rek
29.09.2009
8 Komentarze

Inon Zur odpowiada o muzyce z Dragon Age: Początek. A my wyjaśniamy skąd w filmikach z tej gry tyle krwi.

Inon Zur odpowiada o muzyce z Dragon Age: Początek. A my wyjaśniamy skąd w filmikach z tej gry tyle krwi.
Kilka dni temu EA i BioWare ujawniły, że autorem ścieżki dźwiękowej do gry Dragon Age: Początek będzie kompozytor Inon Zur. Teraz pojawił się film, w którym Zur (nie mylić z Krupnikiem) opowiada o swojej pracy. A w tle znowu postacie zbryzgane krwią!

Filmiki Dragon Age: Początek mają jedną wspólną cechę. W każdym pojawiają się postacie zbryzgane krwią. Allor, który grę testował kilka tygodni, czego efektem jest recenzja Dragon Age: Początek w aktualnym numerze CD-Action, twierdzi, że to dlatego, iż posoka zostaje na bohaterach po każdej walce, aż do momentu, w którym wrócą oni do miasta/obozu i mają okazję się obmyć. Dlatego i w filmiku przedstawiającym sekrety prac nad ścieżką dźwiękową nie brakuje herosów poplamionych juchą:

8 odpowiedzi do “Inon Zur odpowiada o muzyce z Dragon Age: Początek. A my wyjaśniamy skąd w filmikach z tej gry tyle krwi.”

  1. Realizm w grze fantasy (krew). 😉 Mi to nie przeszkadza, wolę, by byli zabryzgani od stóp do głów, niż żeby po brutalnej walce chodzili czyści jak noworodki.

  2. Właśnie zdałem sobie sprawę, że noworodki nie są czyste :[. But you get the idea guys!

  3. Naars |Prawda.|Tak po uderzeniu zimna stalą ,w ciało nie ma krwi ,oczywiście że jest.

  4. Dlaczego w newsie napisali, że „będzie” kompozytorem. To Allor testował niepełną grę, bez ścieżki dźwiękowej?? A co do krwi, to oczywiście jak najbardziej.

  5. Soundtrack jak zwykle najwyższej jakości.Przypomona stare dobre soundtracki starych filmów fantasy typu Conan itp.

  6. Zapowiada się powrót dobrych RPG w starym stylu:P

  7. Dlaczego cały czas tak się podniecacie tą krwią? Postacie są po bitwie to jak mają wyglądać? 😛 Trailer bardzo fajny. Ta muzyka ma to coś. 🙂

  8. Głos tej pani jest conajmniej niesamowity, a co do krwi to bardziej pod turpizm podchodzi aniżeli pod realizm, ale co tam, to dark fantasty jestem jak najbardziej za!

Dodaj komentarz