Kingdom Come: Deliverance – Zapowiedziano edycję ze wszystkimi DLC

Kingdom Come: Deliverance – Zapowiedziano edycję ze wszystkimi DLC
Pobawimy się po królewsku.

Jeśli podobnie jak wyżej podpisany czekaliście z zagraniem w Kingdom Come do czasu, gdy gra zostanie porządnie połatana a wydawca zdecyduje się na wypchnięcie na rynek kompletnej edycji, to niniejszym oświadczam, że mam dobre wieści. Deep Silver ogłosiło, że 28 maja na PC, XBO i PS4 wyląduje Royal Edition. Zestaw będzie zawierał „podstawkę” oraz rozszerzenia Treasures of the Past, From the Ashes, The Amorous Adventures of Bold Sir Hans Capon, Band of Bastards, a także niewydane jeszcze A Woman’s Lot. Na ten moment nie wiemy, jaka będzie cena pakietu. Dla zabicia czasu możecie posłuchać zapisu koncertu z muzyką z gry:

Przy okazji warto przypomnieć, że jakiś czas temu Warhorse stało się własnością THQ Nordic.

8 odpowiedzi do “Kingdom Come: Deliverance – Zapowiedziano edycję ze wszystkimi DLC”

  1. „Dla zabicia czasu możecie posłuchać zapisu koncertu z muzyką z gry:”|Ah, najlepszy składnik każdej gry… nie przycina, nie męczy nadgarstków, nie razi sztucznością…

  2. Uuu, dobry powód do kupna. Tym razem pewnie skorzystam.

  3. Przydałby się jakiś upgrade to tej edycji w rozsądnej cenie. Dostałem Kingdom Come za darmo przy zakupie Humble Monthly na 3 miesiące w październiku zeszłego roku. Wyszło niecałe 150 zł za bundle z Quantum Break, Owlboy, Civilization VI, Dark Souls 3 z dodatkiem, The Last Day of June i kilkoma innymi grami więc bardzo się opłacało. Samo Kingdom Come kosztowałoby mnie więcej niż cały pakiet 🙂 Co do dodatków, podobno nie są jakieś wybitne, więc bez dobrej oferty odpuszczę.

  4. Dodatki nie powalają jedynie zadania z panem Ptaszkiem są ciekawe. W KCD nie podobało mi się to, że początek tzn pierwsze 20-30h jest naprawdę fajne, jest ciężko, trzeba ciułać przedmioty uczyć się nowych rzeczy itp Drugie 30h to już postać koks, wszystko zabijamy, mamy najlepsze rzeczy, a nic innego nie idzie kupić, bo nie ma drogich rzeczy i w ogóle kasy nie ma na co wydawać. Jest po prostu za łatwo nie ma już wyzwania. Brakowało mi też w tej grze wyborów, które zmieniają fabułę, drugiego razu nie chce.

  5. …Grać, bo widziałem już prawie wszystko. Zadania pobocze są fajne, szczególnie niektóre ogólnie cała gra jest dobra ale według mnie zmarnowała potencjał. Np super motyw alchemii, ale tak naprawdę potrzebna nam jest może 2-3 razy w zadaniach i to na dodatek nic trudnego. Gra w kości też za łatwa, dużo fajnych mechanik ale bez pomysłu na ich użycie. nie podobało mi się też, że miałem postać wykoszoną we wszystkich statystykach, lubie gry w których robiąc postać pod coś, traci dostęp do innych statystyk…

  6. …bo normalnie brakuje nam pkt albo jedna statystyka blokuje inną, a tutaj niczym w skyrimie byłem dobry we wszystkim. Dużo jest perków, które człowiek myśli, że bedzie używał jak w falloutach czy Pillars of eternity, a tu takich wyzwań jest góra kilka (2-4) na grę wykoksiłem sobie medyka na lvl 3(max) a tu prawie żadnych zadań z tym nie było. to samo retoryka miałem 20 retoryki, a najtrudniejsze zadania z retoryką wymagały może z 12 pkt. Podsumowując gra dobra ale mogła być dużo lepsza. 8/10

  7. @Hagan tak wiem, grałem już z tymi wszystkimi dodatkami. Tylko potem z dobrymi kostkami i perkami gry w kości wygrywa się w dwóch rzutach, a średnio tam rzut zbiera się 3000pkt

  8. Kto nie gral, niech zagra. Dawno miely juz czasy takich gier – stworzonych wedle wizji tworcow, ktorzy zrobili gre, jaka chcieli, a nie stworzona pod gusta masowego odbiorcy. Takze jesli ktos zwykl uwielbiac sandboxy, a obecnie mu sie przejadly, ten bedzie smakowal jak kiedys.

Dodaj komentarz