rek
23.10.2009
12 Komentarze

Kolejna prezentacja Milo, wirtualnego chłopca Petera Molyneux [WIDEO]

Kolejna prezentacja Milo, wirtualnego chłopca Petera Molyneux [WIDEO]
W trakcie niedawnego wykładu zorganizowanego przez BAFTĘ, Peter Molyneux mówił nie tylko o Fable III i mikrotransakcjach. Zaprezentował bowiem także po raz kolejny swój nowy wynalazek - sztuczną inteligencję, Milo. A w sieci pojawił się filmik z tego pokazu.

Co prawda, nie jest on długi (trwa zaledwie półtorej minuty), ale możemy na nim zobaczyć, jak Milo „przechwytuje” obrazy od jego rozmówcy. Tak jak w trakcie targów E3, wygląda to bardzo imponująco. Sami sprawdźcie:

12 odpowiedzi do “Kolejna prezentacja Milo, wirtualnego chłopca Petera Molyneux [WIDEO]”

  1. W trakcie wykładu zorganizowanego przez BAFTĘ, Peter Molyneux nie tylko mówił o Fable III i mikrotransakcjach. Projektant zaprezentował bowiem po raz kolejny swój nowy wynalazek – sztuczną inteligencję, Milo. Oczywiście w sieci pojawił się filmik z prezentacji.

  2. tylko co to ma wspólnego z SI?

  3. to nie wypali…

  4. super. Zabawka dla zakompleksionych nastek i emo, ktrórych nikt nie rozumie.

  5. Milo – Sims -> widzicie większą różnicę??? Bo ja nie…..

  6. Co nie wypali? Sam czekam na Natala, Milo i na te bajeranckie zabawki;] coz, zakompleksiona nastką ani emo nie jestem, a jakoś ciekawi mnie wszystko, co będzie zrobione w tym kierunku. BTW: kupę radości i smiechu mozna mieć z infobota gg, fidointelligence itp zadając przedurne pytania czy pisząc głupoty. A to może być o wiele bardziej rozbudowane, do tego dochodzi wizualizacja w czasie rzeczywistym. Będą jaja i tyle, zabawę bankowo będę miał przzednią hehehehe

  7. @Jaczuro|Podbijam …

  8. Wróć. Skąd on wie jak wygląda kartka z drugiej strony? Btw też mam coś takiego. To się nazywa skaner w długopisie… I nie wypali ponieważ nie jest przeznaczony dla graczy tylko dla „graczy” i niedzielniaków.

  9. Nie no… Przecież to samo masz w EyePet

  10. Zaraz zaraz, czekaj… Niedzielniak (casual etc) to ktoś gorszy? Gratuluję ignorancji. Średnio na graniu spędzam z 8h dziennie. Ale tak serio średnio, nie „dziś ide do szkoły, jutro do babci, pojutrze na 18tke, a w weekend 24 bez snu”. Taka prace mam hehe, w domu też gram i żona ma mnie czasem dosyć;P i jakoś czekam na natala. A teraz uważaj – prawdziwy gracz, jak to określasz, to nie ktoś tłuczący w wow czy cod, tylko ktoś kto kocha gry i jest ciekawy wszystkiego nowego z tej dziedziny. Takie moje zdanie.

  11. Niezależnie od tego, czy gra 40h w tygodniu, czy 4

  12. O lol Jaczuro też wcale nie wykazuję ignorancji w stosunku do „graczy” skądże tylko przedstawia własną opinię. Może i ona jest twoja ale nie znaczy, że nikomu nie wadzi a co jak ktoś ciągle gra w coda a w Simsy już nie to co nie gracz ? Nie wiem czemu ale jakoś te 2 gry które wymieniłeś to takie tytuły które „sporo” wniosły do branży i które na pewno nie jeden GRACZ kocha a to że ty celownikiem nie potrafisz najechać komuś na głowę to już twój ból. Każualuj sobie w spokoju…

Dodaj komentarz