King Arthur: Fallen Champions – poznaj historię pomiędzy wydarzeniami z „jedynki” i „dwójki”

Akcja King Arthur: Fallen Champions zostanie osadzona pomiędzy wydarzeniami znanymi z pierwszej i mającej się ukazać we wrześniu drugiej odsłony serii. Gracze pokierują trzema postaciami, zaś każda z nich posiadać będzie swój własny wątek fabularny, choć ich historie będą się ze sobą przenikać.
I tak sir Lionel, rycerz z Brytanii, uda się na ratunek damie „pogrążonej w rozpaczy”. Natomiast czarodziejka Lady Corrigan z Sidhe będzie poszukiwała tajemnych ścieżek, które zaprowadzą ją do utraconego domu w Tir na nOg. Ostatnim bohaterem jest Wybraniec Drest – prorok z północy, który popychany tajemniczymi głosami i wizjami odkrywa tajemnicze, dzikie tereny.
Ostatecznie cała trójka, powiązana ze sobą przeznaczeniem, będzie musiała połączyć siły, aby „jako czempioni zwyciężyć w dawno zapomnianej bitwie, która rozpoczęła się wieki temu”.
King Arthur: Fallen Champions ukaże się już „wkrótce” w cenie 9,99 dolarów (około 27,75 zł). Tymczasem twórcy podzielili się minimalnymi wymaganiami sprzętowymi gry:
W naszej GALERII znajdziecie natomiast kilka pierwszych obrazków z produkcji a poniżej jej okładkę:
Czytaj dalej
-
Remaster Sacreda 2 z datą premiery. W odświeżoną wersję klasyka z 2008...
-
Najbardziej cenione odsłony Heroesów w Game Passie. Ubisoft z wyjątkowym prezentem...
-
Zapraszamy na CD-Action Expo 2026. Będziemy obchodzić 30. urodziny naszego...
-
GTA 6 jednak nie będzie kosztować 100 dolarów? Analitycy przeprowadzili...
5 odpowiedzi do “King Arthur: Fallen Champions – poznaj historię pomiędzy wydarzeniami z „jedynki” i „dwójki””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Choć pełnoprawny sequel King Arthur – ciekawej mieszanki RPG-a i strategii – jeszcze nie ukazał się na rynku, studio Neocore Games wraz z firmą Paradox Interactive zapowiedziało kolejną odsłonę cyklu, noszącą tytuł King Arthur: Fallen Champions. Będzie ona swoistym pomostem pomiędzy „jedynką” a „dwójką”.
W jedynkę nie grałem, a ponoć jest całkiem niezła – mam jednak dziwne przeczucie ze pojawi się ona na CD-Action’owym coverze.
@princefan jeszcze żadna gra z coveru cda nie zawierała w sobie steama i nie wydaje mi się żeby król artur był pierwszą taką grą.
@JohnyGat Byly gry ze steamem chocby speedball 2
@JohnyGat – A o Speedball 2 i Dark Messiah of Might and Magic to co? Zapomniało się? ;P