Legendarna przygodówka wróciła. Nie kupisz jej ani na Steamie, ani w Epicu
Lubisz point and click? W młodości miałeś Amigę? Gobliiins 5 chyba powinno cię zainteresować.
Gra Gobliiins niekoniecznie jest dziś rozpoznawana przez tłumy ludzi, ale cała seria niewątpliwie ma swoje grono oddanych fanów. Kilkadziesiąt lat temu wiele osób zwyczajnie doceniło zagadki logiczne ze szczyptą absurdalnego humoru i w związku z tym doszło do powstania aż czterech gier przygodowych o goblinach.
W skrócie, gracze musieli kierować poczynaniami trzech goblinów i wykorzystywać ich zróżnicowane umiejętności w taki sposób, żeby kreatywnie radzić sobie ze specjalnie przygotowanymi zagadkami. Teraz jesteśmy świadkami wielkiego powrotu legendarnej przygodówki.
Hmm, być może odrobinę przesadziłem z tym „wielkim powrotem”, bo w przypadku Gobliiins 5 brakuje tej charakterystycznej dla dzisiejszych czasów ekscytacji, marketingowego szumu, zamieszania i tak dalej. Zamiast tego Pierre Gilhodes zwyczajnie stworzył nowe przygody osadzone w wyjątkowym świecie 2D… i tyle.
Gobliiins 5 ponownie zachwyci fanów swoimi animacjami, postaciami, poczuciem nietypowej przygody oraz oczywiście humorem. Wyczytałem, że gra zawiera 16 poziomów z zagadkami, a jeśli komuś zależy na jej wcześniejszym przetestowaniu, to można zapoznać z wersją demo.
Standardowo odsyłam was na Steama… ach nie, pomyłka. Odsyłam was na Epic Games Store? Też nie. Może GOG? Nie. Wygląda na to, że twórca dość skromnie zamieścił Gobliiins 5 wyłącznie na itch.io i to właśnie tam pobierzecie demo oraz pełną wersję, której koszt wynosi 11 dolarów. Można to ogrywać w wersji francuskiej lub angielskiej. W ramach ciekawostki dodam, że projekt rozpoczął swoje życie jeszcze na Kickstarterze.
Czytaj dalej
Gry to moja pasja i zawsze w coś pogrywam, choć często jestem w tyle z najnowszymi premierami. W pewnym momencie pokochałem roguelite'y, ale przydałby się większy skill. Jeśli trafia mi się taka okazja, wtedy staram się również pisać o grach.