Humankind: Pierwsze DLC wprowadzi kultury Afryki

Humankind to wydana w zeszłym roku turowa strategia autorstwa studia Amplitude, przez wielu uważana za zastępnik dla Cywilizacji Sida Meiera (chociaż średnia ocen na Metacriticu nie powala).
W tym roku tytuł doczeka się pierwszego dodatku. Pojawi się w nim sześć afrykańskich kultur, pięć cudów do zbudowania, a poza tym siedem ludów niezależnych i piętnaście nowych wydarzeń fabularnych.
Krótkie wprowadzenie kultur możecie obejrzeć na oficjalnym zwiastunie:
Różnice między kulturami określają nasz styl grania i to, na co jest nastawiona nasza strategia: na rozwój populacji, podbijanie sąsiadów czy bezpieczne okopanie się w małym państewku. Będą one dostępne na różnych etapach rozwoju cywilizacji. Bantu to kultura ekspansywna, która umożliwi zajęcie dużego obszaru na samym początku gry. W kolejnej erze pojawią się Garamantowie znani ze swojego systemu nawadniających pola kanatów. Suahili skupieni są na handlu i dobrze będzie ich usytuować blisko wodnych szlaków handlowych. W późniejszych epokach dostaniemy z kolei Masajów, Etiopczyków i Nigeryjczyków.
Nowe cuda kulturalne i naturalne to: Kilimandżaro, Wodospady Wiktorii, Zuma Rock, Natron oraz Wielki Meczet w Dżenne. Nie wiadomo jeszcze, kim będą ludy niezależne i jakie wydarzenia fabularne urozmaicą naszą rozgrywkę.
Dodatek pojawi się już 20 stycznia. Można kupić go w przedsprzedaży na Steamie. Cena regularna to 38 PLN, ale do 24 stycznia kupimy go taniej o 10%. W sklepie Epica DLC dostępny jest za 35 PLN (też ze zniżką 10% do 24 stycznia).
Czytaj dalej
-
To może być koniec FBC: Firebreak. Po premierze dużej aktualizacji strzelanka...
-
Kolejny Indiana Jones już powstaje? MachineGames przyznaje, że pracuje nad nową...
-
Alan Wake 2, Heroes 3 Complete i inne. Darmowe gry...
-
Microsoft nie zostaje w tyle. Nowy Xbox ma być sprzętem hybrydowym, na którym odpalimy...
Jedna odpowiedź do “Humankind: Pierwsze DLC wprowadzi kultury Afryki”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
IMHO gra nadal jest co najwyżej mocnym rozczarowaniem.