Hideo Kojima: „Death Stranding… wciąż nie rozumiem tej gry”

Death Stranding zdobywa coraz większy posłuch wśród fanów. Apetyty rozbudziła zwłaszcza prezentacja z Gamescomu czy oficjalne gameplaye. Twórca zapewnia, że gra będzie także przystosowana do zachodnich rynków, m.in. poprzez wprowadzenie „super łatwego” poziomu trudności. Jednak, mimo bliskiej premiery, wciąż trudno jest określić, o czym będzie gra.
Okazuje się, że taka jednoznaczna deklaracja sprawia trudności nawet Kojimie. W rozmowie z Financial Times, autor sam nie wie, jak sklasyfikować jego dzieło. Wszystko przez to, że obcowanie z tytułem ma być zupełnie nowatorskim doświadczeniem:
Death Stranding… wciąż nie rozumiem tej gry. Sposób w jaki ukazuje świat, rozgrywka są czymś zupełnie nowym. Postawiłem sobie za cel stworzenie gatunku, który obecnie nie istnieje, a który zaskoczy wszystkich. Oczywiście, wiąże się to z ryzykiem…
W swoich dalszych wypowiedziach, Kojima zakłada, że gry wideo to jeden z największych wyrazów kunsztu artysty. Swoje dzieło opisuje nie w kategoriach sztuki, ale usługi rzemieślniczej, jako przykład podająć kucharza sushi, który tworzy piękne dzieło, ale ostatecznym celem tego dzieła jest konsumpcja przez klienta.
Death Stranding zadebiutuje na Playstation 4 już 8 listopada 2019.
Czytaj dalej
12 odpowiedzi do “Hideo Kojima: „Death Stranding… wciąż nie rozumiem tej gry””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
No nieeeee. Co za bezczelne z was clickbaitowe pismaki 😀 Jak możecie taką ścieme tu postować. Ładny cytat, szkoda że omineliście fragment z Financial Times gdzie autor dopisuje „he PRETENDS to confide, still giving nothing away.” Czyli udaje że się zwierza z tego że nie wie o czym jest gra a na samym początku artykułu jest informacja że dziennikarze nie mają dopytywać za bardzo. Wielki wstyd CDA, wielki wstyd. Kliknięcia takie ważne?
@Azaraphiel – krótko mówiąc: Tak.
Rozczarowujący clickbait. Jak tak to ma wyglądać to ostatni CDA kupiłem w tamtym miesiącu…
Pisalem już przy okazji newsa z hunt showdown że rzetelność powoli osiąga poziom guru z mmorpgorg
Przecież CDA jest na skraju upadku. Od jakiegoś miesiąca dają tu więcej treści albo część artykułu i resztę można sobie doczytać w papierowej formie. CDA już od dłuższego czasu stało się nudne i monotonne. Stąd tyle clickbaitow. Najlepsze jest to, że udają, iż wcale tak nie jest
@Refty|Tupnięcie nóżką! Pamiętaj o tupnięciu nóżką!
@Drogba|Patrząc na komentarze pod tematami zahaczającymi w jakikolwiek sposób o kwestie światopoglądowe, można by odnieść wrażenie, że średnia wieku graczy nie tylko się nie podniosła, ale wręcz znacząco obniżyła – ma to zresztą swoje konsekwencje w postaci banów, które – wbrew temu, co piszesz – nie tyko nie szkodzą, ale wręcz pomagają, bo mało kto ma ochotę taplać się w rozlewanym tu aż nazbyt często szambie.
Pathologic i tak nie przebije xD
@KoPax mniej-więcej od jakichś 23 lat (czyli niedługo od czasu powstania pisma) czytam tu i tam o rychłym upadku CDA, a to jak na złość trzyma się cały czas dobrze. Dziwne.
@mnichv10 to ja tylko podeśle dane sprzedaży. Naturalnie CDA to lider pism komputerowych ale lider który biegnie na coraz to krótsze dystanse. Zresztą co to za lider jak inni w wyścigu są kulawi 😛 https:www.wirtualnemedia.pl/artykul/sprzedaz-pism-komputerowych-2018-rok-cd-action-lideremSprzedaż spada i clickbaity raczej nie pomagają.
Po przeczytaniu newsa zaczynam się martwić, czy gra nie skończy jako „symulator chodzenia” będący zbyt „wysokim” poziomem rozrywki (czytaj niezrozumiałym) dla 99.99999999% graczy.
Symulator spacerowania i sikania. Nie ma za co, Hideo.