43
Hitman Absolution: Gra będzie przystępniejsza, ale nie łatwiejsza
Tore Blystad, reżyser Hitman Absolution, w wideowywiadzie udzielonym serwisowi games.on.net wyjaśnił, że fakt, iż gra będzie przystępniejsza, nie oznacza, że będzie łatwiejsza. Jak tłumaczy:
Hitman był bardzo trudną grą i [nowa odsłona] na wiele sposobów wciąż taka jest jest, ale koncentrujemy się również na […] łagodniejszym wprowadzeniu gracza do rozgrywki. Chcemy, by zrozumiał ją i dokonywał wyborów zamiast po prostu zabijać go i kazać zaczynać od początku.
Blystad zdradził również, że w Hitman Absolution wprowadzono pewne zmiany w systemie walki, które charakteryzują się m.in. dynamiczniejszym AI przeciwników. Według niego, jeśli ktoś będzie chciał „grać jak Rambo, będzie miał okazją ku temu lepszą niż kiedykolwiek”. Dodał jednak, że nie oznacza to, że z gry znikną elementy skradankowe lub zostaną one zmarginalizowane – gracze preferujący ciche rozwiązanie sprawy, będą mogli bowiem skorzystać z wszystkich starych sztuczek Agenta 47, jak i wielu zupełnie nowych.
Czytaj dalej
-
Remaster Sacreda 2 z datą premiery. W odświeżoną wersję klasyka z 2008...
-
Najbardziej cenione odsłony Heroesów w Game Passie. Ubisoft z wyjątkowym prezentem...
-
Zapraszamy na CD-Action Expo 2026. Będziemy obchodzić 30. urodziny naszego...
-
GTA 6 jednak nie będzie kosztować 100 dolarów? Analitycy przeprowadzili...
43 odpowiedzi do “Hitman Absolution: Gra będzie przystępniejsza, ale nie łatwiejsza”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Jakiś czas temu twórcy Hitman Absolution stwierdzili, że gra będzie „przystępniejsza”, co wzburzyło fanów sądzących, że poziom trudności w porównaniu do poprzednich odsłon cyklu będzie znacznie niższy. W jednym z ostatnich wywiadów przedstawiciele IO Interactive zapewnili, że nie ma powodu do obaw.
Ja tam bym wolał, żeby umożliwili grę „na Bryana Millsa z filmu Taken” zamiast na Rambo. Sam Fisher w ostatnim SC działał podobnie, ale do Hitmana by to IMO o wiele lepiej pasowało od możliwości wyjęcia M4 i ścinania wszystkiego na swojej drodze.
No i git przecież Blood Money było już za łatwe a oni chociaż przez chwilę myśleli o zmniejszeniu poziomu trudności? Proszę …
mam zle przeczucia….
No i gra gitara. 🙂 W Krwawej Forsie najlepsze było właśnie to, że samemu można wybrać styl gry. Ja ukończyłem wszystkie misje (OK, poza tej w Białym Domu) po cichu, a mój kolega zawsze robił totalną rozpierduchę i też przeszedł całą grę.
tak faktycznie Blood Money było trudne 😛 Nieistniejący w praktyce system wykrywalności, możliwość biegania i dziwnego zachowywania się w każdym miejscu, głusi i ślepi względem poprzednich części strażnicy, superszybkie skradanie się i otwieranie zamków, ultratępe AI nie widzące że do kibla wszedł murzyn a wyszedł łysy oto cechy „świetnego” BM…BM to akurat świetny przykład każualizacji. Prawdziwie trudny był Silent Assassin, który powodował u gracza takie nerwy i skoki cisnienia jak chyba zadna inna gra.
Podziękujmy konsolowcom. Kolejna zepsuta gra…
Muj kumpel w krwawej forsie na zabijakę przelazł a ja po cichu, lub czasami na rozpierduchę bo na całego to mi nie szło……
Omg… Oby to były tylko ciemne chmury, z których nie poleci ulewny deszcz. Zniszczą mi kolejną serię, to chyba już do usr***j śmierci, będę grał tylko w stare Gry.
@kozirek Ale to na konsolę, jest największy target i to tam szerzy się casualizacja, kiedyś, nie była tak powszechna, teraz jest inaczej. Gry stricte PC’towe, zazwyczaj są albo trudne, albo przynajmniej na poziomie. Więc to, że wszystko jest łatwiejsze, można zrzucać na „konsolowców”. A i zanim zaczniesz zarzucać innym bycie idiotą, zastanów się czy przypadkiem Sam nim nie jesteś.
@Janek91728 – Tak jak targetem tego typu gier nie są rolnicy z Facebooka, tak nie są nim też, dajmy na to, użytkownicy Wii. Wszystkich graczy równo dotyka skretynienie i nawet na PC widać kroki w celu ”uprzystępnienia” rozgrywki (Shogun 2, Heroes VI). No ale przecież czasem łatwiej jest wyłączyć myślenie i winić konsole. 😉
Super 🙂 .|Fajnie jakby był zamach na Biebera ^^
Sratatata, zamiast tworzyć grę dla starych fanów to bawią się w jakieś poszerzanie grona odbiorców, co równa się spłyceniu rozrywki. Mam ogromne obawy co do tego tytułu, jestem prawie pewien że to będzie klapa. A pierwsze cztery Hitmany są przecież tak genialne, a te jełopy muszą coś zmieniać. :/
@Janek91728|Granie na konsolach ma dłuższą historię niż granie na PC. Wszystkie stare hardcorowe gry pojawiały się także na ówczesnych konsolach. Dzisiejsza tendencja do upraszczania wszystkiego nie dotyczy wyłącznie konsol, lecz całego rynku, a że rynek jest obecnie zdominowany przez konsole… Prawda jest taka, że najbardziej każualowym systemem jest PC. Jeżeli wliczyć wszystkie przelądarkowe i facebookowe gierki. 🙂
geralt1392 myśle podobnie jednak to że jest tak casualowo w świecie gier jest spowodowane tym że byle gówniarze moga sobie graćw gry dla nich nie przeznaczony(call of duty od 16 jest a grają w nie 8-9 latki. Jakby był jakis system,program poważne kary dla tych którzy nie przestrzegają limitów wiekowych to pewnie by sie to zmieniło….|Bo stary gracz nie da sobie tak łatwo kaszany w dupsko wcisnać.
W sumie to trochę zabawne patrzeć jak ludzie narzekają na zapowiedź zmian w grze, o których sami twórcy wypowiadają się nad wyraz lakonicznie. A już „podziękujmy konsolowcom…” rozwaliło mnie zupełnie – pogratulować umiejętności czytania ze zrozumieniem i zdolności profetycznych.
Powtórzę się: zobaczymy co wyjdzie w praniu. Ja się trochę obawiam, bo ile już razy słyszeliśmy podobne teksty?
@geralt1392 jeżeli chcesz wliczać na siłę te pierdoły, to tak, ale dla mnie, to nawet coś takiego nie istnieje, więc… Poza tym, dzisiejsze konsole nie są tym czym były kiedyś.
PC casualową platformą ? Dobre sobie ;D, wystarczy spojrzeć na rynek konsol Move + Kinect i wszystko jasne…
„Hitman był bardzo trudną grą” 0.o? Ze jak? Jedyne co w tej serii jest „trudne” to poglowkowanie i obmyslenie planu dzialania, co wcale az tak skomplikowane nigdy nie bylo. Natomiast realizacja planu trudna nie byla, no chyba ze ktos nie mogl sie powstrzymac i zamiast dzialac po cichu biegl do celu z wyciagnietym shotgunem… Tyle ze w serii Hitman zawsze chodzilo o ciche, precyzyjne dzialanie, a nie o otwarta walke ze wszystkimi jak leci…
„jeśli ktoś będzie chciał „grać jak Rambo, będzie miał okazją ku temu lepszą niż kiedykolwiek”.” .. o nie….
Śmieszy mnie,jak gracze winią konsolowców za zmiany w grze które będą czynić ja przystępniejszą (w szerokim tego słowa znaczeniu). Niedzielniacy są zarówno na pc jak i na konsolach, a gry kierowane są do wszystkich. Ja sam wolałbym starego dobrego Hitmana. Ale nie będę jęczał jak dostane coś innego ale równie grywalnego.
@Tesu – grałeś w pierwszą część? Była trudna, nie oferowała najmniejszej pomocy graczowi, ale była przy tym diablo satysfakcjonująca jak już się udało. Dwójka już mniej, ale nadal stanowiła wyzwanie (przejście wszystkiego na „Silent Assassin” wymagała konfucjańskiej cierpliwości). Tak, to są trudne gry, nawet jak na standardy z tamtych lat. I dobrze.
”[…] zamiast po prostu zabijać go i kazać zaczynać od początku.” co?… aaaaa, chodzi o gracza ;p
Mam nadzieję, że nie zrobi się z tego „dynamiczny” Splinter Cell, a wpadka naszego bohatera nie zaowocuje nieprzerwaną lawiną nacierających wrogów ;p
@Quetz co za bzdura….dwójka jest oczywiście najtrudniejszą częścią, bo doszedł tam system wykrywalności i gdy zachowujemy się podejrzanie biegamy to zostajemy zdemaskowani. W niektórych misjach wystarczyło przejść bliżej(Anathema) i już nas mieli natomiast w misjach w Japonii przebranie nic nie dawało. W C47 jedyna trudność polegała chyba na braku zapisu bo zachowania strażników były proste do przewidzenia
@dekameron Sam jestem dosyć sceptyczny ale wszystkie hitmany za wyjątkiem pierwszej części dało się przejść na rambo. Z hitmanem może być podobnie jak z nowym Deus Exem (a przynajmniej mam taką nadzieję) czyli narzekanie na takie rzeczy jak możliwość klejenia się do ściany, regeneracja hp czy takedowny zamiast zwykłego walnięcia pałką od tyłu. A po zagraniu w leak okazało że te elementy zrealizowano w genialny sposób a sama gra jest na tyle dobra że sporo osób (w tym i ja) złożyło preorder.
@ czapel”Oczywiście”, bo Ty tak mówisz? :-)No to „oczywiście” 🙂 .
Oczywiście proponuje samemu sprawdzić. Włączaj H2 i próbuj grać tak jak w „trudnym” C47 a po chwili Cię wykryją 🙂
@szczenku|Ale to nie narzekanie tylko fakty. Ilość dzieciaków posiadających tanie jak barszcz Xboxy jest na Zachodzie porażająca. To one są targetem 100% gier, dlatego wszystko się upraszcza.
grałem we wszystkie części w większości mi się podobał:)
Grałem w jedynkę i muszę powiedziec, że gra mnie odrzuciła. Granie metodą prób i błędów nie bardzo mi się podobało. Tym bardziej, że przed misją nie mamy żadnych wskazówek co i jak robic. I tak w zasadzie w czasie misji planujemy jak wykonac ją, a że jest jedyne słuszne rozwiązanie musimy wszystko robic tak jak twórcy sobie zaplanowali. A to chyba nie powinno tak byc? Przed misją powinno byc rozpoznanie terenu w czasie, którego otrzymalibyśmy pewne wskazówki. No, ale może kiedyś ponownie spróbuję…
@Czechoslaw – zgadzam sie w 100%. Jesli zas chodzi o Hitmana… Juz kilka razy slyszalem, ze gra bedzie przystepniejsza, ale wcale nie 'dla tumanow’. I jakos nigdy finalny efekt nie przypominal gry trudnej, a przystepnej. Konczylo sie to zas rozgrywka prosta, jak budowa cepa, a przeciez w Hitmanie NIE MOZE byc prosto, bo magia tej gry to wlasnie jej zlozonosc, do ktorej trzeba sie dokopac samemu. Ba, dla mnie gra moze byc nawet latwiejsza niz wczesniejsze odslony, ale ta zlozonosc rozgrywki musi zostac.
Taaak, skończy się jak w przypadku Obliviona – miał być bardziej przystępny a okazał się po prostu (nie cierpię tego słowa) skażualizowany.
@Czechoslaw – jakie fakty? To znaczy, że na konsolach nie ma bardziej wymagających gier przeznaczonych dla hardkorów? Nie masz pojęcia o czym piszesz i posługujesz się dawno nieaktualnymi stereotypami.|Jeszcze jedno – nie ma czegoś takiego jak target w 100%. Każda gra ma swoją grupę docelową a gier z oznaczeniem PEGI 18 jest coraz więcej zarówno na konsolach, jak i PC, więc siłą rzeczy owa „ilość dzieciaków” jest coraz mniejsza .
Dziwię się że nikt nie pisał jeszcze o fakcie iż IOI nie kontaktuje się z dotychczasowym „głosem” 47 Davidem Batesonem. Prace są w zaawansowanym toku i chyba IOI postanowiło wyru…. legendarny głos Agenta 47.
@Ravage – ktoś napisał, ale nie tutaj ; p Za to możemy sobie posłuchać nowego głosu 47…http:www.youtube.com/watch?v=y67ZcAVYtWM&feature=player_embeddedat=998 Od 17: 40, słowa „I never left” („Nigdy nie odchodziłem”). Jako potwierdzenie, że istotnie wypowiedział je 47 – opis dema z E3: http:hitman.gram.pl/viewpage.php?page_id=430
Niech Hitman załatwia wielu kolesi ale nie na Rambo, tylko bardziej taktycznie – wykorzystując zasłony, zachodząc od tyłu i atakując znienacka, używając flashbangów czy coś… Na Rambo, bez porządnego wykorzystywania zasłon to powinien być zgon na miejscu. Jak zrobią strzelanie do kaczek to będzie lipa…|A save według mnie powinien być możliwy w każdym momencie kiedy tylko nie ma większego zagrożenia.
Przystępniejsza? Jak Splinter Cell: Chaos Theory? ;P
Gdyby chociaż tą otwartą walkę zmienili z dotychczasowego Serious Sama na Splinter Cell Conviction, to już by był jakiś postęp…
Grać jak rambo? Po zaprezentowanych trailerach nasuwa się myśl – po trupach do celu – a przecież nie o to chodzi w tej grze. Jest trudna kiedy chce się wyeliminować jedynie główny cel, bo styl na rambo to żadna frajda w tej grze. Pokładam wielkie nadzieje co do nowej odsłony, brakuje już dobrych skradanek.
@Covert ten jego głos w porównaniu do starego Batesona to straszna siara. Nowy ryj też. Wygląda jak żul spod monopola, najlepsze były ryje z SA(przerażająco jak zombie) i z BM(nie podchodz bo w&*%&ol)
http:www.youtube.com/watch?v=ZudJagV4xkY&feature=related|kolejne fragmenty gameplaya których jeszcze nie pokazywano