Konami poszło na całość przy usuwaniu P.T. z PSN-u
Dotychczas raz pobrany z PlayStation Network (z Xbox Live zresztą też) produkt zostawał z nami na zawsze. Nieważne, czy wywaliliśmy go z dysku konsoli, czy wskutek prawnej zawieruchy zniknął z sieciowej dystrybucji – opcja ponownego ściągnięcia zawartości czekała na jedno wciśnięcie guzika.
Konami ustaliło jednak przy okazji P.T. (czyli pokazówki skasowanego Silent Hills) precedens: plik zniknął z odmętów serwerów na dobre. „Do dwóch razy sztuka” – ciśnie się na palce. Przy pierwszym podejściu wydawca spartaczył bowiem robotę, plik dało się ściągnąć po wyznaczonej przez Konami dacie odłączenia respiratora. Tym razem poszli na całość. Już pobrane, rozgoszczone na dyskach twardych kopie P.T. to jedyne dziedzictwo łączącego Kojimę, Guillermo Del Toro i Normana Reedusa projektu.
Z takiego posunięcia cieszą się chyba wyłącznie „obrotni biznesmeni” wystawiający na eBayu absurdalnie drogie PS4 z wgranym P.T. Niektóre kosztowały ostatnio po 5000 złotych.

W Konami zaliczają ostatnimi czasy wpadkę za wpadką, lecz do eksterminacji dema Silent Hills z serwerów Sony podeszli naprawdę drobiazgowo. Do tego stopnia, że – wbrew zwyczajowej praktyce – P.T. nie da się pobrać ponownie po usunięciu z dysku twardego PS4.
Ja się zapytuje: Co im do głowy strzeliło w Konami? Rozwalają projekt który mógł im przynieść gazyliony. Wywalają swojego najlepszego człowieka z firmy. Robią sobie gorszy PR niż Ubisoft i Activision razem wzięte. Co tu się dzieje?P.S. Niech nikt nie mówi że to jakiś plan Kojimy. To jest za duże dla firmy. Oni nigdy by się nie zgodzili na coś takiego.
Widać, że w Konami pracują sami wybitnie typowi menadżerzy, którzy na niczym się nie znają. ^^
Aż mi przykro, że muszę kupić Metal Gear Solid V i dać im przez to choć dolara.
Nie powiem, żeby P.T. był bezpośrednim powodem dla którego kupiłem ps4, ale na pewno był jednym z trzech najważniejszych. Brawo Konami, tak trzymać…
Założę się, że to są kroki głupich menadżerów czy innych jegomości. Byłem naprawdę zdziwiony tym, że wywalili Kojimę. A w nowego Silent Hilla bym zagrał(oczywiście jakbym miał PS4), mimo że specjalnie za tym gatunkiem nie przepadam(grać oczywiście, nerwy, hehe). |@czort co do cen za PS4 z wgranym P.T. to jeszcze podałeś niską cenę, bo na eBay chcą w kup teraz aż 5000 dolców. Tutaj link do tego jakby co http:tnij.org/ps4pt
Zastanawiam się czy to nie jest jakiś szalony sposób na promocję gry. Trudno uwierzyć że ktoś może podejmować aż tak złe decyzje.
Poszperajcie w sieci. IMO najbardziej wiarygodna teoria: https:youtu.be/iMK-kajdgMA
@Abyss marudzisz, kupno MGSV to będzie szacunek dla ludzi który przez kilka ostatnich lat pracowali przy tej grze w wkładali w nią 100% – sam kupię wersję PC w dniu premiery
Naprawdę trudno powiedzieć co chodzi po głowie prezesom Konami, nie lubią graczy? pieniędzy ? no cóż ich szkoda. Ale jak tak dalej pójdzie to ich dział gier komputerowych (i konsolowych) pójdzie do lamusa i to szybko.
Czyli jednak konsole z P.T. będą chodzić za te 5 tysięcy złotych. xDD|Ale, co jak co… Gratulacje Konami. Takie rzeczy odpierdzielają, że się budzi głos politowania.
A ja kolejny raz napisze, że to genialne posunięcie Konami. Zostawcie kompletnie tą serię, bo w obecnym zrozumieniu dobrego horroru (czyli gore i jumscary na każdym kroku) kolejny SH był by obrazą dla cyklu. Propsy.
@BlitzKritz -> Racja. 6 główne części Silent Hill w zupełnie wystarcza. Lepiej jest zrobić coś nowego, co może nas zaskoczyć i doświadczymy coś nowego. Nie mam nic przeciwko do kontynuacji na tej samej uniwersum, ale ponad 10-20 części to już przesada. XD