Kultowa „Naga broń” powraca! Jest pierwszy zwiastun filmu z Liamem Neesonem

Zwariowana trylogia „Naga broń” biła rekordy popularności na przełomie lat 80. i 90. XX wieku. Pierwszy film zadebiutował w 1988 roku i bazował na serialu „Police Squad!” z 1982 roku, który został skasowany po 6 odcinkach. Główną gwiazdą wszystkich trzech produkcji był Leslie Nielsen, który grał porucznika Franka Drebina, zyskując tym samym sympatię widzów na całym świecie. Okazuje się, że Drebin nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, a przynajmniej… jego syn!
Studio Paramount Pictures zaprezentowało właśnie pierwszy zwiastun nowej wersji „Nagiej broni”, w której główną rolę tym razem zagra… Liam Neeson. Oczywiście w materiale nie mogło zabraknąć nawiązań do oryginału.
O pomyśle na wskrzeszenie „Nagiej broni” usłyszeliśmy już w 2021 roku z ust samego Liama Neesona. Aktor znany z wielu produkcji kina akcji powiedział wówczas, że studio Paramount Pictures zaproponowało mu zagranie głównej roli w odświeżonej wersji kultowej produkcji. Sam projekt przez kolejne lata pozostawał w fazie rozwoju i niewiele słyszeliśmy na jego temat. Aż do wczoraj, gdy w końcu pokazano pierwszy zwiastun i mogliśmy rzucić okiem na najnowszą odsłonę.
Z oficjalnego opisu filmu dowiadujemy się, że porucznik Frank Drebin Jr. (w tej roli wspomniany Liam Neeson) będzie podążał śladami swojego ojca. Mamy więc potwierdzenie, że głównym bohaterem filmu będzie syn Franka Drebina. Nowa wersja ma być dopasowana do współczesnych realiów, ukazując świat polityki i mediów w krzywym zwierciadle. Za wyreżyserowanie nowej „Nagiej broni” odpowiedzialny jest Akiva Schaffer („Saturday Night Live”, „Chip i Dale: Brygada RR”).
W obsadzie znaleźli się również: Pamela Anderson (aktorka ma wcielić się w bohaterkę na podobieństwo tej, którą w oryginalnej serii grała Priscilla Presley), Paul Walter Hauser, CCH Pounder, Kevin Durand, Cody Rhodes, Liza Koshy, Eddie Yu i Danny Huston. Studio Paramount Pictures wyznaczyło datę premiery „Nagiej broni” na 1 sierpnia 2025 roku.
Czytaj dalej
3 odpowiedzi do “Kultowa „Naga broń” powraca! Jest pierwszy zwiastun filmu z Liamem Neesonem”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Ciężko będzie przebić oryginalną trylogię. O ile Liam Neeson wygląda całkiem nieźle jako porucznik Drebin, tak szczerze wątpię, czy będzie równie ekspresyjny co Leslie Nielsen. Druga sprawa to humor. W oryginale była to wybuchowa mieszanka absurdu, nawiązań do popkultury, „pocisku” po znanych osobistościach (w tym światowych przywódcach) i wydarzeniach (które same w sobie nie zawsze były zabawne) oraz żartów słownych oraz gagów nie zawsze najwyższych lotów, często balansujących na granicy dobrego smaku. W nowej Nagiej Broni bardzo wątpię, żeby odważono się żartować z Żydów, Putina, brytyjskiej monarchii czy papieża. Obstawiam raczej, że to będzie komedia bezpieczna, przy której zdarzy się, być może, parę razy parsknąć śmiechem. No ale zobaczymy. Po tym krótkim zwiastunie ciężko cokolwiek wyrokować, a Deadpool i Wolverine udowodnili, że da się jeszcze w dzisiejszych czasach zrobić przezabawny film i przy okazji (prawie) nikogo nie obrazić.
R. Raynolds w Deadpool vs Wolverine wykonał dosyć oryginalny zabieg. Już na samym początku na imprezie domowej przedstawił jego poglądy, po czym dodał „No backsies”. Dopiero po ustawieniu zasad i przygotowaniu gruntu, przeszedł do filmu i na spokojnie już można było się rozgościć.
Cóż skomentuję to tak https://www.youtube.com/watch?v=_aPZbhugRVE