Kingdoms of Amalur: Reckoning – trzy wydania specjalne ujawnione

Gracze chcący kupić Kingdoms of Amalur: Reckoning nie będą mogli narzekać na liczbę dostępnych wydań. Jak poinformowali przedstawiciele Electronic Arts, gra ukaże się bowiem (przynajmniej w USA) w aż czterech edycjach – jednej standardowej i trzech specjalnych. Co znajdziemy w tych ostatnich?
Jak ujawniło EA, Kingdoms of Amalur: Reckoning doczeka się aż trzech wydań limitowanych – edycji specjalnej, kolekcjonerskiej i najbogatszej Signature.
W wersji specjalnej znajdziemy:
Edycja kolekcjonerska (liczba sztuk ograniczona do 700) składać się będzie natomiast z:
Wydanie Signature (liczba egzemplarzy ograniczona do 300 egzemplarzy) oferować będzie:
Edycja specjalna kosztować będzie 80 dolarów (269,64 zł), kolekcjonerska to koszt 200 dolarów (674,10 zł), a cena Signature wynosi 275 dolarów (926,89 zł). Nie wiadomo niestety czy podobne wydania pojawią się w Europie.
Czytaj dalej
-
Premiera Terminator 2D: No Fate opóźniona. Powodem problemy z zawartością edycji...
-
„Skyrimowa babcia” znów kończy karierę. To ma być definitywny koniec jej...
-
Twórcy Resident Evil Requiem mają wątpliwości, czy ich gra straszy....
-
Powstaje nowa gra ze świata „Władcy Pierścieni”? Szykuje się konkurencja...
10 odpowiedzi do “Kingdoms of Amalur: Reckoning – trzy wydania specjalne ujawnione”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Gracze chcący kupić Kingdoms of Amalur: Reckoning nie będą mogli narzekać na liczbę dostępnych wydań. Jak poinformowali przedstawiciele Electronic Arts, gra ukaże się bowiem – przynajmniej w USA – w aż czterech edycjach – jednej standardowej i trzech specjalnych. Co znajdziemy w tych ostatnich?
hehe jak na pierwszą grę z serii i to nowej serii wysoko cenią kolekcjonerki.
Wcogram – A da się, żeby pierwsza gra z serii nie była grą z nowej serii?? A te edycje, jeśli wyjdą w Polsce, to raczej będą kosztować mnie, to nie są ceny na polskie realia (kolekcjonerka w cenie PS3?? Bez jaj).
Jak podobne wydania pojawią się w Polsce, Signature będzie kosztować najwyżej 700 zł. Z kupnem na razie poczekam, gra wygląda jak coś animopodobnego (a anime, mangi i hentai nie trawię 😛 ), potwory też wyglądają dziwnie zniewieściało, co widać na zamieszczonym do newsa screenie.
Myślę, zę chodziło mu o to, że to jest całkiem nowa marka, a nie pierwsza gra na podstawie jakiejś znanej. A na samą grę czekam z WIELKĄ niecierpliwością, bo jest bardzo podobna do Fable ;]
Tylko jedna rzecz mnie ciekawi – to gra od EA. Czyli, że trzeba będzie korzystać z Origin, aby sobie pograć, czy też nie? Gra wygląda ciekawie, ale jeżeli trzeba będzie wrzucać sobie spyware na komputer, to podziękuję.
No no no, EA wie jak się zabawić 🙂 Chyba nawet w Hameryce 275 dolców na chodniku nie leży… Chyba że…|No cóż, jeżeli się toto pojawi w Polsce to będzie cena Skyrimiczna – około sześciu stów. Zapewne.
Sabi, jeżeli trzeba będzie instalować Origin, to ja osobiście i tak poczekam na recenzję czy w ogóle warto, a potem zrobię to co mój kolega bez internetu gdy jakaś gra wymaga aktywacji. Ściągnę sobie cracka do oryginalnej gry. Dziękuję.
Jeżeli do tego będzie potrzebny Origin, to kupie zwykłą wersję tylko jeżeli osiągnie ponad 90% na Metacritic. Origin cieszy się złą sławą i z tego co wiem, słusznie…
Origin? Hm… W takim razie grę albo pominę, albo na xbox’a kupię.