Homeworld 3: Poznaliśmy plan rozwoju gry oraz wymagania sprzętowe

Na pełnoprawną trzecią odsłonę Homeworlda gracze czekają od ponad dwudziestu lat, chociaż początkowo nie miało to trwać tak długo. Początkowe zapowiedzi pojawiały się jeszcze w 2019, a pierwszy raz grę mieliśmy odpalić w zeszłym roku, jednak twórcy postanowili skorzystać z piątej zasady hip-hopu – obsuwy. Teraz zdaje się, że wszystko znajduje się na właściwych torach, a premiera jest chwilowo niezagrożona.

W związku z tym twórcy postanowili podzielić się kilkoma istotnymi kwestiami. Na pierwszy ogień idzie plan rozwoju gry po premierze. Od czerwca aż do końca roku możemy spodziewać się, że Homeworld 3 zostanie wzbogacone o dwa większe dodatki, szereg wyzwań, artefaktów oraz nową mapę i układ. W 2025 będziemy mogli liczyć na debiut trzeciego rozszerzenia, nowych frakcji, okrętów oraz wyzwań, które są z nimi powiązane.

Tak, jak wspomniałem na samym początku, to tylko część tego, co ogłosili twórcy. Następne w kolejce znajdują się wymagania sprzętowe na PC. Te są dość obszerne, ponieważ zawierają wiele informacji odnośnie do różnych wariantów graficznych. Podstawowe wymagania są niskie, więc gracze ze słabszym zestawem nie będą musieli się martwić o to, że Homeworld 3 u nich nie zadziała. Natomiast do grania na maksymalnych ustawieniach, bądź ze wsparciem ray traycingu, musicie posiadać całkiem imponujący sprzęt.

Na sam koniec pozostały nam ceny oraz zawartość różnych edycji. Koszt podstawki wyniesie nas 60 dolarów i zawarta w nim będzie jedynie gra. Za kwotę 80 dolarów oprócz Homeworlda 3 otrzymamy także roczną przepustkę sezonową. Jeżeli zdecydujemy się wyłożyć 90 dolarów, to dołożymy do tego możliwość zagrania trzy dni przed premierą, cyfrową wersję ścieżki dźwiękowej oraz garść kosmetyków do gry. Na samym końcu znajdziemy edycję kolekcjonerską, za którą przyjdzie nam zapłacić 175 dolarów. Za tę kwotę otrzymamy kilka modeli okrętów w różnych rozmiarach, zestaw litografii oraz brelok z logiem gry. Homeworld 3 zadebiutuje 13 maja wyłącznie na PC.