with flamethrower post patch
byu/Ocanom inHelldivers
Czytaj dalej
-
To może być koniec FBC: Firebreak. Po premierze dużej aktualizacji strzelanka...
-
Kolejny Indiana Jones już powstaje? MachineGames przyznaje, że pracuje nad nową...
-
Alan Wake 2, Heroes 3 Complete i inne. Darmowe gry...
-
Microsoft nie zostaje w tyle. Nowy Xbox ma być sprzętem hybrydowym, na którym odpalimy...