około 10 godzin temuLektura na 3 minuty

„Koło czasu” dostanie erpega z otwartym światem. Ma uwzględnić wszystko, co zostało napisane w 14 książkach z serii

Szef iwot Studios przedstawił wizję ambitnego projektu osadzonego w uniwersum „Koła czasu” mającego być sporych rozmiarów erpegiem z otwartym światem.

Od pierwszej gry na podstawie popularnej serii książek „Koło czasu” autorstwa Roberta Jordana minęło już 26 lat. Została wydana pod tą samą nazwą i spotkała się z ciepłym odbiorem, a w 2022 roku ponownie zawitała do sprzedaży na GOG-u. W międzyczasie podjęto parę prób stworzenia udanej produkcji bazującej na tej marce, co zawsze kończyło się porażkami. Teraz zaś ogłoszono kolejną, za którą tym razem w pełni odpowiadać będą właściciele praw do „Koła czasu”.

Jak podaje Variety, na potrzeby nowej gry w uniwersum „Koła czasu” utworzono specjalną dywizję iwot Studios (dawniej Red Eagle Entertainment) o nazwie iwot games. Na jej czele stanął Chris Alexander, który zdobył sporo doświadczenia, będąc choćby wiceszefem produkcji w Warner Bros. Games i pracując przy MMORPG osadzonym w świecie „Władcy pierścieni” czy mobilnej grze bazującej na „Grze o tron”. Jak podaje Rick Selvage, CEO iwot Studios, ma być to całkiem ambitny projekt:


To gra z otwartym światem, w której znajdzie się wszystko z „Koła czasu”, włącznie z tym, co znalazło się w książkach, jak i pobocznych wątkach. Stworzymy jej świat tak, by zawierała całość „Koła czasu”, nie będzie on ograniczony do takiego czy innego obszaru lub okresu.


Studio zdecydowanie nie będzie narzekać na brak materiału źródłowego, bowiem seria książek „Koło czasu” liczy aż 14 pozycji. Gra będzie częścią sporego, transmedialnego projektu obejmującego: wciąż trwający serial Amazonu, produkowany obecnie film „Age of Legends” reżyserowany przez Kari Skogland (pracowała przy „Falconie i Zimowym Żołnierzu” czy „Opowieści podręcznej”), a także animację 3D we współpracy ze Squeeze Animation Studios.

Iwot Studios, gdy jeszcze nazywało się Red Eagle Entertainment, nabyło w 2004 roku prawa do filmów i gier (a także komiksów czy seriali) spod szyldu „Koła czasu” i próbowało swoich sił na rynku elektronicznej rozrywki. W 2009 roku firma podpisała umowę wydawniczą z EA zatrudniła do produkcji Obsidian Entertainment, lecz projekt finalnie nie ujrzał światła dziennego. Jak dowiedzieliśmy się po latach, powodem były problemy z jego finansowaniem, którego Red Eagle nie mógł zapewnić.

W 2012 roku firma podjęła się próby stworzenia mobilnej gry w uniwersum „Koła czasu” i zdobyć na nią środki za pomocą Kickstartera. Skończyło się na tym, że po paru tygodniach zbiórkę zamknięto z powodu małego zainteresowania (zebrano wówczas niecałe 3 tys. dolarów z oczekiwanych 450 tysięcy). Dwanaście lat później zaś powstała karcianka studia Aether Games zatytułowana Cards of Eternity: The Wheel of Time. Gra nie podbiła serca graczy – na samym Steamie w szczytowym momencie grało ich zaledwie 42 (via SteamDB), a pozytywnych opinii (ze 116 ogółem) tylko 58% jest pozytywnych.

O obecnie tworzonej grze nie wiemy zbyt wiele poza tym, co powiedział Rick Selvage. Studio nadal zatrudnia nowych pracowników do projektu, planuje rozłożyć cały cykl produkcji na 3 lata i wydać grę na konsole i pecety.


Redaktor
Michał Gąsior

Gracz kiszący się przez większość życia na słabiusieńkim pececie, stąd pałający miłością do kilku tytułów wydanych przed swoim rokiem urodzenia jak Thief 2 czy Heroes III. Niezdrowo analizujący spójność mechanik gry ze światem przedstawionym. Zawsze daje najwięcej punktów w charyzmę. Fortnite spalił mu zasilacz.

Profil
Wpisów399

Obserwujących1

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze