Kingdom Come: Deliverance – W ten weekend i ty możesz zostać synem kowala
Tytuł Czechów z Warhorse Studios był dokładnie tym, co kochamy – pełnym błędów, siermiężnym, trudnym i nieprzystępnym erpegiem. Jednocześnie zachwycał rozmachem, dbałością o szczegóły, naciskiem na realizm i niespotykanymi nigdzie indziej realiami – w grach XV wiek z perspektywy prostego wieśniaka oglądamy… no, właściwie to wcale go nie oglądamy, a tym bardziej, jeżeli mowa o osadzeniu akcji w Europie Środkowej. Twórców ich ambitne założenia nieco przerosły – ale tylko nieco, a kolejne miesiące łatania gry i naprawiania błędów sprawiły, że Kingdom Come w zeszłym roku stało się jednym z najlepszych przedstawicieli swojego gatunku
Żal więc chociaż nie spróbować i nie wskoczyć na przynajmniej chwilę w buty Henryka. Szczególnie, że ruszył darmowy weekend z produkcją, podczas którego możemy hulać po Czechach, ile dusza zapragnie, do poniedziałku 9 września. Tradycyjnie w tym czasie grę zakupimy za 50% jej zwykłej ceny, czyli 53,99 zł. Niestety za niedawno wydaną edycję królewską zapłacimy już 107,24zł (przecena o 25%). Kingdom Come: Deliverance znajdziecie tutaj.
FREE WEEKEND Play Kingdom Come: Deliverance for free until September 9th and save 50% when you buy the game!https://t.co/fLkwH8TJRh…#SteamDeals
— Steam (@steam_games) September 5, 2019
Czytaj dalej
-
Twórcy Dead Island 2 zrezygnowali z Denuvo. Piraci coraz częściej...
-
Czy nowy dodatek do Kingdom Come: Deliverance 2 dorównuje wielkością rozszerzeniom...
-
W Warhammer 40,000: Boltgun 2 zagramy Siostrą Bitwy. Ujawniono drugą...
-
Czuliście, że wasze strzały w Battlefieldzie 6 nie trafiały wrogów? Twórcy gry...
11 odpowiedzi do “Kingdom Come: Deliverance – W ten weekend i ty możesz zostać synem kowala”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

A potem patrzeć na rzeź rodzinnej wioski i ledwie ujść z niej życiem. Zainteresowani?
@Hagan Trik w tym by nie pchać się w takie walki ;P 3 v 1 jest do zrobienia 🙂
@Hagan Na początku to taki pies obrono zaczepny on zaczepia a ty go bronisz, ale jak go wyszkolisz to przydatna bestia.
@Hagan|Początki może i są dość ciężkie, ale po jakimś czasie Henryk staje się półbogiem mordującym najlepiej opancerzonych przeciwników maksymalnie kilkoma ciosami, więc typowa dla gatunku krzywa poziomu trudności zostaje zachowana. Najważniejsze to zawziąć się i trenować umiejętność otwierania zamków wytrychami – po wbiciu kilku poziomów tę początkowo skrajnie frustrującą czynność wykonuje się już z zamkniętymi oczyma. Generalnie super gra, zaś wątek Johanki z dodatku to już wręcz czyste złoto.
Zagrałbym…ale nie chcę żeby mi karta spłonęła 😉
czy ta gra jest godna polecenia czy może dużo w niej pustej przestrzeni
Czy 3 dni są wystarczające by jakoś wgłębić się w historię? Boję się że nie dałbym rady przejść samego początku.
Gra jest fenomenalna… Szczerze mówiąc chyba nic mnie tak nie zaskoczyło i nie wciągnęło od czasów Gothica a na początku myślałem że brak magii itd. sprawi że gra nie będzie dla mnie
@Michalos Zależy ile masz czasu. Jak będzie grał po 10 godzin,to może i do połowy przejdziesz. Jak masz mało czasu, to warto, aby się przekonać, czy to fajna gra, czy nie fajna.
Kilka dni temu skończyłem tę grę, spędziłem przy niej prawie 180 godzin. Czekam na drugą część. To jest tytuł „must have”.
@Shaddon Skilla w otwieraniu zamków to ja ogarnąłem jeszcze w wiosce startowej ograbiając wszystko co dało się ograbić :)|@Muidus Gra zdecydowanie warta polecenia!|@Michalos Aby się wgłębić, tak. Skończyć pewnie też się da, ale pominiesz dużo ciekawego contentu. 3 dni to zdecydowanie za mało na tą grę 😉