4
26.01.2023, 14:00Lektura na 2 minuty

Jak terminator T-1000 – robot, który zmienia kształt

Zespół naukowców stworzył niewielkiego robota, który… może zmieniać swoją postać i w ten sposób np. przechodzić między wcześniej ograniczającymi go kratami.


Grzegorz „Krigor” Karaś

Co prawda ten zmyślny wynalazek nie potrafi jeszcze naśladować głosów swych ofiar ani udawać podłogi, jednak pierwsze kroki zostały poczynione.


W dwóch postaciach

Jak można wyczytać w artykule autorów tej niecodziennej koncepcji, robot został stworzony z materiału nazwanego przez nich MPTM, który jest zdolny do zmieniania swej postaci ze stałej na ciekłą i z powrotem. Jest to możliwe dzięki wykorzystaniu metali o niskiej temperaturze topnienia, czyli na przykład galu – ten zmienia swą postać w temperaturze niecałych 30 stopni C, a więc położony na dłoni i ogrzany jej ciepłem, po prostu się rozpuści. W metalach tych jednak dodatkowo zatopiono cząsteczki magnetyczne, które pełnią dwojaką rolę.


Pierwsza jest taka, że sprawiają, iż materiał reaguje na zmienne pole magnetyczne, dzięki czemu można, poprzez indukcję, podgrzać materiał i spowodować zmianę fazy. Ale cząstki magnetyczne dają również robotom mobilność i zdolność poruszania się w odpowiedzi na pole magnetyczne.


Carmel Majidi, Carnegie Mellon University

Innymi słowy, zmiana postaci i poruszanie się są możliwe w polu magnetycznym, które tak naprawdę – niczym kontroler w konsoli – odpowiada za możliwość zdalnego sterowania substancją, o której była mowa w poprzednim akapicie. I, jak się okazuje, to wystarczy, żeby zyskać całkiem niezłą mobilność. Podczas testów małe roboty potrafiły pokonywać niewielkie fosy, wspinać się po przeszkodach, a nawet rozdzielać się, żeby w ten sposób wykonać określone zadanie.


Zastosowania praktyczne

Do czego może się przydać taki zmiennokształtny i zdalnie sterowany metalowy glut? Naukowcy zaproponowali wykorzystanie stworzonego przez siebie robota do usuwania obcych obiektów z żołądka. W przyszłości więc nowoopracowana technologia może się więc przydać do nieinwazyjnych zabiegów u dzieci, które np. połknęły baterię. Kolejny przykład to elektronika użytkowa, którą można w podobny sposób naprawiać. To jednak jedynie początkowe, nieśmiałe przymiarki, temat zmiennokształtnych robotów zaś będzie kontynuowany w dalszych pracach zespołu.

Mówiąc zaś innymi słowy, do T-1000 droga daleka. Na szczęście.

Fot. Carmel Majidi i inni / Terminator 2 (1991), Robert Patrick


Czytaj dalej

Redaktor
Grzegorz „Krigor” Karaś

Gdyby mnie ktoś zapytał, ile pracuję w CD-Action, to szczerze mówiąc, nie potrafiłbym odpowiedzieć. Zacząłem na początku studiów i... tak już zostało. Teraz prowadzę działy sprzętowe właśnie w CD-Action oraz w PC Formacie. Poza tym dużo gram: w pracy i dla przyjemności – co cały czas na szczęście sprowadza się do tego samego. Głównie strzelam i cisnę w gry akcji – sieciowo i w singlu. Nie pogardzę też bijatyką, szczególnie jeśli w nazwie ma literki MK, a także rolplejem – czy to tradycyjnym, czy takim bardziej nastawionym na akcję.

Profil
Wpisów584

Obserwujących23

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze