02.01.2010
Często komentowane 130 Komentarze

Łamiesz prawo? Lepiej nie graj w World of Warcraft – Blizzard wyda cię policji

Łamiesz prawo? Lepiej nie graj w World of Warcraft – Blizzard wyda cię policji
Historia dość ciekawa i wcale nie jednoznaczna. W ostatnich dniach grudnia w Kanadzie zaaresztowano Amerykanina poszukiwanego za handel narkotykami. Udało się go złapać tylko dlatego, że grał w World of Warcraft, a w zatrzymaniu aktywny udział wziął Blizzard.

Historia jest następująca: pewien Amerykanin, Alfred Hightower, zajmował się handlem narkotykami – zapewne na większą skalę, skoro stał się, wraz z setkami innych podejrzanych, celem Operacji Jastrząb, mającej na celu jednorazowe zatrzymanie wielu dilerów w różnych częściach USA. Facet jednak zniknął, ale prowadzący jego sprawę śledczy Matt Roberson nie dawał za wygraną i szukał, tropił, węszył.

Od jednego ze znajomych Hightowera dowiedział się, że ten najprawdopodobniej wyjechał do Kanady, drugi wspomniał coś o tym, że grał on „w jakąś sieciową grę z czarodziejami i wiedźmami”. Roberson sam grał w World of Warcraft, domyślił się, że chodzi właśnie o ten tytuł i wysłał prośbę do Blizzarda o pomoc w zlokalizowaniu przestępcy. Twórcy WoW-a nie musieli na nią odpowiadać, ale zrobili to, podając wszystkie posiadane informacje na temat Hightowera, w tym jego adres IP; dane dotyczące konta, z którego opłacał abonament; imiona jego postaci w WoW-ie (m.in. Rastlynn), itd. To wystarczyło by znaleźć dilera i aresztować go.

Oczywiście to, że przestępcę poszukiwanego za handel narkotykami udało się ująć. Ale jak oceniacie zachowanie Blizzarda? Czy studio powinno brać udział w takich poszukiwaniach i ujawniać informacje dotyczące swoich klientów?

130 odpowiedzi do “Łamiesz prawo? Lepiej nie graj w World of Warcraft – Blizzard wyda cię policji”

  1. Według mnie Blizzard dobrze zrobił ALE Równierz złamał prawo. |No bo przecież chyba każde mmo zasztrzega ochronę danych -_-

  2. No to fajnie ale postaw się na miejscu blizzarda i pomyśl czy trzymać się przepisu czy może ścigać drania zanim nawieje.

  3. Z jednej strony – Blizzard postąpiło zgodnie z prawem USA, więc nie widzę problemu (w Europie też by przeszło, ba… w Polsce tym bardziej).|Jednak z drugiej strony – to trochę niepokojące, że taka poważna firma jak Blizzard bawi się w „super szpiega” i odstrasza od siebie pewną grupę fanów/użytkowników…

  4. Adam92-> Narkotyki są legalne (alkohol, papierosy) i zabijają co roku miliony ludzi na całym świecie. Jeśli ktoś ma ochote na te nielegalne to i tak je zdobędzie więc powinny być zalegalizowane. Państwo mogłoby wtedy czerpać zysk z ich opodatkowania. Blizzard zrobił dobże bo działania tego typa w świetle prawa USA były z nim nie zgodne ergo wyjawienie jego danych jest wpełni uzasadnione.

  5. Dobże=dobrze lol święta mnie ogłupiły 😛

  6. @Engardo i Hakken puknijcie się w czerepy. Na tej samej zasadzie mógłbym powiedzieć, że każdy kto głośno opowiada się za tego typu praktykami, to pewnie ten co już ma coś za paznokciami i teraz chce, żeby innych coś podobnego spotkało, bo to niestety myślenie typowego Polaka. Zwracam uwagę na to, że cel nie uświęca środków i ścigając kogoś kto łamie prawo trzeba uważać na to czy samemu się go nie narusza. Nie mówię, że to źle, że go złapali, ale przy tak potężnych możliwościach ścigania jakie…

  7. (cd)… posiadają policja i inne służby, żeby zwracać się do firm zajmujących się grami komputerowymi? Toż to żałosne, poza tym wg mnie wiarygodność Blizzarda została zachwiana, bo nie po to daje się dane osobowe komuś, aby bez zezwolenia tej osoby przekazać je komuś innemu. Zwracam uwagę na to, że to może być furtką do niebezpiecznych stosowań takiej praktyki. Ktoś piraci film/grę/muzykę to jedziemy do Blizzarda/innej firmy, bierzemy od nich wszystkie dane i zamykamy drania…

  8. (cd) Jak Ci się podoba taki koncept? Owszem osoba łamie prawo i idzie do pierdla, problem w tym, że to przedsionek państwa policyjnego. Stoisz na stanowisku, że trzeba zrobić wszystko aby złapać bandziora, bo jesteś ignorantem i nie wiesz jak powinno działać prawo, wprawdzie nikt Cię nie zmusza do interesowania się prawem, ale wiedz, że po to ono istnieje, żeby nie było samosądów, żeby było ono stosowane z poszanowaniem praw i godności zarówno poszkodowanego jak i sprawcy i żeby żadne z…

  9. (cd) organów państwa nie przekraczało przyznanych mu praw. Nie wiem co za debil wymyślił, że „Prawo jest dla porządnych ludzi, nie dla bandytów”, bo nawet największy zbrodniarz jest człowiekiem i też ma swoje prawa czy się to komuś podoba czy nie i to że on nie zachowuje się jak człowiek nie znaczy że ci co go ścigają też tak mogą. Powtarzam, że nie wiem czy wszystko się odbyło zgodnie z prawem, ale nawet jeśli tak to moim zdaniem jest to niezbyt czysta praktyka.

  10. Blizz sam musi iść do paki bo to było nie zgodne z prawem…..servery wow-a i cały Blizz do Więzienia xD;p

  11. Na pewno nie odbyło się to na zasadzie prosty mail -> wszystkie dane, na pewno potwierdzili numer odznaki, czy śledztwo rzeczywiście istnieje itp

  12. Co ty! Wiesz co by się wtedy stało???

  13. Blizzard faktycznie złamał prawo, ale zrobił to w dobrej intencji 😀

  14. Zrobili to na zasadzie mniejszego zła.

  15. „Operacja Jastrząb” to nie był tak jak niektórzy myślą zwykły mail funkcjonariusza to była część operacji czyli czegoś dużego czego prawo reszty ludzi nie dotyczy a za utrudnianie ściśle tajnej operacji czekają bardzo przykre konsekwencje, już o samej powadze sprawy mówi to że była to operacja całej federacji (USA) a nie jednego stanu. Nie był to też jak widać zwykły diler który sprzedaje prochy na dyskotece.

  16. ale z drugiej strony |mniejsze zło , większe zło = ZŁO

  17. Kolejna akcja, która mówi, że w internecie nie jesteśmy anonimowi…

  18. Vinnie_Bloodsucker 2 stycznia 2010 o 13:02

    Ech… Myślę, że faktycznie, jak wiele(?) osób wspomniało, nie odbyło się to za pomocą prostego maila. Zresztą, ci, co nie mają nic na sumieniu raczej obawiać się niczego nie powinni.

  19. Jeżeli Blizzard najpierw zapewnia że dane osobowe (np. nr IP) są przeznaczone tylko do ich użytku i tyczy to się wszystkich, to nie powinni ujawniać ich policji. Dla przykładu: księża, których obowiązuje tajemnica spowiedzi i dowiedzieli się podczas wyznawania grzechów, że taki, a taki człowiek kogoś zabił nie powie tego policji nawet na przesłuchaniu, bo ZOBOWIĄZAŁ SIĘ dotrzymać tajemnicy. Blizzard widocznie dmucha sobie na swoje zobowiązania wobec graczy.

  20. słuchaj Anek, ale widzisz telekomunikacja nie poda twojego numeru jakiejś osobie z ulicy,ale musi podać je policji(a przynajmniej powinna, zresztą mi to wisi, po pierwsze nie w naszym kraju , a po drugie to jednego dilera mniej

  21. Anek – po pierwsze, to jak było podane wcześniej, jest kruczek w umowie, że w przypadku przestępców firma może dane osobowe ujawnić. Po drugie – tajemnica spowiedzi a ochrona danych osobowych to są dwie różne rzeczy, więc nawet ich nie porównuj.

  22. Vinnie_Bloodsucker 2 stycznia 2010 o 13:14

    Hmm… Lecz Blizzard, nie podając tych danych, pomagał by temu przestępcy…? Oczywiście Anek masz rację (choć te porównanie kiepsko mi pasuje). Ale w moim przekonaniu nie podanie tychże danych było by daniem azylu temu dilerowi. Pomijając prawo. Zresztą, zakładam, że to była jednorazowa akcja, raczej takich wypadków nie powinno być więcej (z podawaniem przez Blizzarda danych osobowych).

  23. @Anek nie chciałem w to mieszać spraw Kościoła, ale to porównanie też od razu przyszło mi na myśl, podobnie jest z Powszechnym Spisem Ludności, rachmistrz podczas zbierania informacji również nie ma prawa podawać jakichkolwiek informacji organom ścigania. Myślę, że taka zasada powinna również i w Blizzardzie obowiązywać|@Vinnie_Bloodsucker Nasz brak obawy nie powinien wynikać tylko z naszego czystego sumienia, ale przede wszystkim z zagwarantowanych nam praw, bo sumienie to coś subiektywnego…

  24. (cd) i dlatego są prawa, które mają charakter obiektywny, czyli zawsze będą rozumiane tak samo, w przeciwieństwie do sumienia, gdzie taka sama sytuacja może mieć tyle ocen ilu jest oceniających. W przypadku gdy te prawa odbierasz/naruszasz, pozostaje tylko „Twoje” sumienie, które może być niemal dowolnie interpretowane. Nie mówię, że to odnosi się do obecnego przypadku (tu dealer ewidentnie zasługuje na pudło), ale obawiam się innych sytuacji, które będą godzić w prawa osób, które na to zasługują.

  25. moim zdaniem dobrze zrobili, bo może wielu ludziom życie ocalili

  26. Hyperion1989|”[…]przy tak potężnych możliwościach ścigania jakie posiadają policja i inne służby, żeby zwracać się do firm zajmujących się grami komputerowymi? Toż to żałosne, poza tym wg mnie wiarygodność Blizzarda została zachwiana, bo nie po to daje się dane osobowe komuś, aby bez zezwolenia tej osoby przekazać je komuś innemu.”Żałosne dlatego,że jest to developer gier?Toż to firma jak każda inna.Co w tym żałosnego ?|Wiarygodność ?Normalna sprawa policja prosi o pomoc jakąś firmę w schwytaniu…

  27. jakiegoś przestępcy.|Tylko ,że tym razem padło na Blizzarda…|I zaraz mi wielkie halo…

  28. No niby Blizzard złamał złożone przez siebie obietnice ale pomyślcie ile mogliby mieć kłopotów nie udostępniając tych informacji? Albo co ludzie powiedzą?

  29. Hell yeah! Pierwszy dobry krok aby zakończyć tą chorą anonimowość w sieci i brak odpowiedzialności zarówno za swoje słowa jak i czyny.

  30. Pochwalam tą decyzję zdecydowanie. Dilerka to nie byle jakie przestępstwo, żeby je tak olać. Ci, którzy są czyści nie mają się czego bać. 😉

  31. Gadacie ,że Blizz złamał prawo.Macie jakiś dowód ?

  32. O ile nie będą udostępniać tych informacji od tak sobie, że „Jeden z waszych graczy okradł warzywniak!” a Blizzard już podaje głowa wspomnianej osoby na srebrnej tacy.|Narkotyki to „SRS BUSINESS” i w przestępstwach na skalę krajową powinny brać udział wszelkie użyteczne organizacje. |Jeżeli Blizzard zaczołby wydawać użytkowników pirackich systemów Windows dla przykładu, wyobraźcie sobię tę „Rzeź” .

  33. Myślę że Blizzard postąpił słusznie ujawniając te informacje.

  34. Blizz poprostu wybrał tzw. mniejsze zło, bo zastanawiać się pomiędzy prawami tego dealera do prywatności, w sytuacji kiedy jak się na to nie nie patrzeć, zabija ludzi i jest ścigany przez policję, jest absurdem

  35. Nie potrzebnie w takie coś się mieszają, nic z tego nie mieli, a tak naprawde co ich interesuje jakiś diler narkotyków, który nie zagraża im w żaden sposób. Nie to że bronie pana dilera, ale zaraz znajdzie się więcej takich co przez gry będą łapani, aż w końcu dojdzie do tego że nic nawet w żartach nie będziesz mógł powiedzieć , bo policja się zainsteresuje…

  36. Jakby nie zrobili po dobroci, to pewnie by musieli podać prędzej czy później. Brawo Blizz!

  37. Heh, fajne 😀

  38. Bardzo dobrze zrobili. I niech mi ktoś powie, że gry (w tym przypadku MMO) to g****, badziew itd. Kolejny plus dla WoW’a 😉

  39. Wszystko ładnie pięknie.. fajnie że złapali tego dilera i tak dalej, ale ja myślę że Blizzard nie powinien interesować się tym co robią ludzie który grają w WOW’a poza oczywiście aspektem legalnego grania….

  40. Śmiałbym się, jakby Prof.S.Jonaliści obrócili kota ogonem, i wymyślili że handlował narkotykami i innym syfem, żeby mieć na abonament 😀

  41. Według mnie dobrze zrobili. „Pomagają społeczeństwu”.

  42. aha neks91 a powiedz mi gdybyś wiedział gdzie mieści się kryjówka międzynarodowego gangu (oczywiście czysto teorytycznie) to byś nie powiedział policji jakby nikt o tym oprócz ciebie nie wiedział ? Powiedziałbyś oni mnie nie znają mnie nie szkodzą ? aha to fajnie że starasz się poprawiać swoim istnieniem świat. :/

  43. http:www.wowarmory.com/character-sheet.xml?r=Bladefist&n=Rastlynn|słaby ma ten sprzęt 🙂 , pewnie czasu na raidy nie miał przez ciężką robotę.

  44. Nie powinni tego robić,to jest ingerowanie w czyjąś prywatność

  45. no prosze. WOW wreszcie zrobil cos pozytycznego :O brawo

  46. Maziak lepiej odpowiedzieć się już chyba nie da ^^

  47. Oczywiście, że powinno! No przecież skoro mogą pomóc prawu, to nie mogą być bierni! I miło widzieć, że przynajmniej temu świetnemu studiu, przestało wszystko wisieć.

  48. xD|A powtarzałem od zawsze – WoW nie dość, że denny to jeszcze szkodzi, i co, nie miałem racji? xD

  49. Powinno, a jakże 😀 Jak tylko mają możliwość pomocy to proszę bardzo, ale żeby robili to na POPARTĄ DOWODAMI prośbę policji/innych służb 😛

  50. Z jednej strony się cieszę, gdyż przestępca został złapany, z drugiej zaraz piraci będą się cieszyć, że oni nie opłacają abonamentu i ich dane są bezpieczne, a co gorsza będą mieli rację 😡

Dodaj komentarz