Huawei zarejestrował znak towarowy swojego nowego systemu operacyjnego

Niedawno świat obiegła informacja o wstrzymaniu przez Google współpracy z drugim na rynku producentem smartfonów. Decyzja ta była konsekwencją wpisania chińskiej firmy na czarną listę Departamentu Handlu oraz podpisania przez prezydenta USA rozporządzenia mającego na celu „ochronę Ameryki przed zagranicznymi przeciwnikami, którzy aktywnie i coraz częściej tworzą oraz wykorzystują słabe punkty infrastruktury i usług technologii informacyjnych i komunikacyjnych”. Powodem dla powyższych działań były liczne oskarżenia o szpiegostwo (zresztą ich echo odczuliśmy również w Polsce), które kierowano wobec Huawei, a także zaostrzająca się wojna handlowa między mocarstwami.
Teraz do grupy spółek zawieszających współpracę ze wspomnianym producentem (a do tej pory oprócz Google były to m.in. Western Digital czy Qualcomm) dołączył kolejny i to nie byle jaki gracz – Microsoft. Według doniesień South China Morning Post amerykańska firma czasowo zaprzestała sprzedaży oprogramowania, w tym przede wszystkim Windowsów, do laptopów Huawei. Podobnie jak w przypadku sprzętu mobilnego dotychczasowi użytkownicy takich urządzeń mają nie doznać żadnych utrudnień i dalej otrzymywać aktualizacje.
Oczywiście wstrzymanie dostępu do systemów operacyjnych oraz komponentów jest dla chińskiej spółki poważnym problemem – nie oznacza to jednak, że firma nie była w jakimś stopniu przygotowana na podobny obrót wydarzeń. Już od jakiegoś czasu gromadziła części potrzebne jej do produkcji, a nad autorskim OS ma pracować już od 2012. Niedawno Huawei zarejestrował znak towarowy „Huawei Hongmeng” i wszyscy spodziewali się, że tak właśnie nazywać się będzie jego system. Strona Huawei Central poinformowała jednak dzisiaj, że spółka zarejestrowała kolejny znak: Huawei ARK OS.
Możemy się więc spodziewać, że pod taką właśnie nazwą zachodni konsumenci będą znać system operacyjny chińskiej firmy. Wciąż nie wiemy, czym dokładnie on będzie – czy tylko nakładką na darmową i opensource’ową wersję Androida, czy może zupełnie nowym produktem. Plotki mówią, że przekonamy się o tym już w 2020 (a chińscy użytkownicy może nawet w tym roku). Innym pytaniem jest, co zrobić z brakiem dostępu do licznych aplikacji, które są dla wielu osób po prostu niezbędne. Jako że na przyszłych urządzeniach spółki nie odpalimy sklepu Google (ani np. Youtube’a czy Gmaila), Huawei zdecyduje się najpewniej na zastępującą go aplikację Aptoide (wbrew pozorom całkiem sporą – korzysta z niej już 200 milionów użytkowników, a w swojej ofercie ma blisko 900 tysięcy programów).
Czytaj dalej
20 odpowiedzi do “Huawei zarejestrował znak towarowy swojego nowego systemu operacyjnego”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Co ciekawe Toshiba i Panasonic też ograniczają współpracę z Huawei.
„…na przyszłych urządzeniach spółki nie odpalimy[…]ani np. Youtube’a czy Gmaila.” Niby dlaczego nie?
Autorowi chodziło chyba o dedykowane aplikacje.
Czas USA przemija. Teraz pora na dominacje Chin.
Już wkrótce P30 dodawany do papieru toaletowego.
Powiadacie że ten „nowy system oparty linuxie wcale nie podobny do androida (który także powstał na kernelu linuxia)” będzie się nazywać Huawei „ARK” OS ? https:i.ytimg.com/vi/PFEW_W3yVS0/hqdefault.jpg
@Tesu xD
@Dethkarz, myślisz, że to żart? LOL 🙂 ubawiłeś mnie.
@Dethkarz|W najgorszym roku kryzysu PKB USA wyniosl -2,9%, a chinski wzrosl o 9%. W ciagu ostatnich 30 lat chinski PKB spadl ponizej 6% tylko raz (w 1990), wielokrotnie odnotowywali dwucyfrowy wzrost, a USA przez te 3 dekady ani razu nie osiagnelo nawet 5% wzrostu. Chinczycy robia potezne inwestycje w nowoczesne technologie i infrastrukture, ich klasa srednia bardzo szybko sie bogaci. Wedlug prognoz najdalej za 10-12 ekonomicznie przegonia USA. Trump o tym wie, wojna handlowa ma spowolnic Chiny.
Teoretycznie USA moglyby militarnie bronic swojej pozycji, ale Chiny to nie Irak czy Afganistan. Chiny maja duzo liczniejsza i niezle wyposazona armie, a na dodatek sa glownym zagranicznym sponsorem amerykanskiego dlugu publicznego, bo posiadaja amerykanskie obligacje skarbowe warte ponad bilion dolarow. Nie sa zainteresowane wojna z USA, wola stawiac na dominacje ekonomiczna i swietnie im poki co idzie.
Tesu ładnie wszystko wyjaśnił, a dla tych, co czepiają się o rzekome „szpiegowanie” – no bo USA wcale tego nie robi… Och przepraszam „robi to dla dobra świata” 😀
Z tym wzrostem PKB bym nie przesadzał. O wiele łatwiej wdraża się sprawdzone rozwiązania z innych krajów niż wprowadza nowe, z których sporo to błędne ścieżki. Więc czym kraj bliżej obecnego „maksimum” tym przyrost w % mniejszy. Z tym, że zwracam uwagę, że 10% chin to PKPperC 880$ a 2% USA to 1190$ wzrostu. Chińczyków jest po prostu 4 razy więcej niż amerykanów, ale daleki byłby o stwierdzeniu, że ekonomicznie przegoni USA. Chyba, że tak jak Polska ekonomicznie przegania Danię czy Belgię w wart. absolutnych
@Tesu A skąd Ty to wszystko wiesz? 🙂 Jakieś źródła? 🙂
ale wiedza, muszę przyznać imponująca. Jestem traderem, jeszcze nie profesjonalnym, ale na takiej drodze. Zatem taka wiedza również może być przydatna.
@Dan2510|To ogolnodostepne informacje statystyczne. Pierwsze lepsze zrodlo: https:www.google.pl/amp/s/mobile.reuters.com/article/amp/idUSKCN1SY0BS
@mapokl|Mozesz powatpiewac, Amerykanie jednak juz w to nie watpia…
@Tesu dzięki. Lubię czytać Twoje wypowiedzi, są rzeczowe i nie obarczone głupotą haha 😉
@Dan2510|Eeee… dzieki? 😛
Ha, Donald obiecywał, że „wielkość” USA będzie stawiał na piedestale, ponad interesami reszty świata. Szacun za dotrzymywanie słowa|…no, to skoro już odczarowaliśmy mit dobrego wuja Sama, przydałaby się jakaś koalicja przeciw brudnym praktykom USA. Rozpad NATO i uniezależnienie się europejskich producentów od US części było by dobre na początek.
@zadymek, Twój post uświadamia mi że nie masz pojęcia jak wyglądała historia świata ani jakie konsekwencje dla globalnego pokoju przyniesie rozłam między ameryką a europą. Nie mam za złe ponieważ tej wiedzy się nie naucza, ale proponuje wszystkim którzy uważaja że „secesja jest super” (celowo przerysowałem) prześledzić historię europy z ostatnich 300 lat. A także dowiedzieć się dlaczego powstała unia węgla i stali. Obecna sytuacja na świece to nie wina państw tylko prywatnych interesów.