Internet Archive padło ofiarą ataków DDoS
Zdaje się, że nie wszyscy są fanami powiedzenia „w Internecie nic nie ginie”.
Organizacja non profit zajmująca się archiwizacją Internetu przekazała, że na przestrzeni ostatnich dni padła ofiarą licznych ataków DDoS. Wedle informacji zawartych na blogu, proceder ten trwa już czwarty dzień, a w jego wyniku dostęp do usług Internet Archive, w tym do Wayback Machine pozwalającej zerknąć na wersje wybranej witryny z przeszłości, jest znacznie utrudniony. Pocieszający może być fakt, że wszelkie zbiory serwisu pozostały nienaruszone.
Na szczęście zbiory są bezpieczne, ale przepraszamy za to, że atak typu denial-of-service powodował okresowe wyłączenia w ciągu ostatnich trzech dni. Dzięki wsparciu innych i ciężkiej pracy personelu wzmacniamy naszą obronę, aby zapewnić niezawodny dostęp do naszej biblioteki. Nowością jest to, że ten atak był trwały, skuteczny, ukierunkowany, adaptacyjny i, co ważne, wredny.
Źródło ataku pozostaje nieznane, jednakże od niedzieli uruchamiał on dziesiątki tysięcy fałszywych żądań informacji na sekundę, co świadczy o jego ogromnej skali. Zwrócono przy tym uwagę na fakt, że ostatnimi czasy ofiarą cyberataków padło także wiele innych bibliotek oraz instytucji, w tym Biblioteka Brytyjska, Biblioteka Publiczna Hrabstwa Solano (Kalifornia), Muzeum Historii Naturalnej w Berlinie i Biblioteka Publiczna London w Ontario.
Internet Archive skorzystało także z okazji, aby przypomnieć, że ataki DDoS to nie jedyne zagrożenie, z jakim musi się obecnie zmierzyć. Liczne amerykańskie stowarzyszenia wydawców książek i przemysłu nagraniowego pozywają portal, a swoje poczynanie argumentują tym, że narusza on ich prawa autorskie. Żądają oni nie tylko setek milionów dolarów odszkodowania, ale także ograniczenia dostępu do usług Internet Archive.
Swoją przygodę z grami komputerowymi rozpoczął od Herkulesa oraz Jazz Jackrabbit 2, tydzień później zagrywał się już w Diablo II i Morrowinda. Pasjonat tabelek ze statystykami oraz nieliniowych wątków fabularnych. Na co dzień zajmuje się projektowaniem stron internetowych. Nie wzgardzi dobrą lekturą ani kebabem.