Hollow Knight: Silksong wciąż żyje! Gracze dopatrzyli się istotnej poszlaki
Nadzieja jeszcze nie umarła.
Już 6 lat minęło od pierwszej zapowiedzi Hollow Knight: Silksong, a gry Team Cherry jak nie było, tak nie ma. Gracze w tym czasie zdążyli już chyba przejść przez wszystkie etapy żałoby i niektórzy z nich pogodzili się nawet z myślą, że sequel uwielbianej metroidvanii może nigdy nie ujrzeć światła dziennego. Można wręcz powiedzieć, że Silksong stał się swego rodzaju memem, bo na niemal każdym pokazie nadchodzących gier, fani krzyczą, że tym razem już na pewno zobaczymy prezentację nadchodzącej produkcji studia Team Cherry (choćby nawet stanowczo zaprzeczał temu Geoff Keighley).
Wydaje się jednak, że wreszcie znaleźliśmy poszlakę, która sugeruje, iż Hollow Knight: Silksong wciąż żyje, a przynajmniej jeszcze dycha. Chodzi o aktualizację metadanych na Steamie, której dopatrzyli się gracze na Reddicie. Dotyczy ona usługi GeForce Now Nvidii, co sugeruje, że w sequel Hollow Knighta będziemy mogli zagrać w chmurze – kiedy w końcu zadebiutuje, oczywiście.

Naturalnie może być to też znak tego, że twórcy mogą szykować dla nas kolejny trailer, który być może nareszcie zdradzi nam datę premiery produkcji. Jak zwrócił uwagę jeden z użytkowników Reddita, podobna sytuacja miała miejsce przed ogłoszeniem daty wydania Elden Ringa. Należy oczywiście zdawać sobie sprawę z tego, że mówimy tu o wielu „jeśli” i „być może”, ale nie da się ukryć, że jednak daje nam to jakąś nadzieję.
Natomiast w najgorszym przypadku jest to przynajmniej potwierdzenie tego, że Silksong jeszcze nie umarł, a developerzy wciąż pracują przy tym tytule. Fani zaczęli już nawet żartować, że oto mamy dowód na to, iż developerzy wreszcie zaczęli pracować nad grą.
Czytaj dalej
Za dzieciaka miłość do świata gier zaszczepiły we mnie erpegi (głównie pierwsze Baldury, Fallouty i Gothiki). Dziś mogę śmiało powiedzieć, że choć wciąż jest to mój ulubiony gatunek, to potrafię znaleźć coś dla siebie w niemalże każdym typie rozgrywki. Poza tym uwielbiam wciągać w medium gier osoby, które zupełnie go nie znają.