Mafia: The Old Country zaskakuje brakiem włoskiego dubbingu
Mi scusi, co się tu dzieje? Czy to gierkowy ekwiwalent przełamania przed Włochami makaronu spaghetti?
Zapowiedź nowej Mafii na wczorajszym Gamescomie to jeden z (niewielu) jasnych punktów Opening Night Live’a, choć uczciwie mówiąc, chyba wszyscy czuliśmy, że zbliża się jakaś zapowiedź. Temat Mafii 4 powraca regularnie w plotkach, odkąd 2 lata temu studio Hangar 13 potwierdziło, że prace nad grą trwają.
No właśnie, Hangar 13… Studio, które przejęło schedę po czeskim Illusion Softworks (obecnie 2K Czech) miało przed sobą ciężki orzech do zgryzienia, bo przebicie ówcześnie wydanej dylogii nie było łatwe. Mafia 3 nie stanęła na wysokości zadania, a absurdalne błędy, szczególnie w wersji pecetowej, ciągną się za nią do dziś, uprzykrzając jeszcze bardziej już i tak powtarzalny gameplay. Pozostaje mieć nadzieję, że się czegoś nauczyli i Mafia: The Old Country będzie powrotem do dawnej formy serii, ale już na tym etapie jest pewien problem. Nowa Mafia zabierze nas na włoską Sycylię i zaprezentuje perypetie włoskiego podziemnego światka, tylko… bez włoskiego dubbingu.
Wielu graczy może to mieć w głębokim poważaniu oraz grać z dubbingiem angielskim, czeskim, francuskim czy niemieckim – w pewnym sensie jestem w stanie to zrozumieć, ale dynamika, brzmienie, intonacja i język ciała to są kwestie połączone, jeśli chodzi o włoski. Sportretowanie południowego temperamentu, którym produkcja opowiadająca o mafii powinna wręcz ociekać będzie bez tego bardzo trudne lub niemożliwe. W mediach społecznościowych część fanów już wyraziła swoje niezadowolenie, a studio Hangar 13 na razie nie skomentowało sprawy.
Mafia 4: The Old Country nie ma daty premiery, ale w grudniu mamy dowiedzieć się więcej na temat tytułu.
Gamescom 2024 w CD-Action napędza Fantasyexpo, wiodąca grupa agencji gamingowych. Sprawdź, co oferujemy - https://www.fantasyexpo.pl/.
Czytaj dalej
I have no mouse and I must click.