01.09.2016
8
Mafia III: Jakie ciemne interesy prowadzi się w New Bordeaux? [WIDEO]
![Mafia III: Jakie ciemne interesy prowadzi się w New Bordeaux? [WIDEO]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/170ed5df-0440-42a2-bbff-21251a76143d.jpeg)
Zresztą, czy to ważne? Lincoln i tak rozbije wszystkich po kolei.
Zwiastun próbuje rzucić trochę światła na strukturę przestępczości w New Bordeaux. Otóż okazuje się, że całym miastem rządzi Sal Marcano – człowiek, na którym chce zemścić się nasz gniewny protagonista – więc trailer składa się w większej części ze scen przemocy z pistoletami, nożami i materiałami wybuchowymi w rolach głównych.
Zresztą, czy to ważne? Lincoln i tak wypatroszy wszystkich po kolei.
[Racism mode: on] Czy będzie DLC, które zamieni historię aby głównym protagonistą był biały młody mężczyzna? Nie żebym nie lubił czarnych, ale oni są jacyś tacy brzydcy, a Lincoln to już szczególnie wygląda jak jakiś upośledzony (no żeby dało się grać jakąś piękną murzynką). Nie wspominam o problemach z immersją jak mam pojąć te meandry czarnej duszy i bezdroża murzyńskiego umysłu, wszak jestem biały. Poza tym to skandal i dyskryminacja białej większości. Goddamn i love being white. [Racism mode: off]
2:34 czyżby Walter White? 🙂
Gra z MAFIĄ w nazwie, i czarnoskóry jako nasz bohater? To się kupy i Cosa Nostry nie trzyma. Luciano i Lansky w grobie się przewracają! Żeby to choć gra ta była o nowojorskim Harlemie, w tle z walką czarnych z makaroniarzami o wpływy na tamtych terenach…
Pamiętam jak grając w dwójkę uwielbiałem widok sterowanej postaci przyczepionej do jakiejś osłony – widok gangstera w eleganckim garniturze z kapeluszem ostrzeliwującego się z Tommy guna. Klimat wylewał się wartką rzeką i tu była przewaga nad serią GTA (która klimat miała kompletnie inny). Mam przeczucie że tu tego klimatu nie uświadczymy, bo Lincoln – pomijając kolor skóry, który nie jest problem (bo historia zna ciemnoskórych mafiozów) – wydaje się być prymitywnym bucem chcącym jedynie strzelać.
@inferiis |Ale wiesz, że Lansky był Żydem, a Cosa Nostra przyjmowała w swoje szeregi tylko rodowitych Sycylijczyków? Zresztą, co za różnica Harlem czy (Nie)Nowy Orlean; w obu tych miejscach czarnoskóra przestępczość zorganizowana trzymała się dobrze i zapewne walczyła o wpływy z innymi gangami.
Inna sprawa, że MIII wydaje się iść w stronę (tfu)sandboxa bardziej niż robiły to poprzednie części, a sam główny bohater nie jest zbytnio charyzmatyczny. Frankiem Lucasem to on chyba nie będzie.
@Ganjalf|Masz racje, Lansky był Żydem i nie należał bezpośrednio do żadnej z 5 rodzin w Nowym Jorku. Ale nieoficjalnie był prawą ręką Lucky Luciano, odegrał znaczącą role w budowie amerykańskiej mafii, między innymi to od był głównym pomysłodawcą „Komisji Syndykatu” dzięki niemu mafia zarabiała legalnie pieniądze z hazardu i to on pomógł Bugsy’emu stworzyć sieć kasyn w Vegas. A stanowisko jakie posiadał oficjalnie to tylko współpracownik.