Infinity Ward: Nie wczuwamy się w to, jak dobrze sprzeda się Modern Warfare 3

Mówiąc szczerze zaczepki ze strony Electronic Arts, dotyczące sprzedaży Battlefielda 3 (w porównaniu z Modern Warfare 3), są już trochę męcząc. Robert Bowling, "rzecznik społecznościowy" studia Infinity Ward reprezentuje w tym temacie bardziej rozsądne spojrzenie.
W wywiadzie dla IGN Australia Robert Bowling mówi:
W stu procentach koncentrujemy się na jednym – stworzyć grę [w tym przypadku – Modern Warfare 3], w którą sami chcielibyśmy zagrać, taką z jakiej będziemy dumni, taką, w jaką chcą zagrać nasi fani. Pod tym względem nie ma znaczenia, czy zagrają w nią trzy osoby czy 30 milionów graczy – jeśli ta trójka będzie się świetnie bawiła, oznacza to, że wykonaliśmy naszą robotę jak należy i to wystarczy nam do szczęścia.
Co wy na to?
Czytaj dalej
-
Megabonk cieszy się rosnącym zainteresowaniem. Już ponad milion graczy...
-
Ponad 2 miliardy zombiaków umarło ponownie w Dying Light: The...
-
Europa Universalis 5 całkowicie zmienia sposób prowadzenia wojen. Twórcy...
-
Hollow Knight: Silksong ukończony na saksofonie. Nie musieliśmy długo czekać na sfinalizowanie...
42 odpowiedzi do “Infinity Ward: Nie wczuwamy się w to, jak dobrze sprzeda się Modern Warfare 3”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Hehe… Na pewno każdy w IW byłby wniebowzięty i w pełni szczęśliwy gdyby gra sprzedała Sie w nakładzie 3 egzemplarzy
Nie wydaje mi się żeby zadowolili się tylko trzema sprzedanymi egzemplarzami gry.
Oj tam, oj tam! Bez przesady z tą skromnością. Znów skoszą frajerów jak za zboże i jeszcze im wmówią, jaki to progres poczyniła ta gra względem poprzedniczki. I think I’m going to be sick:P
zapewne jak się sprzeda, powiedzmy 3 mln. egzemplarzy to już by płakali jaki to kryzys jest i by się zapewne zastanawiali czy się dalej CoDy opłaca robić (chociaż nie pewnie dalej by robili, co tam kosztuje utrzymanie dziesięciu pracowników, wypuszczających non stop tą samą grę, a kaska i tak dalej spływa,może nie tak duża jak zawsze ale na waciki starczy ).
wiesz w creditsy to można sobie wpisać wszystko
W profilu też możesz sobie wpisać wszystko, skąd mam wiedzieć że nie jesteś chomikiem?
CoD MW 1 był epicki , reszta części to jechanie całkowicie na marce i jak nie patrzeć , to i na silniku graficznym.Do IW nie mam nic ale Acti ( Blizz pokazał, że na kasie mu nie zależy), na każdym kroku potwierdza, że dla nich kasa > wszytko inne. Jedyne z czego się ciesze, że już od dłuższego czasu serie Total War wydaje Sega a nie Activision , bo bym nie przeżył jakby mi zrobili z to co z CoDem 🙁
@Hitsugaya Tylko się nie popłacz.Haters gonna hate
@Aargh: wiadomo (chociaż nie wszystkim), dlatego powyższa wypowiedź powinna być poprzedzona [obłuda] i zakończona [/obłuda]
Dobre sobie… Jeśli liczna sprzedanych egzemplarzy nie ma znaczenia, to niech udostępnią grę za darmo i dadzą w menu przycisk „Donate”. Żałosne jest takie gadanie, ale jeśli coś nie wychodzi nam tak jak byśmy chcieli, to najłatwiej dodać do tego górnolotna filozofię i od razu jakoś lepiej to wygląda.
@Hut. Robert Bowling pisze to co chcemy usłyszeć. Poprzednim razem Activision zrezygnowało z serwerów dedykowanych. Mówili wtedy, że to z troski o „niedzielnych graczy”. Chcieli aby każdy mógł zagrać z graczami na swoim poziomie. Było to nic innego jak casualizacja mająca na celu zwiększyć sprzedaż, kosztem „starych wyjadaczy i wymiataczy”. Teraz natomiast Acti pisze, że nie obchodzi ich sprzedaż? Więc na pytanie „Co wy na to?”. Odpowiadam. Acti za wszelką cenę próbuje ocieplić swój wizerunek.
Wszyscy już wiedzą, że Kottick i spółka są nadprzeciętnie pazerni. A to nie sprzyja wizerunkowi firmy.
Niech robią co chcą, wolny rynek (?) zadecyduje. Chociaż radość tylko 3 osób ich nie nakarmi.
Aargh- ten aargh z komixxow? 🙂
HAHAHA! Próbują zrobić grę w którą chcieliby zagrać? To panowie nie grali w żadną poprzednią część MW… Nad grą pracuje 500 osób, które chcą zrobić dobrą grę a nie patrzeć tylko na zyski, a po raz trzeci wydają tą samą grę? Nad czym oni pracują? 500 osób do kampanii na 3 godziny, czy może raczej nad multi, które od poprzedniej części różnić się będzie tylko mapami? Każdy kolejny chwyt marketingowy ze strony Acti to żenada…
A ja powiem, że liczy się to co te firmy robią a nie co gadają. Gadać to sobie można. A Metacritic po premierze wszystko zweryfikuje:> I nagle okaże się, że jedna gra ma 79/100 a druga 92/100. I raczej te wyniki z gadania nie wychodzą.
a my na to jak na lato 🙂
Haha jasne -.-
Ludzie, nie szalejcie. Pewnie, że szefom Acti zależy na sprzedaży, ale zwykli programiści, graficy i cała reszta niewolników chce po prostu zrobi dobra grę- im płacą od godziny nie od sprzedanego egzemplarza.
Oj zdziwiłby się gdyby zagrały TYLKO te trzy osoby. Ciekawe czyby tak samo mówił.
@AoS |Racja w 100 %. IMO EA dopięło swego i przyćmiło w pewnym stopniu MW3. Zapewne teraz akcja marketingowa Acti będzie mocna, ale krótka… Nie to co było z poprzednim MW…
Jak dla mnie to jedna gra nie wyklucza kupna drugiej:P
A ja i tak zagram w obie pozycje a w multi będę ciosał w BF bo wystarczy mi że będzie przynajmniej tak samo dobry jak w BFBC2. Dla mnie CoD w multi to taki Quake z karabinami owszem to tez ma swój urok ale jak ktoś ceni sobie bardziej wymagającą rozgrywkę, gdzie nie liczy sie wynik jednostki tylko drużyny – to powinien patrzeć na multi BF
Ja tam im prawie wierze, to pewnie activision najbardziej zalezy na zarobkach. Tylko, że IW i inne studia tworzące tą grę bardzo dobrze wiedzą, jak może się sprzedać i już w myślach liczą tą kasę. Może sam poproszę o MW3 na urodziny albo pod choinkę.
mnie wiele nie obchodzi jak sie gra sprzeda tylko jak bedzie grywalna i ladne. Watpie w to co napisali, bo oprocz cod elite pewnie nic nowego nie bedzie w MW3. Kto sie z tym nie zgodzi?
Don’t worry, Kotick się postara żeby zagrało 30 milionów, wyrzuciło grę do kosza i kupiło następną.
Bullshit 😉 Nowe IW nie radzi sobie z potencjałem serii :E I nie jestem żadnym posranym fanatykiem BF albo MW 🙂
dla mnie seria call of duty od genialnej 4 części to już gnioty. Non stop to samo byle by kase z graczy ściągnąć. Przecież nikt sie nie zorientuje że dadzą tą samą grę na tym samym silniku tylko ze zmienioną fabułą… Już nowy MoH był duuużo lepszy od MW 2. Dla mnie ta seria już umarła na dobre i nic ciekawego nie wypuści. Przynajmniej nie do czasu aż pan Kottick (jak ja go nie cierpie…) nie zostane usunięty z funkcji prezesa Activision…
Teraz, jak sobie wyrobili fanów to mogą tak mówić, bo już pewnie pierwsze pieniążki z preorderów i subskrypcji CoD Elite dostali…
a tak btw – jakby chcieli zagrać w taką grę, jaką była, to czemu nie zrobili nic z niezbalansowaną „tubą” w mw2, ponadto commando teleporty, tactical knife, ump… Długo by wymieniać. Dobra, dosyć tego idę grać w tą wkurzającą i niezbalansowaną grę. kkthxbai
@tirtel może twórcy tej gry są n00bami? 😀
Wg. mnie postawa Roberta jest prawidłowa. Gdyby IW nie wszczęło takowego postępowania, najprawdopodobniej doszło by do bezsensownej walki o to czyja gra jest lepsza.
Aha, to znaczy, że jak trójce graczy podobało się Nina – Kroniki Agenta, tzn że Detalion odwalili kawał świetnej roboty? aha, no to fajnie 🙂
łehehehe…HEHE!
Dobre to ;oD|mają pewność że o sprzedaż nie muszą się martwić więc mówią takie pierdułki ;oP
Co za różnica ile osób zagra? Ważne ile osób kupi 😉
Jak sprzedałyby się 3 kopie to by chyba musieli wprowadzić coś w stylu opłat „You died, wanna try again? Insert coin!”
kol of djuti jest dla slabych dzieci slonca, tylko batulfjeld 3 spszeda sie w 8 miljardah exemplaszow.|bytywy 'tyle kasy za jedną nową mapę!? zdzierstwo!’ czy jak to tam szło.
hehehehheehheheheheheheheeh. Nie, zupelnie nie zalezy nam na tym, zeby ta gra sie sprzedala.
@Spike217 Bad Company 2 sprzedał się w liczbie 9.5 egzemplarzy. Przewiduje się, że Battlefield 3 sprzeda się lepiej. W tej chwili Battlefielda 3 kupiło już 1.5 miliona ludzi:)
o takkk, oni już się koncentrowali na „tym co dobre” dla graczy i wyszło … IWNet|poprawcie mnie jeśli się mylę, ale ten „rozsądny” RB pisał wtedy coś ala „poczekajcie, zobaczycie jakie IWNet jest świetne”|gdy czytam te obłudne teksty i komentarz „reprezentuje w tym temacie bardziej rozsądne spojrzenie” to zaczynam się zastanawiać czy to zdanie szerszej grupy magazynów recenzujących gry, czy też może CDA stoczyło się już do rynsztoka?
@ Spike217 Przestań stary cpać… bez kitu , zdecydowanie Ci to szkodzi.