Kolejne zwolnienia w Mecie. Z pracą żegnają się osoby związane z Instagramem i WhatsAppem
Zwolnienia nie są przeprowadzane na taką skalę, jak w ubiegłym roku, aczkolwiek z pracą żegna się całkiem sporo osób.
Wedle najnowszych doniesień, pochodzących bezpośrednio od (byłych już) pracowników Mety, wiele osób zajmujących się do tej pory Instagramem, WhatsAppem lub pracujących w skupionym na rozwoju technologii wirtualnej rzeczywistości dziale Reality Labs otrzymało wypowiedzenia. Nie były to jednak zwolnienia na masową skalę, których świadkami byliśmy w dwóch ubiegłych latach, więc mogą one świadczyć nie o znacznym cięciu kosztów, a restrukturyzacji poszczególnych sektorów koncernu Marka Zuckerberga.
Teorię tę potwierdzili przedstawiciele Mety, którzy w odpowiedzi na prośbę agencji Reuters wystosowali następujące oświadczenie:
Obejmuje to przenoszenie niektórych zespołów do innych lokalizacji i przenoszenie niektórych pracowników na inne stanowiska. W takich sytuacjach, gdy dana rola zostaje wyeliminowana, ciężko pracujemy, aby znaleźć inne możliwości dla pracowników, których to dotyczy.
Nie wiadomo, ilu dokładnie pracowników pożegnało się z pracą w wyniku przeprowadzanej przez Metę restrukturyzacji, sama korporacja nie jest zaś skora do podzielenia się ta liczbą ze światem.
Co ciekawe, osobny raport opublikowany przez internetowy dziennik Financial Times wskazuje na to, że dwa tuziny pracowników Mety z Los Angeles pożegnały się z posadami ze względu na regularne wykorzystywanie swoich pracowniczych bonów żywieniowych do zakupu produktów pokroju kieliszków do wina lub środków czystości, aczkolwiek w takim przypadku trudno winić firmę za wyciągnięcie konsekwencji.
Czytaj dalej
Rafał Brzoska walczy z Metą w sądzie. Korporacja zapłaci za bezprawne wykorzystywanie wizerunku biznesmena i jego żony w reklamach
Meta ukarana przez UE grzywną w wysokości 797 milionów euro. Winne nadużycia na Facebook Marketplace
Dwóch studentów zmodyfikowało okulary Mety do pozyskiwania informacji na temat nieznajomych
Swoją przygodę z grami komputerowymi rozpoczął od Herkulesa oraz Jazz Jackrabbit 2, tydzień później zagrywał się już w Diablo II i Morrowinda. Pasjonat tabelek ze statystykami oraz nieliniowych wątków fabularnych. Na co dzień zajmuje się projektowaniem stron internetowych. Nie wzgardzi dobrą lekturą ani kebabem.