Linus Tech Tips powraca i zapowiada zmiany
Popularny kanał poświęcony technologiom powrócił po dziewięciu dniach przerwy, a Linus Sebastian postanowił opowiedzieć co nieco o zmianach, które zajdą w funkcjonowaniu Linus Media Group.
W odpowiedzi na krytykę, z którą ostatnimi czasy spotkał się kanał Linus Tech Tips, jeden z jego współzałożycieli, Linus Sebastian, postanowił przemyśleć jego założenia i zarządził tygodniową przerwę w produkcji nowych materiałów. Niedawno dobiegła ona końca, a w serwisie YouTube pojawił się nowy film, w którym szczegółowo omówiono zmiany, jakie dotkną Linus Tech Tips w nowej odsłonie.
Here's the plan
W trakcie wspomnianej przerwy pracownicy nie spoczywali na laurach, a pracowali – tym razem jednak nie nad nowymi materiałami, a nad tym, jak poprawić funkcjonowanie firmy i naprawić minione błędy.
Po pierwsze – Linus Media Group postanowiło odnieść się do oskarżeń o błędach przewijających się przez tworzone przez przedsiębiorstwo materiały. Linus potwierdził, że sytuacje takie miały miejsce, jednak aktualnie cały zespół dokłada wszelkich starań, aby ten fakt zmienić. Prawdopodobnie największą wprowadzoną zmianą będzie odejście od zasady „jeden materiał na dzień”. Wszelkie stworzone filmy będą teraz poddawane dokładniejszej weryfikacji, a ich autorzy będą mieli więcej czasu na ich stworzenie oraz upewnienie się, że podane w nich informacje są w pełni zgodne z prawdą.
Na stronie firmy pojawił się także post, w którym opisano sposoby rozwiązywania odkrytych nieprawidłowości – od umieszczenia krótkiego tekstu ze sprostowaniem, aż po ponowne nagranie całego segmentu danego wideo. Ponadto Linus Media Group utworzyło specjalny komitet mający analizować filmy pod kątem błędów. Na ten moment do dołączenia do niego zaproszono niespełna dziesięciu zasłużonych członków społeczności, jednak każdy z nich może pochwalić się sporą ilością wiedzy z zakresu technologii. Ma to potwierdzić tezę, jakoby Linus Tech Tips odchodził od ilości celem uzyskania jak najwyższej jakości.
Zarzuty o nierzetelność przeprowadzanych testów nie są jedynymi, z którymi spotkało się LMG. Była pracownica, Madison Reeve, oskarżyła firmę nie tylko o niesprzyjające warunki pracy, lecz także przyzwolenie na molestowanie seksualne, co odbiło się szerokim echem w społeczności.
Mimo to Linus Sebastian nie odniósł się do tego w swoim pierwszym materiale umieszczonym na kanale po dłuższej przerwie. Powtórzona została jedynie informacja, że dochodzenie w tej kwestii wciąż jest prowadzone, a wewnątrzfirmowy dział HR podzieli się swoimi odkryciami tak szybko, jak tylko będzie to możliwe.
W materiale wspomniano także o zwiększeniu przejrzystości biznesowej Linus Media Group, wliczając w to udostępnienie wytycznych odnośnie do sponsoringu oraz umożliwienie śledzenia produktów, które trafiły do LMG celem przeprowadzenia testów. Film zakończył się wspomnieniem o licznych benefitach, na jakie mogą liczyć pracownicy przedsiębiorstwa oraz zapewnieniem, że dba ono o ich stan, czego dowodem ma być podwojenie wydatków na doradztwo w zakresie zdrowia psychicznego.
Czytaj dalej
Swoją przygodę z grami komputerowymi rozpoczął od Herkulesa oraz Jazz Jackrabbit 2, tydzień później zagrywał się już w Diablo II i Morrowinda. Pasjonat tabelek ze statystykami oraz nieliniowych wątków fabularnych. Na co dzień zajmuje się projektowaniem stron internetowych. Nie wzgardzi dobrą lekturą ani kebabem.