„Ło jezu, co wyście narobili”. Majster Symulator cieszy się ogromną popularnością na Steamie

Jeśli marzycie o byciu złotą rączką… to zdecydowanie nie jesteście sami. Chyba najlepszym tego dowodem jest to, jak wielkie zainteresowanie wzbudził tworzony przez studio Gray2RGB Majster Symulator. Gra nie otrzymała jeszcze nawet daty premiery, a już trafiła na listę życzeń ponad pół miliona graczy. Twórcy opublikowali wpis na Steamie (zapewne zaraz po tym, jak przestali się łapać za głowę), w którym podziękowali za zaufanie wszystkim zainteresowanym ich produkcją.

Ło jezu, co wyście narobili, teraz będziemy musieli zrobić bardziej porządnie tę grę… Ale no dobra, jak mus to mus. A tak serio to bardzo serdecznie wam dziękujemy za całe zainteresowanie produktem. Dzięki wam chcemy, żeby ta gra była jak najlepsza i uwierzcie nam, to nas motywuje na maksa do dalszej pracy!!

Majster Symulator może się okazać naprawdę ciekawą alternatywą dla House Flippera, zwłaszcza dla tych, którzy szukają nieco bardziej luźnego czy też wręcz komediowego podejścia do remontów. Swoją działalność prowadzimy na polskich blokowiskach w latach 90., a naszym celem jest, a jakże, cięcie kosztów na potęgę. Przecież nikt nie zauważy różnicy, jeśli rozcieńczymy farbę wodą, by starczyła na całe mieszkanie. Zbędne meble można zawsze wyrzucić przez okno, a płytki położyć bez użycia poziomicy, w końcu nic nie przebije wprawnego oka złotej rączki. No i oczywiście nic tak nie wspomaga pracy jak dobre piwko.

Jeżeli po tym opisie już czujecie chęć chwycenia za młotek, to przemyślcie dołączenie do tego jakże imponującego grona osób, które dodały Majster Symulator do listy życzeń. Kto wie, czy niepozorna produkcja Gray2RGB nie okaże się niespodziewanym hitem.