07.11.2018
Często komentowane 53 Komentarze

List otwarty do Ministerstwa Finansów

List otwarty do Ministerstwa Finansów
Avatar photo
Redakcja CD-Action zwraca się do rządu z prośbą o zabranie głosu na temat związków loot boksów z grami hazardowymi.

Szanowna Pani Minister,

piszę do Pani w imieniu magazynu CD-Action, największego w Polsce (120 tys. nakładu) pisma dla graczy, oraz cdaction.pl, jednego z największych polskich portali podejmujących tematykę gier wideo.

Powodem wystosowania tego listu są publikacje medialne, zgodnie z którymi do Ministerstwa Finansów skierowano wniosek o zbadanie, czy działania Electronic Arts nie łamią ustawy hazardowej. We wzmiankowanym doniesieniu kancelaria Transtica podnosi, że firma oferuje sprzedaż tzw. loot boksów, czyli cyfrowych paczek o losowej zawartości do gier wideo. Jak czytamy (pisownia oryginalna):

Co roku firma EA Sports z siedzibą w Redwood City, Kalifornia, USA wypuszcza nową wersję gry FIFA. Wraz z nią dostępny jest tryb FIFA ULTIMATE TEAM. W trybie tym, konsumenci kompletują swoją drużynę piłkarską za pomocą paczek z kartami. Każda z takich paczek jest rzecz jasna płatna. Konsumenci płaca za nią albo za pomocą wirtualnej waluty (coinsów) albo tzw. Punktów FIFA. (…) Zawartość paczek jest całkowicie losowa. Po przeanalizowaniu modelu sprzedaży doszliśmy do wniosku że jest to poważne naruszenie ustawy z dnia 19 listopada 2009 roku o grach hazardowych (wraz z nowelizacjami). Cały model nabywania kart w grze ma charakter loterii.


Pragniemy zauważyć, że przypadek Electronic Arts nie jest odosobniony, podobne działania podejmują i inni, najwięksi wydawcy gier wideo na świecie (chociażby Ubisoft, Activision Blizzard i Warner Bros.). Od ponad roku na temat rzekomych związków sprzedaży loot boksów z grami hazardowymi toczy się ponadnarodowa debata, w której głos zabrali już m.in. kongresmani Stanów Zjednoczonych, przedstawiciele Izby Gmin w Wielkiej Brytanii, szwedzki minister spraw wewnętrznych, Holenderski Urząd ds. Hazardu (Dutch Gambling Authority), Belgijska Komisja Hazardowa (Belgian Gaming Commission), Niemiecka Komisja ds. Ochrony Młodzieży (Jugendmedienschutz-Staatsvertrag), działająca w Australii Wiktoriańska Komisja ds. Handlu i Przepisów Dotyczących Alkoholu (Victorian Commission for Gambling and Liquor Regulation) oraz francuscy senatorowie.

Co więcej – w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy kontrowersje doprowadziły do konkretnych działań. Przykładowo Belgowie stwierdzili, że oferowanie paczek z losową zawartością w grach FIFA 18, Overwatch i CS: GO to w istocie forma hazardu. W efekcie Koen Geens, tamtejszy minister sprawiedliwości, zażądał usunięcia z ww. gier elementu losowego i zagroził, że wydawcy, który nie zastosuje się do postanowienia, grozi kara grzywny w wysokości do 800 tys. euro oraz kara pozbawienia wolności do pięciu lat. Z kolei południowokoreańska Komisja ds. Sprawiedliwego Handlu nałożyła na trzech producentów gier wideo (Nexon, NextFloor, Netmarble) kary, których łączna wysokość opiewa na niemal milion dolarów.

Z perspektywy nie tylko dziennikarzy, którzy zajmują się grami wideo, ale przede wszystkim ich odbiorców, ciekawi nas, jakie zdanie ma na ten temat polski rząd. Zwłaszcza że wydaje się on lepiej zorientowany w tym segmencie rynku od poprzednich, czego dowodem osobiste zaangażowanie ministra Gowina w program GameINN, ciepłe wypowiedzi premiera o potencjale gospodarczym branży gier na Forum Ekonomicznym w Krynicy oraz liczne działania podejmowane przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego (konferencja Mastering the Game, dotacje w ramach programu Rozwój Sektorów Kreatywnych, wręczanie Dorocznych Nagród Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w kategorii „Kultura cyfrowa”, zapowiedź ulg podatkowych dla twórców gier kulturowych).

Zwracamy się zatem do Państwa z następującymi pytaniami:

  • Czy oferujące płatną, losową zawartość gry wideo (których odbiorcami są również osoby nieletnie) powinny podlegać takim samym regulacjom, jak gry hazardowe?
  • Czy gry z serii FIFA naruszają art. 2 pkt. 2 par. 3 ustawy z dnia 19 listopada 2009 roku o grach hazardowych („Grami na automatach są gry na urządzeniach mechanicznych, elektromechanicznych lub elektronicznych, w tym komputerowych, oraz gry odpowiadające zasadom gier na automatach urządzane przez sieć internet o wygrane pieniężne lub rzeczowe, w których gra zawiera element losowości”)? A jeśli tak, to czy pod ten sam paragraf nie kwalifikują się i inne gry oferujące płatne paczki z losową zawartością (np. bardzo w Polsce popularne PlayerUnknown’s Battlegrounds, Fortnite, Overwatch, CS:GO, League of Legends)?
  • Czy zamierzają Państwo podjąć kroki prawne, których celem byłoby unormowanie sytuacji?
  • Załączam kilka z bardzo licznych artykułów, jakie na temat problemu opublikowali dziennikarze magazynu CD-Action oraz serwisu cdaction.pl.

    Z wyrazami szacunku,
    Mateusz Witczak, redakcja CD-Action


    ***

    Powyższy list przesłaliśmy dziś (drogą tradycyjną i cyfrową) do Ministerstwa Finansów. Podobne pytania otrzymały Mazowiecki Urząd Celno-Skarbowy w Warszawie oraz Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. O komentarz poprosiliśmy również polski oddział Electronic Arts, a także przedstawicieli kancelarii Transtica, która złożyła doniesienie (więcej szczegółów w tym miejscu).

    Zachęcamy Was do dyskusji na temat potencjalnych związków loot boksów z grami hazardowymi oraz do udostępniania tego listu dalej.

    53 odpowiedzi do “List otwarty do Ministerstwa Finansów”

    1. Uuuu coś mi się wydaje że czarna lista EA zwiększy się o jedną redakcję… A co do inicjatywy, zgadzam się z tym i w pełni popieram.

    2. No proszę. CD Action jak Ty mnie zaimponowałeś. Dojrzałe pytanie. Czekam na odpowiedź i liczę na jej publikację na łamach pisma. Świetna inicjatywa!

    3. @Trex13470 EA i tak nie daje gier do czasopisma, wiec nie ma sie czego bac, haha

    4. RodrigoCortez 7 listopada 2018 o 15:27

      żenada dlaczego na siłę próbujecie pomagać innym ? Jak ktoś chce to kupi sobie „paczkę”czy inne karty jak nie chce to nie kupi to wasz wolny rynek nie tego wszyscy chcą ? Żeby każdy zarabiał na siebie.|Poza tym odbieranie zarobku firmą które robią gry może je po prostu zniechęcić do robienia kolejnych bo nie zarobią tyle ile chcą.Jestem zadnia że nie można odbierać możliwości zakupu czegokolwiek komukolwiek.|Im rządy wszystkich państw na świecie mniej będą się wtrącać w sferę życia prywatnego tym lepiej.

    5. Uważam, że to słuszne pytanie 🙂

    6. @RodrigoCortez – Wolny rynek nie jest odpowiedzią na wszystko, pewnie niech dzieci kupują sobie alkohol i papierosy bez restrykcji prawnych i nich każdy idąc do apteki kupuje sobie jaki lek chce, nawet bez recepty, bo”wolny rynek” HAZARD, człowieku i działania anty konsumenckie, słyszałeś kiedyś o tym?

    7. Robią to po to, by w razie narzekania „A czemu nie dacie Battlefielda V do gazety?!” mieć gotowy argument. 😛

    8. @kamil999666|1. Argument pt „Niech ktoś pomysli o dzieciach” jest tani, i durny. KAŻDĄ rzecz możesz objąć restrykcjami na mocy „bo dzieci”.|2. Ouuu, bo „hazard jes be”, i jeszcze działania antykonsumenckie. Jakie to…wrażliwe społecznie. Ale od rugowania działań antykonsumenckich są przede wszystkim konsumenci. Zwłaszcza jeśli biega o hazard.|3. Wiara w „ustawę hazardową” jest równie naiwna co w wolny rynek.

    9. Nie chcę mikrotransakcji więc będę przytakiwał każdej inicjatywie przeciw nim. Mam kompletnie gdzieś treść dyskusji. Jeśli jedne mikrotransakcje są dobre a inne złe, to ma nie być żadnych. Poza tym, cała sprawa mi wisi. Jakkolwiek to absurdalne z mojej strony czy głupie: cóż, nie obchodzi mnie to. Nie chcę ich i koniec.

    10. @tommy50|co ma do tego VAT!? nawet jeśli byłby na lootboxy narzucony VAT to myślisz że ceny „shitboxów” nie podniosą???

    11. RodrigoCortez 7 listopada 2018 o 16:48

      kamil999666 brednie gadasz kto jest odpowiedzialny za dzieci rząd czy rodzice ? Poza tym koleś nie umiesz czytać nigdzie nie napisałem że nie trzeba regulacji prawnych alkohol ,papierosy,leki nie mają się ni jak do wolnego rynku bo to jest ustalone prawnie więc nie porównuj tych rzeczy do loot boksów. To na rodzicach spoczywa odpowiedzialność jak nie dadzą kasy albo numeru karty to dzieci nic nie kupią a dorośli gracze chyba wiedzą co chcą robić ze swoja kasą.

    12. @RodrigoCortez: Czyli według Ciebie wolny rynek jest w porządku nawet wtedy, gdy ktoś go nadużywa, żerując na konsumentach czymś co można nazwać hazardem. Więc chociaż zidentyfikujmy to, że płatne losowe paczki są hazardem i weźmy pod uwagę płynące z tego konsekwencje, tylko tyle i aż tyle. Moja opinia jest gdzieś po środku- bo jeśli gra daje jakąś alternatywę, która wymaga cierpliwości, aby zdobyć to, co inni mogą zdobyć szybko płacąc (przykład: Hearthstone), to jeszcze jest w miarę okej.

    13. Kordianbolszewik 7 listopada 2018 o 16:52

      @RodrigoCortez Ostry Gimbokorwin. Pewnie nawet nie wie o negatywnych skutkach reform Balcerowicza, ale i tak będzie się wypowiadał, bo śmieszny pan z memów tak powiedział.

    14. Jesli teraz pozwolimy rządowi wplywac na gry(z mojej punktu widzenia – mechanizmowi ktory szkodzi branzy) to kto wie co bedzie pozniej, naruszenia „poprawnosci politycznej”, propagowanie ideałów niezgodnych z panstwem. Glupi ludzie musza sami sie ogarnac ze sa dymani i przestan wydawac na to pieniadze.

    15. @Kazior697: Myślę, że trochę za bardzo ekstrapolujesz, aktualna kwestia jest kwestią bardzo techniczną, i to na nich właśnie rząd powinien się skupiać, dlatego też ta inicjatywa z listem od Cd-Action to świetny ruch. W tym wszystkim chodzi też o statystyki związane z ogromnymi ludzkimi masami. W tej masie zawsze będzie mnóstwo „głupich ludzi” podatnych na hazard, więc warto pomyśleć o nakłonieniu wielkich firm na mniej żerujący na tym fenomenie biznesplan, że tak to ujmę. Zdrowo-rozsądkowo/humanitarnie. 😛

    16. Według mnie EA powinno wydawać ten FUT jako oddzielny byt, który byłby darmowy, a nie częścią gry, która kosztuję grubo ponad 200 złotych w dniu premiery. Jako tytuł darmowy miałby jakieś uzasadnienie, aby posiadać mikropłatności. Teraz jednak za FUT musimy płacić i do tego ważne elementy gry są ukryte, albo za grindem, albo za gotówką. Bez tych elementów nie można wygodnie grać i tu jest główny problem.|EA i Activision to patologiczna strona gier jako usług. Słowo hazard dla nich nie istnieje.

    17. Bardzo dobra inicjatywa, oby ministerstwo stanęło na wysokości zadania i wystosowali jakąś poważną odpowiedź 🙂

    18. Henryk_kwiatek 7 listopada 2018 o 17:25

      Nie macie w redakcji korekty? „Szanowna Pani minister(…) dlatego zwracamy do PANSTWA.” I więcej tego typu wyrażeń. Ogólnie wyglada jak zlepek kilku innych tekstów, różne style gramatyczne. Brzydko to wyglada.

    19. CD- Action słuszna inicjatywa, bo osobiście sam jestem ciekaw, jak tę kwestię rozstrzygnie polski ustawodawca. W mojej ocenie EA rzeczywiście może łamać polskie prawo. Lootboxy mają w sobie przecież element gry hazardowej. Podobnie jak np. w zdrapc,e płacisz by zdobyć coś na czym ci zależy, ale występuje tu element losowy i nie wiesz c ci sie trafi. Więc wystepuje tu Hazard. |Dla niekumatych Hazard to jeden z najgorszych nałogów, który nie kontrolowany, podobnie jak alkoholizm czy narkomania może być …

    20. Henryk_kwiatek 7 listopada 2018 o 17:36

      „Kilka z bardzo licznych artykułów” czemu nie „Kilka z wielu artykułów”? Byłoby po polsku.

    21. cd|przyczyną samobójstw, rozpadów związków itd. Więc twierdzenie, że lootboxy nie mają wpływu na młodzież to brednie. One mogą być bodźcem lub uznane za propagowanie hazardu. Młody człowiek, który wyda ogromne pieniądze na lootboxy, poźniej może, zachęcony ewentualnymi sukcesami, zacząć grać w kasynach, bo skoro zdobywał paczki to czemu nie spróbować na pieniądze. To nieco uproszczony obraz, ale pokazuje jak działa mechanizm lootboxów. Jestem im zdecydowanie przeciwny!

    22. @RodrigoCortez – I to jest właśnie ustalanie prawne hazardu w grach, podobnie jak kiedyś ustalono że nie sprzedajemy używek osobom poniżej pewnego wieku, pewnie i wtedy znajdywali się tacy Rodrigezi co protestowali twierdząc że przecież „wolny rynek” i każdy dzieciak powinien mieć prawo kupić sobie wino po szkole. Nie nazywajmy szamba perfumerią, jeżeli mamy do czynienia z hazardem (a mamy) to dostęp do niego powinien być odpowiednio uregulowany prawnie, tak jak pozostałe jego iteracje.Tymczasem mamy bajzel

    23. Popieram. Dobra robota CD Action.

    24. SojerManLanLIVE 7 listopada 2018 o 18:08

      @Henryk_kwiatek To jest Papkin, więc…

    25. Henryk_kwiatek 7 listopada 2018 o 18:11

      Więc? Żeby nie było. Z inicjatywą się zgadzam. Ale błędy mnie bolą. Tym bardziej w oficjalnym piśmie kierowanym do Urzędu.

    26. Moi drodzy – jedna uwaga: pamiętajmy, że to nie jest sprawa z gatunku „Electronic Arts kontra gracze”. Pytamy o praktyki stosowane przez – de facto – większość dużych wydawców. Nie jest to problem, który dotyczyłby jednej tylko firmy.

    27. Dokładnie, nie skupiajmy się tylko na EA. Przecież taki Blizzard przykładowo ma w Heathstone system nabywania paczek bliźniaczo podobny do tego z FUT.

    28. michałedek – lotto też powinno być zabronione, tak samo jak wszyscy bukmacherzy ale tak nie jest bo legalni bukmacherzy czyli płacący podatki oraz państwowy moloch mogą spokojnie funkcjonować, a ludzie wydawać mnóstwo pieniędzy na hazard. Ba, moloch Lotto reklamuje lepsze życie dzięki graniu w dużego lotka. Rozumiem, że taki hazard to nie hazard, a już lootboxy to hazard? Hipokryzja pełną gębą. W sumie i tak wiadomo, że chodzi o pieniądze, a nie o ludzi 🙂

    29. Ja to myślę, że należy też zdelegalizować MTG (Magic the gathering) 🙂 Zaraz ktoś wpadnie w szpony „hazardu” kupując kolejne boostery.

    30. Teraz już wiem, co będzie w publiscystyce w najnowszym wydaniu CDA.

    31. NamiaryNieznane 7 listopada 2018 o 19:01

      Mam nadzieję że reszta branży okołogrowej podąży takimi krokami (czyt. Gry-onlie, Gram.pl PSXtreme i tak dalej)

    32. @b00ger|Tyle że HS jest za darmo i grając areny wszyscy dostają losowo wybrane przez siebie karty, więc wszyscy mają równe szanse. Znajomy korzystając z podstawowych kart też sobie nieźle radzi. W FUT można o tym zapomnieć.|@Papkin|Tyle że to EA doprowadziło na własne życzenie do sytuacji, że gdy mówi się loot-box, to pierwsze skojarzenie to albo EA, albo Activision. Ważne jednak jest zwrócenie uwagi na ogólne zjawisko, aby inne firmy przestały go stosować – Shadow of War.

    33. Oby tylko nie skończyło się na rozwiązaniu typu – zablokujemy miktrotransakcje w Polsce ale innym damy grać z przewagą.

    34. tirtel – Twoje obawy mogą okazać się słuszne 🙂

    35. @titriel|Przecież to samo możemy zdobyć po prostu grając, więc gdzie tu przewaga? W Belgii płatne loot-boxy oraz mikrotransakcje zostały zniesione i zastąpione czymś innym.

    36. @lastmanstanding|Tu chodzi o fakt, że loot-boxy to hazard i powinny podlegać takim samym regulacjom, tym bardziej, że studio prawdopodobnie stosuje praktyki, aby zachęcić graczy do sięgnięcia do portfela, aby uczestniczyć w loterii. Totalizator Sportowy i inne zakłady bukmacherskie muszą być zgodne z ustawą o hazardzie.

    37. Scorpix – czyli o co chodzi z tym „muszą być zgodne z ustawą o hazardzie”. Czym się różni bukmacher z Anglii od bukmachera z PL? Bo piszesz ogólniki, zastanawiam się jaki cel miała ustawa hazardowa bo na pewno nie troskę o psychikę obywateli, brak uzależnień. Proszę Cię, Lotto namawia by grać w Lotto reklamami gdzie pokazują mężczyznę/kobietę, która rzuca pracę bo wygrała w Lotto i to są te niespełnione marzenia, którymi mamią w reklamie ludzi – rozumiem, że to nie jest hazard? Pytanie jest bez podtekstów.

    38. „studio prawdopodobnie stosuje praktyki, aby zachęcić graczy do sięgnięcia do portfela,” – noo… myślę, że taki STS nie stosuje takich praktyk co nie? „bonus powitalny 1000 zł”. W jaki sposób EA zmusza Cię do kupowania paczek bo ja nie kupuję paczek nigdy – wygrywam je na SBC, grając division rivals, Battle Squad, Draft, można grać offline na bota więc nie trzeba się „męczyć” z graczami z drogimi składami.

    39. @Scourser|Lotto to jest hazard i dzieci mają teoretyczny zakaz uczestniczenia w zakładach. Bukmacherzy zagraniczni są legalni o ile otrzymają licencję. Wyjątkiem jest kasyno online, które może istnieć tylko jedno – państwowy twór. |Ustawa hazardowa określa warunki urządzania gier hazardowych i zasady prowadzenia działalności|w tym zakresie oraz zasady opodatkowania podatkiem od gier hazardowych.|Pytaniem pozostaje czy loot-boxy, które można nabyć za prawdziwe pieniądze są formą hazardu.

    40. Co do drugiej części wypowiedzi, to mój znajomy też tak gra, tzn. tylko z botami, ewentualnie ze znajomymi, ale większość ludzi chce grać online, a tam są różni ludzie z różnym stopniem uzależnienia od ilości FIFA Points.

    41. @Scourser|To prawda co piszesz i co pisze Scorpix. Obaj macie rację. Co do mojej wypowiedzi miałem na myśli jaki wpływ mają lootboxy na młodych ludzi, jeśli są formą hazardu nieuregulowaną prawem, a co za tym idzie nie poddana kontroli odpowiednich organów. Przecież kasyna i bukmacherzy jako licencjonowani usługodawcy muszą/powinni kontrolować czy w zakladach nie biorą osoby niepełnoletnie, a więc nie mogące podejmować pewnych czynności prawnych. Poza tym zapominamy o jeszcze 1 aspekcie = finansowym. CDN

    42. EA i inni deweloperzy stosując lootboxy i inne podobne im formy, odprowadzają tylko podatek VAT twierdząc, że są one dodatkami DLC, przy okazji omijając płacenie podatku od działalności hazardowej.

    43. CD. Dlatego wiele państw się zainteresowało tym tematem, także pod kątem dodatkowych wpływów do swoich budżetów.

    44. Ktoś kto broni mikrotransakcji w grach AAA kosztujących 200zł+ jest zwykłym dzbanem. Dzięki wam mamy takie sytuacje jak w Shadow of War czy NFS Payback… Mikrotransakcje mogą sobie być w grach F2P, gdzie P2W w góle mnie nie obchodzi (baaa taka Dota 2 ma tylko i wyłącznie skórk i to jest ideany przykład F2P). Jeśli w grach będą jakiś itemki kosmetyczne, to żaden problem, ale jeśli za realną kasę można zdobyć przewagę w grze, za którą zapłaciliśmy pełną cenę to to już jst rak tej branży 🙂

    45. Rząd nie odpowie, bo jesteście wydawani przez Bauer czyli reprezentujecie obcy niemiecki kapitał ;). Szczerze to zamiast tego powinno się wprowadzić PEGI jako obowiązujące.

    46. Chciałbym do dyskusji dorzucić, że hazard zakłada możliwość straty. Mikropłatności choć często losowe zawsze coś dają (częste dropy, rzadkie dropy). Tu leży fundamentalne pytanie, czy jeśli nigdy nie tracimy to czy jest to hazard?

    47. RodrigoCortez 8 listopada 2018 o 06:11

      Kordianbolszewik twój nick mówi sam za siebie ty byś wszystkim wszytko zabronił co nie ? Nie wolno tego bo to hazard nie wolno tamtego bo to jest beee i tak jak typowy lewak próbujesz na siłę uszczęśliwić ludzi.Wszyscy co tu piszą nie rozumieją jednego że ograniczanie jakichkolwiek wyborów przez rząd jest chore może jak chcę mieć wybór czy kupić czy nie paczki a to że jakiś napalony gówniarz wydał kilka set zeta na to bo rodzice nie dopilnują to nie mój problem.Rząd won od gier.

    48. Grubszy temat, chłopaki. Powodzenia.

    49. A możecie też dopisać, żeby przestali wypłacać pińcet plus, bo masło za 7 złotych mnie dobija.

    50. Komentarze to jedno wielkie XD. A jeszcze śmieszniejsze jest to, że sobie zawracacie tym głowę. Jak bardzo surowe by nie było to prawo to i tak będzie do obejścia. Myślicie, że kara śmierci w Chinach za rozprowadzanie narkotyków coś dała? Owszem, wyższe ceny. Prohibicja w USA? Uderzyła w konsumenta tak bardzo, jak uderzy w graczy wasz projekt. EA jest jak żołdak Związku Radzieckiego – nigdy nie robi kroku w tył. Bo dzieci? Argumentum ad populum czysty jak nic. W takim razie zakażmy Kinder Niespodzianek.

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *